Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
ja nie wiem dlaczego tak późno . Robiłam wszystkie badania, które zalecił mi ginekolog. Może on robił te badania i nie informował mnie pt "dziś robimy prenatalne"... nie wiem, ale ostatnio na wizycie zapytał czy będę robiła prenatalne po 20 tyg. które ponoć są najważniejsze (tak mi powiedział). Wypisał skierowanie z NFZ, wypisał tam wszystkie choroby i obciążenia, które mam, ale na tym skierowaniu jest już z NFZu zaznaczone że one przysługują:
Program badań prenatalnych
Populacja objęta programem:
Kobiety w ciąży od 35 roku życia.
Kobiety w ciąży, u których w poprzedniej ciąży stwierdzono aberracje chromosomalne u płodu.
Kobiety w ciąży, u których stwierdza się występowanie strukturalnych aberracji chromosomowych w rodzinie.
Kobiety w ciąży o znacznie zwiększonym ryzyku urodzenia dziecka dotkniętego chorobą uwarunkowaną monogenicznie lub wieloczynnikowo.
Kobiety w ciąży, u których w obecnej ciąży stwierdzono nieprawidłowe stężenie biochemicznych markerów dobrostanu ciąży lub nieprawidłowy wynik badania USG.
Osoby z rodzin wysokiego ryzyka genetycznego.
Powiedział, że "a nóż to łykną..". Ale że dostałam ten kupon rabatowy to za badania zapłacę 100 zł więc stwierdziliśmy, że nie będziemy kombinować. Bo i tak pewnie każą zapłacić całą kwotę. Gdym nie miała tego kuponu to bym spróbowała.
Weszłam na stronę NFZ i to samo piszą http://www.nfz-warszawa.pl/index/programy5
Ja wszystkie USG miałam książkowe i wyniki do tej pory też. Ostatnia morfologia tylko słabsza, wykazała słabą anemię -
Kurcze ale mi przykro Arienko ;( Na czerwcówkach też już się jedna dziewczyna wykruszyła ( Kurde przeżyłam to pół roku temu i nie mam słów żeby cię pocieszyć... życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia...
Trzymajcie za mnie kciuki dziewczyny, mam nadzieję że nie będę kolejna... -
No ja potrzebuję solidnego kopa w dupę... tak sobie wymarzyłam zanim zaszłam, że nie będę się przejmować a jestem kłębkiem nerwów ;/ Byle to serducho biło kruca fuks 24go to zamknę się i będę wam tylko podsyłać posty o różowych króliczkachi słodkich misiaczkach
Aż się tęczą porzygacie [oprócz Kroko, bo ona już rzyga i to nie tylko tęczą od kilku mc]Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2014, 14:32
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Ok, ćwiczę pozytywne myślenie:
Świetny przepis mam od kumpeli:
http://www.chillibite.pl/2013/07/doskonay-pulled-pork.html
polecam wszystkim mięsojadom, zakochałam się w smaku tego mięska
I obiecany króliczek.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2014, 14:34
Malenq, Yasmin lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nieukowa, kiedys znajoma mojej mamy powiedziala ze od zlych mysli trzeba uciekac bo mozna je przyciagnac. Wiec zaufaj sobie ze wszystko jest w porzadku, i nie panikuj. i tak, co ma byc to bedzie, nic na to nie poradzimy.
tez sie stresuje przed kazda wizyta u gin, teraz przed prenatalnymi. wiec to jest normalny objaw, ale z drugiej strony wiedzac ze na nic nie mamy wplywu lepiej sie nie nakrecac.
Wiem, ze boisz sie przezyc tego horroru jeszcze raz, dlatego tym bardziej nie dopuszczaj tych mysli do siebie.Nieukowa, Malenq, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny