Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
dzięki za wszystkie info. Czop to nie był w takim razie

Ja jestem w ogóle spokojnego usposobienia, ale dziś mi się ciśnienie podniosło. Teściowie mnie cudownie nawiedzili. Nie będę opowiadać bo mnie cholera bierze. Przyjdą tacy, wkurzą i jeszcze żądają odwozu do domu.
Ja mam podgląd we wtorek o 15:00
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2015, 20:02
-
miałam jutro wrzucić, ale co tam.. ale zdjęcia mi sie nie podobają.. mąż się nie popisał..uciął mi nogi i wogóle.. no i wrzucę jutro..nigdzie nie chce mi dodać zdjęcia..net chodzi mi tragicznie..
udało mi się nawet doprowadzić do jakiegoś wyglądu..za to mąż stwierdził, że "spuchłam" ;/ no i sama widzę, że TE części zrobiły się b.ciemne.. u Was też? <sory za bezpośrednie pytanie:)>
Yasmin lubi tę wiadomość
-
Tamka żebra powiadasz?

Mnie jak mnie moja nieraz zdzieli po wątrobie to płakać się chce.
Konwalia uważaj na paluchy!!!
Smoku to widzę Twój taki opanowany jak coś robi jak i mój.
Jak mój robi tego typu rzeczy najchętniej wychodzę do innego pomieszczenia.
Yasmin temat teściów zostawię w spokoju, my dzisiaj byliśmy na obiedzie u moich...
Yasmin lubi tę wiadomość
-
Niedawno wróciłam ze "Światełka do Nieba" z Poznania. Powiem wam że się wzruszyłam. Moje dzieciątko w czerwcu zostanie przebadane na słuch dzięki Orkiestrze, zapewne też gdzieś na oddziale są ich inkubatory.
Nie wiem skąd się wziął ten potok nienawiści w kierunku Owsiaka ;(
-
Nieukowa, z głupoty zwyczajnej i tzw ideologii , dla której warto zgnoić, zgnębić, opluć dla zasady i z powodu mierzenia swoją miarą, bo jeśli ktoś inny coś robi, to przecież NIGDY za darmo, NIGDY dla bliźniego, NIGDY w imię miłości, na pewno COŚ z tego ma i trzeba to znaleźć, wytknąć mu, a jak się nie znajdzie to można wymyślić, a co ! ... itp itd
kilka dni temu na pewnym forum, gdzie zagubiona 18 latka napisała, że jest w ciąży i zastanawia się, co robić, wybuchła taka bomba nienawiści, że słabo mi się zrobiło, nawet jeśli nie zgadzam się z czyimiś poglądami, to czy muszę go zawrzeszczeć, zniszczyć psychicznie bo inaczej moje zdanie nie wyjdzie na wierzch? kurcze, no nie umiemy kulturalnie rozmawiać, nie umiemy słuchać siebie nawzajem i szanować odmiennych racji, a przecież często wystarczy komuś podać rękę i zwyczajnie przy nim być, nie krytykować, po prostu trwać na posterunku właśnie po to, żeby podjął właściwą decyzję, pomijając fakt, że nagle w takich przypadkach wszyscy są świętsi od Papieża i nikt swoich grzeszków nie pamięta...
ehh, zawsze w takich sytuacjach - i w przypadku Owsiaka i tej dziewczyny mam przed oczami taką XVII wieczną sarmacką zaplutą "polską" szlachtę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2015, 22:25
Lili83 lubi tę wiadomość
-
Najgorsze jest to, że ta sarmacka szlachta była bardziej tolerancyjna niż współczesna Polska... byli Polacy, byli muzułmańscy Tatarzy, Ormianie, bracia polscy, protestanci i przez jakiś czas to wszystko żyło w miarę zgodnie. A dziś? Smutne to ;(
-
Ano... ale wiesz, jak nas się tutaj tyle fajnych babek zebrało i się akurat rozmnażamy, to przecież MUSI być lepiej, prawda?

i tym optymistycznym akcentem mówię dobranoc
Nieukowa, justta, Lili83, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Hejka kochane po weekendzie
My już pospaliśmy i życzymy miłego dnia
Malenqa co u was? Jak się czujesz i co u Kosi, jak serduszko?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 06:49
Malenq, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej hej...
Nadal w szpitalu, nadal monitorowane, jutro zapadnie decyzja czy dom? I będziemy dojeżdżać na kontrole, czy przenoszą małą do szpitala dziecięcego, a ja będę dochodzić.....
Ale już nie leżymy pod lampa:-D
Noce są ciężkie, bo dużo badan ma w nocy, a wraca z nich juz nie z płaczem a histeria, przed wczoraj np. Od 00:00 do 4 nad ranem tylko na rekach spala, i non stop kwiliła...do tego pobieranie krwi też w nocy....
Ech obu do domku...
Justyś jak tam?
Buziaki brzuchatki...i przepraszam że nie odniosę do Waszych postów...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 08:35
Yasmin, Krokodylica, Lili83 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
Przytylam juz 10kg chyba
. Musze ze slodyczami przystopowac bo to mnie gubi, pote bede plakac. W sumie to nawet nie jem duzo sklepowych, raczej ciasta, jogurty owocowe, kawe zbozowa z cukrem itp.
Zmieniam zfdanie co do porodu. Marzyla mi sie cesarka ale teraz chcialabym, nie za wszelka cene, ale jesli to tylko mozliwe to sn i bez znieczulenia. Poczytalam troche, poogladalam programy o wplywie roznych czynnikow na wystepowanie alergii i astmy i chce zminimalizowac ryzyko. Widze jak sie moj maz kazdej wiosny meczy. Poszedl wreszcie na odczulanie, ale to ma swoje skutki uboczne. Jego brat natomiast ma alergie na jajka i orzechy, dla mnei to jest przerazajace. moze to przypadek ale oboje sa z cesarki no i w dosc strylnych warunkach miastowych chowani.
Rety, zostalo mi tylko 15 tygodni! niesamowite!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 09:24
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Cześć,
ja zaraz zabieram się za robote..mam czas do 12..na 13 do szkoły rodzenia, później odebrać Tymka i do W-wy na wizytę..
Kotka, to jest przypadek.. jestem pewna.. moja mama rodziła nas 3.. tylko ja miałam astmę, alergie..moje dwie starsze siostry nie mają.. ja się raczej skupiam na tym, że dzieci urodzone w okresie wiosennym i letnim są narażone na alergie.. ja czerwcowa alergia, mój P i Tymek- czerwcowi- alergia..moje siostry - styczeń, luty - brak alergii.. siostrzeńcy:1- luty, bez alergii, 2-sierpień - alergia, 3- marzec (koniec)- alergia itd..w rodzinie mam sporo przypadków alergii.. no i jeszcze kwestia obciążenia genetycznego..nie ma opcji, aby dziecko rodziców- alergików nie miało alergii.. niestety takie są realia..
Malenq a dlaczego robią to nocą? współczuję Ci kochana..trzymam kciuki do pozytywnej dla Was decyzji
Yasmin, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
Helloł,
Malenka, Kosia
Witam się w nowym tygodniu ciąży i ogólnie nowym
Ten bęben jest jeszcze wysoko...prawda??? Bo ja już schizuję...
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c5f65d00123b.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/6aa775553021.jpg
Smoczyca1, beszka, konwalianka, Yasmin, Nieukowa, Krokodylica, Malenq, Lili83, Misi@, Tamka lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry

Malenqu, wspolczuje bardzo. mam nadz.,ze wypuszcza Was jutro do domku i bedzie tylko dojezdzac na badania. jak w domu to w domu...a i moze jakiegos polecanego lekarza znajdziecie na konsultacje, co rozwiaze zagadke dot. tego co Kosi dolega....trzymma kciuki
Psotka, ja tez duzo utylam i mam to w d. czasem mi smutno, ale co tam. zgubie po porodzie
jem na co mam ochote
CO do alergii to ja nei wiem od czego to zal....ale nie sadze aby od metody/sposobu porodu czy pory roku narodzin. ja ze srodka lata i jakas tam alergie mam, ale bez paniki...za to moj brat z b.poznej jesieni i astma z powodu alregii i to taka, ze lekarz go butla tlenowa straszyl
Moja mala jest rowniez bardzo ruchliwa. codziennie, prawie przez clay dzien byly znaki od niej, ze jest i wszystko ok
czesti b. bolesne....szczegolnie zoladek, zebra, nerki, pecherz
we wczesniejszej ciazy zdarzaly sie dni, gdzie byla spokojniejsza, ale teraz to sie pokrylo z czasem, gdy mialam tenokropny bol brzucha w nocy i od tamtej pory malo co daje o sobie znac, a brzuch jest twardy...dlatego sie martwic zaczelismy.
wczoraj podsluchalismy ja dopplerem. dzis umowie sie do lekarza na wizyte by spr. czy wsio ok i zaraz zwolnienie na 50% dostac (mam nadz.,ze problemu nie bedzie).
dzis jedziemy na spzitala w sasiednim miescie. maja postawic ostateczna diagnoze dot. tego czy mam czy tez nie toczen. trzymajcie kciuki!
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH



















