Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nie łam sie Zgredka, mi jak pobieraja krew to mam glowe obrócona w druga strone, zeby nie patrzec, chyba ze slysze ze jest cos nie tak to wtedy jestem zmuszona spojrzec, ale do przyjemnych to nie nalezy
chyba ze ktos ma takie zboczenie 
a juz wogole wymiekam u weta, gdy cos robia mojemu psiakowi, najchetniej wtedy bym znikla, ale musze byc przy nim bo jest spokojniejszy ;/ -
wreszcie wracam do forum ;P bo juz wrocilam do no... i nastepny dzien odrazu wizyta u lekarza rodzinnego by mi pomogl z cholernym kaszlem ktory mam juz od 3 tyg. jak sie okazuje nie mam zadnych bakterii i nic nie slychac w oskrzelach czy plucach to tez nic mi nie przepisze bo wiekszosc rzeczy jest szkodliwa dla malenstwa . A ja sobie juz flaki wypluwam bo kaszel nie daje mi spokoju

Zaraz sobie zrobie mleko czosnek miod... ciekawa jestem czy nie zwroce tego.
Z fajniejszych rzeczy , dzidzius sie rozwija dobrze i poki co nie daje o sobie znac kopniakami czy pukaniem ;P no ale to dopiero 16 tydz wiec jeszcze poczekam
Przeczytalam o Kosi na fb , mam tylko nadzieje ze bedzie wszystko dobrze :*
Lili83, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
a ja zjadłam pyzy mrożone, bo nie chciało się nic robić i były tak ohydne, że na rzyg się aż zebrało, ostatnią podzieliłam się z psem, który próbował zlizywać z widelca i zdziwiona, że jej pcham do gęby, za 3 razem się nauczyła, że z widelca się ściąga, a nie zlizuje
mam wyniki morfo, za nisko hematokryt 33.90%, hemoglobina 11,7 g/dl i erytrocytów 3,6 mln/µl, ale tragedii nie ma ..
a zaraz legnę i robić nic nie będę, z puzzlami dziś stanęłam ;/ -
Cati witaj

ja o zylakach sromu slyszalma od przyjacioli...wspolczuje bardzo. mam nadz.,ze mnie nigdy nie dopadnie
ja mam dzis kiespki dzien. ze spotkania w szpitalu wyszlam po niecalych 20 minutach. jakas pomylka, a polozna kotra jako pierwsza przyszla ze mna porozmawiac, w ogole sie dotego nie nadawala. mieli mnie przekonac do porodu w ich szpitalu, po zlych przezyciach podczas pierwszego porodu, a jeszcze bardziej zniechecili
pol dnia przeryczalam.
do tego cos sie stalo z hamulcami w drugim aucie (zablokowaly sie czy cos) i nei da sie nim jezdzic. szkoda nam kase na naprawe. chyba sie za czym elektrycznym zaczniemy niedlugo rozgladac, ehhh
a od kilku dni okropnie swedza mnei nogi. do tego zaczely mnie bolec jakos tak dziwnei podczas dotyku, a od popudnia bola i jak ich nie dogtykam
sypie sie w tej ciazy, no
-
Beszka, pocieszę Cie tym ze chyba żadna z nas nie przechodzi ciazy bezobjawowo i bez bolowo...
Ja juz zrobiłam listę na jutro do ginki z moimi bólami i rożnymi dolegliwościami. Jak mi powie ze tak ma czy ze tak moze być to ok, przeboleję
zgredka lubi tę wiadomość
-
LaRa, no jakas masakra. zeby chociaz mi te mdlosci odpuscily, ale tez nie
ten moj organizm jedynie doklada nowe dolegliwosci 
marze np. o wyspaniu sie, bo od poczatku ciazy to nie wiem czy chociaz jedna cala noc przespalam. ale to pewnie za rok sie wyspie
hehehe
Zgredka, ja mialam stetoskop. dostalam w prezencie przy pierwszym synku i nic nie slyszalam
wiec albo kiepsko to dziala, albo ja nie wiedzialm w tedy gdzie szukac
zgredka lubi tę wiadomość
-
SMOCZYCO - ja tez zawsz elubilam pobieranie krwi
. A odkad jestem w ciazy to mi sie slabo robi! Autentyko raz prawie zjechalam z krzesla a nogi to jak z waty. A zawsze sie podsmiewalam z meza ktorego szczepia i pobieraja krew na lezaco
. Raz mu dali szczepionke w ramie na stojaco to jak zobaczylam jak zbladl to myslsalam ze padnei tam jak dlugi
. No ale teraz wiem jak to jest.
BESZKO - chcecie elektryczne autko kupic? wow, fajnie
. Moj maz w tym siedzi bo pracuje dla ministerium tym sie zajmujacym w Niemczech. Jechala dwa razy, bardzo fajne uczucie, cihutko i startuje jak samolot ze az w siedzenei wciska
, choc to uwazam akurat za troche niebezpieczne.
-
konwalianka wrote:Beszka zwróć uwage na to swędzenie, abyś jakiegoś zatrucia ciążowe o nie miała... Swedza cie całe nogi czy tylko stopy i ręce?
wlasnei tego sie boje
ale swedza mnei cale lydki....a bol czasami okropny.
Teraz doczytalam, Konwalianko, dobre ze rozwarcia nie ma. oszczedzaj sie!! chociaz wiem, ze przy dziecku, to trudne
Psotka, tak elektryczne. to nasze auto dodatkowe i nie chce placic tych wszystkich podatkow tutaj....a za ele. sie nie placi
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH

















