Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kroko - mam to samo w domu !!! co wspomne o tym ze chciala bym sie zaczac rozgladac za roznymi rzeczami da dziecka i ogolnie jakies zainteresowanie to tylko slysze po co. ?
moim zdaniem latwiej juz teraz szykowac wyprawke i powoli kupowac rzeczy. Niz pozniej wszystko jednorazowo wydac.
Ostatnio mialam bardzo wysoki cukier na czczo to sie zmartwil , i mimo ze jeszcze nie czas to mialam robiona proble glukozowa na czas i wyszlo wszystko ok.
-
Spokojnie mężowi muszą ochłonąć i zrozumieć że nie sa już pępkami waszych mysli i działań

wiadomo nie wolno ich całkiem zaniedbać ale muszą zacząć wykazywac zainteresowanie mój teraz nawet chętniej niz przy Zuzi na prenatalne chce ze mną jeżdzić, wiadomo ze zakupy robie ja ale jak bedzie ich wiecej pod koniec to napewno ze mną pojedzie
-
Biedronka
ale moj maz jest nadzwyczaj rozpieszczany przeze mnie ale smutno mi gdy sadzi ze jeszcze za wczesnie na myslenie o tym czy o tamtym. bo nawet jeszcze nie mam duzego brzucha
to jego myslenie....
-
LaRa wrote:dzieki Krokuś za info - musze wiec dzis podac inny adres

co ten Twoj małz odstawia? do Anuskowej studni go!!!!
na zwolnieniu mialas 1 czy 2?
Ja miałam L4 chodzone ale mimo to przyszli na kontrolę.
Lili ale mi nie chodzi o zainteresowanie dzieckiem tylko mną. Zamiast chwilę pogadać, spędzić czas razem, to gapi się w ten monitor i nie słyszy co do niego mówię bo jest zajęty czym innym.
A jak mu zwracam uwagę to się wkurza "a co ja mam siedzieć i cię za kolanko trzymać?". Nosz kur*a. A niech by i chwilę potrzymał. A ja się czuję taka samotna. Siedzę w tym domu na L4, do ludzi mi się chce a on jak wróci to tak jak by go dalej nie było.
O zainteresowaniu dzieckiem to już nawet nie mówię.
Cati ja sie na męża nie oglądam i na jego "po co", zamawiam co uważam za słuszne, bo juz mi teraz ciężko z tym brzuchem wszystko poprać i poprasować a co dopiero będzie później. Nie mówiąc o lataniu po sklepach. -
Kroko, chyba musisz powaznie z małzem porozmawiac ;/ powiedziec co Cie boli, o co chodzi, czego oczekujesz i tyle ;/ nie jest to proste ale musisz Ty zaczac rozmawiac, bo widocznie jemu jest na reke...
ok cioteczki, lece do gin
wizyta za 45 min
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
co racja to racja kroko , dzis pogadam ze swoim hasbendem i zmotywuje go do weekendowego wypadu do sklepu a gdzie pozniej bedzie sila.. i checi jak brzuch bedzie wiekszy to ciezej o jaki kolwiek dłuższy wypad na sklepy
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
niop, jestesmy, wrociłysmy z podgladu
Nina pozostaje Niną 
wazy całe 928 g :)jest drobna, ma długie nogi i wymiarowo wszytsko prawidłowo
wody płodowe w normie, łozysko z przodu, wysoko, mała ułozona głowka w dół
miedniczki nerkowe sa w normie, a serduszko rowniez bije miarowo
hmmm a co z moimi dolegliwosciami?
zespół cieśni nadgarstka - moze przejdzie po porodzie
No i na ból spojenia łonowego, mam wykonac badanie wapnia razem z morfologia i moczem.
dodtakowo mam brac zelazo.
no to tyle
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2015, 17:21
justta, Nenaaa, Krokodylica, beszka, konwalianka lubią tę wiadomość
-
LaRa: no i pieknie

Ja chroniac sie przed zespolem ciesni sciskam w pracy gumowy mozg
Zjadlam wlasnie caneloni w sosie pomidorowym I beszamelem.. a za chwile mam wyjsc na fit (chyba padne)..
LaRa lubi tę wiadomość
-
Więc jestem
Lara gratuluję udanej wizyty 
Po lekarzu, po wizycie w banku i po zakupkach
Zofija ma 1300g wszystko z nią dobrze, moja mam stwierdziła, że do ojca podobna, no raczej nie do sąsiada
Szyjka super długa bo 4cm
komplet leków nadal.
No i zakupiłam podkłady gin, majtki, wkładki lakt, sól do noska, spirytus do pępka, kremy dla małej itd no i stanik se kupiłam
I oto przedstawiam e-ciocie moją Zofiję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2015, 18:09
LaRa, Nenaaa, Misi@, justta, Krokodylica, beszka, konwalianka, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
no tez tak mysle, ale mam wykonac badanie na ilosc wapnia w organizmie, wiec polece hurtowo z morfologia, tsh, ft3,ft4 bo za duzo kłuc to nie dla mnie, a tak zrobimy jednorazowo

tylko musze teraz isc do ogolnego zeby przepisal mi te badania na NFZ ;/ -
o kurcze to jak to tak idzie to ja sie boje ile moja bedzie wazyc
na razie podobno drobna i ma duzo miejsca do fikania, bo od ostatniej wizyty moja macica znaczaco urosła
oczywiscie zapytałam czy mam wplyw na wage urodzeniowa małej (bo nie chcialabym zeby wazyła pow 3300 g) ale niestety nie mam ;/
jedynie czym mnie pocieszzyła ginka to tym ze czesto "małe" kobiety rodza duze dzieci, a duze babki - normalne :)wiec mam nadzieje na "normalne" dzieciatko
-
Nie wiem jak to jest z tym kto jakie duże dzieci rodzi, ale myślę że nie ma reguły... jedna ostatnie moje znajome które rodziły to wszystkie dzieciaczki miały powyżej 4kg
a jedna tylko była większych rozmiarów. Ja to bym chciała żeby chociaż 3500 miała o! 
A te 1300 mojej to podobno w normie więc dobrze że rośnie
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH


















