Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
A co do proszkow... ja mam problem, bo nienawidze zapachu proszkow dla niemowlat... dla mnie jest za slodki i zbyt intensywny. I wszystko nim przesiaka msm wrazenie. Od razu poznam mloda matke na ulicy po zapachu jej plaszcza, torebki, wlosow... wszystko wali lovela itp. sa jakies malo pachnace proszki i plyny dla dzieci? ;(
-
spoko Yas.. mnie lekarz mowił, ze to, że spojenie boli, to normalne, bo zwyczajnie się rozchodzi, aby dzieć miał możliwość wyjścia.. tyle, że w kolejnych ciążach..szybciej..nikt mi nie badał wapnia..
Ja mam wózek jedo fyn po Tymku i nadal mi ssie podoba..
http://jedo.pl/pl/#/fyn/classic/
Yasmin, Krokodylica, Lili83 lubią tę wiadomość
-
Ja myslalam na poczatek by dostawione bylo wlasnie do naszego lozka , a pozniej pod sciane ale tez w sypialni. bede kupowac z IKEI lub od kogos wiec mam nadzieje ze trafie na to co mnie interesujeYasmin wrote:Cati te zabudowane ścianki lub szczebelki, moim zdanie robią różnicę tylko wtedy, gdy ułożenie łóżeczka powoduje że płyta w całości uniemożliwia Ci łatwe podejrzenie dziecka. Ja na początek wstawię łóżeczko do mojej sypialni. Kupiłam ze szczebelkami dookoła, bo planuję je tak postawić, że nóżki dziecka będą przy boku mojego łóżka. Płyta uniemożliwiłaby mi podejrzenie dziecka bez konieczności wstania (np w nocy)
Na pewno wyjmowane szczebelki po boku i regulacja poziomów materaca (np 3)
-
nick nieaktualnycati rewelacyjny awatarek:)
dobranoc skarby, ja idę "pod dojarkę", małż robi mm i może uda nam się pospać tej nocy chociaż troszkę.....
buziakiWiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2015, 21:51
cati, Krokodylica, Lili83 lubią tę wiadomość
-
Nieukowa, wg mnie bol spojenia łonowego to bol kości, przynajmniej boli to jakby kosc miała pęknąć, wręcz nawet piecze. Boli nawet podczas leżenia, a czy ma to związek z wysportowaniem, rozciągnięciem to nie wiem
ale to tyle, użalać sie juz nie będę, muszę to wytrzymać i tyle, krótsze spacery i leżenie moze pomogą 
Dobranoc -
NIEUKOWA - tez wolalabym zeby te plyny albo w ogole nie mialy perfum albo jakies slabe. Wkurza mnie to ze ciezko jest dostac cos gdzie perfum nie ma, krem bez zapachu to ze swieca szukac. Dzisiaj kupilam sobie do twarzy krem Bambino dla dzieci na odparzenia ;P bo mam taka sucha skore, moze pomoze...
Mam do was pytanie z calkiem innej beczki. Chce przed porodem jeszcze ogrnac balkon. Niestety ze mnie slaby ogrodnik i tesciowa rece zalamuje bo co roku jest to samo-uschniete chabazie
. No ale nie poddam sie
.
Jakie roslinki-kwiatki polecalybyscie na balkon zeby ladnie wygladaly, nie byly bardzo wymygajace i przede wszystkim zeby ich co roku nie trzeba bylo od nowa kupowac i sadzic??
-
Jeny, mnie spojenie nie boli, ale moze tak jak u Nieukowej dosyc intensywnie cwiczylam przed i tez bylam rozciagnieta..
Wlasnie siedze po fitnessie nad zarelkiem a to warzywa z obiadu, a to kanapulka (tak wiem, na warzywach powinnam poprzestac) a to michalek..
Psotka: to super, ze dostaniesz tyle rzeczy
Ja chce lozeczko z pelnymi (tymi krotszymi) bokami..
Jutro ide na krzywa glukozowa, balam sie, ale na szczescie moj ma jutro wolne, wiec na pewno nie wkrece sobie, ze mi slabo
-
PSotka - o ile o nie zadbasz
to polecam roslinki "wieloletnie" ale musisz pamietac ze na zime musza byc w pomieszczeniu z dodatnia temp. chociazby piwnica. bo inaczej kaput...
Rośliny balkonowe zimujące w pomieszczeniach: begonie bulwiaste (zimują bulwy), dalie (zimują kłącza), fuksje, koleusy, lantany, pelargonie, plektrantusy, scewole. Najbezpieczniej wysadzać je do pojemników po 15 maja. Zioła wieloletnie: lebiodka (oregano), rozmaryn, tymianek, szałwia, mięta, szczypiorek.
Jeżeli rośliny balkonowe wieloletnie dobrze rosną i są zdrowe, nie muszą być co roku przesadzane. Jeżeli jednak słabo rosną, trzeba je przesadzić dowiększego pojemnika, bo to znak, że korzenie tak się rozrosły, że nie mają skąd czerpać wody i substancji odżywczych.
ahh jednak studia sie do czegos czasem przydaja ... sama ci doradzam a mam wielki taras nie zagospodarowany... musze cos z nim zrobic !Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2015, 22:14
-
wow cati ile ty wiesz na ten temat!!! ja musze w tym roku zagospodarowac ogrod, zadecydowac kotre drzewa do sciecia, gdzie co posadzic itp. i nie mam pojecia. zero weny i pomyslow. to samo w kwestii wykanczania domku. ciaza mi wyobraznie odebrala

u nas sa plyny do prania bezzapachowe, antyalergiczne - siwetne sa. nie ma typowych proszkow do prania dla niemowlat. ja piore tymi plynami (sa eco i zwykle) oraz orzechami. do wybielania cos tam ekologicznego mam i jeszce nappy fresh mama mi kupila. piore w nich ubrania chlopcow do przedszkola i dla maluszki rowneiz bede na poczatku prala.
Psotka, a kremy na odparzenia nei zaiweraja przypadkiem cynku, ktory wysusza skore?
a mnie strasznie mdli i o toalety goni. nie wiem czy to wirus, ciaza czy powiazane z tymi skurczami dzisiejszymi
Konwalianko, a jak ty sie czujesz?
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
No wlasnie zawiera tlenek cynku ten krem ale myslslam ze jak na odparzenia to on dobry do nawilzenia tez bedzie....Yhh czyli ze jeszcze gorzej bedzie? Moze kupie znowu ten Emolium ktory mialam wczesniej ale on drogi jest ale sklad ma ok.
Cati dzieki za rady! Ty po jakims ogrodnictwie czy arch.krajobrazu?
Najbardziej lubie hortensje ale kurcze uschla...znowu...
Ale jak mowisz ze te roslinki zimuja to myslisz ze jak je kupie teraz w sklepie to mi zakwitna na wiosne/lato?
Yasmin lubi tę wiadomość
-
Psotka, ja kupuje w sklepie ekologicznym shea butter 100% w duzym 500 g opakowaniu. troche kosztuje, ale starcza na baaaardzo dlugo. wieczorem smaruje sie tym cala lacznie z twarza - ogromna ulga. rano na buziaka nakladam zwykly krem nawilzajacy i jest super. skonczyly sie problemy ze sucha skora. shea butter bede tez stosowala dla maluszka, jesli bedzie taka potrzeba.
Yasmin lubi tę wiadomość
-
A mi cierpliwoscbeszka wrote:wow cati ile ty wiesz na ten temat!!! ja musze w tym roku zagospodarowac ogrod, zadecydowac kotre drzewa do sciecia, gdzie co posadzic itp. i nie mam pojecia. zero weny i pomyslow. to samo w kwestii wykanczania domku. ciaza mi wyobraznie odebrala

bo jak zaczynam to szlak mnie trafia i bum.... nic nie ma 
Psotka zalezy jakie rosliny kupisz , jesli takie ktore kwitna juz po 1roku od posadzenia czyli sadzonkowanie bylo w okresie luty -marzec to zakwitna na wiosne-lato. ale nie napalala bym sie na kwitnienie we wiosne bo pozniej bedziesz miala malo urozmaicone na lato
a przeciez chodzi o to by nasz balkon tudziesz taras wygladal slicznie przez wiosne -lato - jesien 
JA do sadzonek ze sklepow typu obi bym nie brala. Oni fatalnie tam dbaja o rosliny jak juz cos to do jakiegos ogrodniczego ktory masz pod nosem. A poki co to za wczesnie na kupno sadzonek chyba ze chcesz sie bawic w wysiewanie w domu a pozniej ich przesadzanie do donic na balkonach to tylko musisz sprawdzic na opakowaniu kiedy najlepiej wysiewac , itd.. wszystko jest na opakowaniach i zreszta w internecie
A ja jestem po Arch Krajobrazu
Ide ja spac.. za duzo wrazen na dzis ;P ale spokojnie chociaz zasne.... Dobranoc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2015, 23:05
-
Psotka to nie takie trudnei nie trzeba rzucac sie na gleboka wode

Zapytam inaczej: jak bardzo nasloneczniony masz balkon? Jesli srednio, to co bys nie posadzila, jesli bedziesz podlewac odpowiednio, to bedzie ok. A jesli slonce prazy prosto w balkon i robi sie pustynia, to za wiele kwiatow sie nie utrzyma w lecie.
Opcji jest wiele- wlasne warzywka lisciaste (salata, kielki, rukola, szczypior, musztardowce), ziola (bazylia, tymianek, czaber, oregano, szalwia, mieta), typowe kwiaty jak pelargonie, begonie, albo cos jeszcze innego.
Sprecyzuj najpierw, jakie masz warunki - duzo/malo slonca, jakie chcesz pojemniki (wieszane skrzynki czy moze donice?) i jakie masz oczekiwania- kwiaty? Ziola? Przez caly sezon to samo, czy moze zmienne sezonowo.
Ja mam co prawda ogrodek, ale malo miejsca na uprawy, wiec ziola, salate, niektore kwiaty trzymam w skrzynkach na plocie i tarasie, wiec mam troche doswiadczenie
-
Nieukowa wrote:Psotka to nie takie trudnei nie trzeba rzucac sie na gleboka wode

Zapytam inaczej: jak bardzo nasloneczniony masz balkon? Jesli srednio, to co bys nie posadzila, jesli bedziesz podlewac odpowiednio, to bedzie ok. A jesli slonce prazy prosto w balkon i robi sie pustynia, to za wiele kwiatow sie nie utrzyma w lecie.
Opcji jest wiele- wlasne warzywka lisciaste (salata, kielki, rukola, szczypior, musztardowce), ziola (bazylia, tymianek, czaber, oregano, szalwia, mieta), typowe kwiaty jak pelargonie, begonie, albo cos jeszcze innego.
Sprecyzuj najpierw, jakie masz warunki - duzo/malo slonca, jakie chcesz pojemniki (wieszane skrzynki czy moze donice?) i jakie masz oczekiwania- kwiaty? Ziola? Przez caly sezon to samo, czy moze zmienne sezonowo.
Ja mam co prawda ogrodek, ale malo miejsca na uprawy, wiec ziola, salate, niektore kwiaty trzymam w skrzynkach na plocie i tarasie, wiec mam troche doswiadczenie
Edukuje sie za pomoca internetu i tak kierujac sie dobrymi radami z jednej strony chyba zrobie tak, ze posadze do donic (mam 6 wieszanych i troche srednich okraglych) jakies wieloletnie bezkwiatowe chabazie z ladnymi liscmi i miedzy nie bede co roku siac jakies z kwiatkami. Dobry pomysl?
Mam balkon na poludniowy zachod wiec wali slonce wieczorem. Moje ulubione kwiaty to hortensje ale niestety juz dwie usmiercilam
. Ziola jakies mam co roku ale jako niebardzo je lubie bo w sumie ich nie potrzebuje, jedynie miete na herbate i najwyzej bazylie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2015, 01:14
-
Cześć kochane.. Zgłosze się po porady ogrodowe bliżej wiosny.. Ja mam co sadzić i gdzie.. Tylko czasem sił brak i chęci do pielenia..
Ja jako mama alergika i atopika polecam mediderm, zarówno do kąpieli jak i smarowania.. U nas schodzi go b. Dużo i nie jest b. Drogi. Do włosów Tymek ma szampon nawilżający z emolium, ale nie jestem zadowolona. Obecnie przechodzimy na tzw. Mokre opatrunki, ale odzież to koszt ok. 200zł za jeden komplet, bo jedna warstwa jest mokra, na nią druga - sucha.
Palec rwie nadal, robię okłady z płynu burowa, skurczy póki co brak..
Tymek zaczyna pokaszliwac
nastroju brak
Miłego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2015, 07:24
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
















