Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
juz chyba ze 3 sniadania (mini) dzis zjadlam i dalej chc emi sie jesc
to moj maz za kazdym razem, gdy mam wizyte u ogolnego (a tam najwyzej puls dzidziusia przez pare sekund posluchamy) a pojsc ze mna nie moze, bo ma jakies meetingi w pracy, to ubolewa bardzo 29.10 mamy usg, to juz w pracy poinformowal, ze od 10.30 go nie ma, by zadnych spotkan mu nie planowac natomiast w kwestii wyprawki dla dziecka, to zero zainteresowania. zdaje sie na mnie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
CzaryMary, a tez cie jeszcze mdlosci i wymioty mecza w tym samym czasie? ja moze juz tak nie wymiotuje, ale nadal mdlosci i napina mnie na wymioty.
maz sie smieje, ze tak mnie mdli a jednoczesnie taki mam apetyt a jak nie zjem, to jest gorzej... -
beszka wrote:Dzien dobry
Yasmin, na pewno wszystko bedzie dobrze- zobaczysz. moja przyjaciolka miala podobna sytuacje. po 2 tyg. wszystko bylo ok
dzis trzymmam kciuki za Konwalianke i Lare - powodzenia na badaniu
ja juz po sniadaniu nr 1 ale mdli mnie dzis okropnie. wraz z odruchami wymiotnymi a sama z chlopakami jestem i do 9 musza byc w przedszkolu - trudna sprawa. trzeba ich obudzic, nakarmic i ubrac...a tu roznie bywa, bo humorki rozne plus od paru dni wkladamy im bielizne z welny czy bambusa, by odpowiednia temp. ciala utrzymac, nawet jak sa mokrzy itp., a mlody sie awanturuje bardzo nie chce nosic ubran przylegajacych do ciala....bedzie wojna dzis obaj ida w gory, wiec nie ma wyjscia....
moje polowkowe za rowne 2 tyg....achhh juz sie doczekac nie moge
Dziekuję, z perspektywy nowego dnia wszytko u mnie równiez wygląda dużo lepiej. Choć wiem, ze tam z tyłu głowy będzie to sobie siedziało az to wyjaśnienia sytuacji. Nie wiem, może trzeba było bardziej dbać o siebie...
Twoja historia z porannego życia z chłopcami - Wiem że nie łatwo ale to jest takie słodkie
-
Malenq wrote:
Mnie dzisiaj małż o 4.30 obudził wstawaniem do pracy i pytaniem: "Kochanie mamy jeszcze cukier"???? !@#@?#@#$?@#$ w myślach ciachałam go siekierą....i już nie śpię, nawet nie udało mi się na 5min zamknąć oczu......grrrrrrrrrrrrrrrrrrr
do tego zgaga i ból w mostku....czuję się tak jakby jakiś olbrzym usiadł mi na klatce piesiowej, każdy oddech to walka..............
88dni do porodu.......ulalalalallaa jak ten czas pędzi....
miłego dzionka ciężarówki:)
Heh to miałaś pobudkę... Ciśnienie CI podskoczyło i po śnie... Ja znowu dziś poszłam w drugą stornę... Przebudzałam się od 6 ale tylko po to żeby przymróżonym okiem na zegarek spojrzeć. NORMALNIE NIE BYŁAM W STANIE GŁOWY PODNIEŚC DO 9:00 0_0 masakra jakaś. Głowę mam tępą jakby mi ktoś mózg watą zastąpił hehe -
Jeszcze za mnie trzymajcie bo jadę do ginki sprawdzić ten ciężar w podbrzuszu i drętwienie krzyża, tez na 10:40
Trzymam kciuki za pozostałe wizyty!Yasmin, Nieukowa, justta, Malenq, Krokodylica, konwalianka lubią tę wiadomość
-
Mój małż to by najchętniej się ze mną zamienił w tej ciąży Ogromnie się wczuwa i widzę że czuje się taki na boku, choć staram sie we wszystko go angażować
Wczoraj przyszedł wózek. Wszystko wypróbowaliśmy bardzo się cieszę. Normalnie ten wózek nie ma żadnych śladów użytkowania!!! Jedynie rączka do prowadzenia wózka ma 2 otarcie (powstałe przy składaniu go), o których wiedzieliśmy od początku. Naprawdę w szoku byliśmyCzaryMary, Nieukowa, justta, Tamka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Yasmin to znaczy że dobry interes zrobiłaś
Ja mam nadzieję że teście wózek nam kupią (dziani są, ale skąpi, z tym że jak sprawa dotyczyć ma wnuków to chyba zmięknie im rura )
Coś tam jednak mąż mi się zmienia - czasami głaska po brzuchu tak niby bez kontekstu, a wcześniej nigdy tego nie robił
Tamka, Konwalia, LaRa powodzeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2014, 10:43
Yasmin, Krokodylica, konwalianka lubią tę wiadomość
-
Nieukowa wrote:Yasmin to znaczy że dobry interes zrobiłaś
Ja mam nadzieję że teście wózek nam kupią (dziani są, ale skąpi, z tym że jak sprawa dotyczyć ma wnuków to chyba zmięknie im rura )
Coś tam jednak mąż mi się zmienia - czasami głaska po brzuchu tak niby bez kontekstu, a wcześniej nigdy tego nie robił
Tamka, Konwalia, LaRa powodzenia
Mężulek kocha Was
Super Tamka! Powoli i do przoduTamka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyYasmin wrote:niech mnie ktoś kopnie w tyłek żebym się ruszyła ogarnąć dom
tamka- suuuper ze cyto ok .
nieukowa - mój maz od brzucha nie moze się odkleić. Rozmawia z nim, glaszcze, całuje.
Mam do Was pytanie- czy też macie wieksza ilość sluzu? Ja właśnie os kilku dni tak mam. Taki bardzo wodnisty. Czywisxie juz schizuje ze to wody płodowe się sacza...Yasmin lubi tę wiadomość
-
Hej,
Yasmin, za 2 tygodnie przybiegniesz do nas z super pozytywnymi nowinami, ja mocno trzymam kciuki!
Tamka, brawo za cytologię!
Dziewczynki wizytujące dziś ginów, kciuki mocarne!
CzaryMary, ja mam taki śluz, duuuużo i wodnisty, bądź wodnisto-kremowy prawie od początku ciążyTamka, Yasmin lubią tę wiadomość
-
Tamuś super, że cyto wyszła ok
Czary Mary też miałam taki napływ śluzu wodnistego, teraz jest różnie są dni, że mnie zalewa, ale są też takie jest jest w miarę sucho
Yasminko pokaż wózek
Ja muszę sobie torbę jakąś zgrabną kupić do szpitala bo mi wszystkie wyszłyWiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2014, 12:23
Tamka, Yasmin lubią tę wiadomość