Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Smoku współczuję, mi też ostatnio to samo dolega - jakieś zawroty głowy, zasłabnięcia - masakra.
Lili mieszczą się a nawet mam jeszcze trochę wolnego miejsca, więc pewnie niebawem będę uzupełniać.
U mnie dziś na obiad gulasz z kaszą gryczaną, a na pierwsze ogórkowa.
Dzięki dziewczyny za komplementy.
Jussta ale mały ma bujny fryz!
Lili83 lubi tę wiadomość
-
Konwalia super plan to podstawa:)
Lara powodzenia na wizycie...Kroko ale Ty chudzina jesteś
i super ciuszki.
Justa jaki czupryn boski...no cudny taki:)
...
po 3 pączkach jest mi niedobrze....a ryczeć wciąż mi się chce ale w pracy jestem to się nie dam bo nie okazuję płaczu publicznie...tak postanowiłam...w dodatku wszystko mnie dziś wku...a...to chyba czas wrócić do sportu po obrzyganej przerwie 3 miesięcznej...może jakoś się wyładuję albo już nie wiem co..
Krokodylica lubi tę wiadomość
Maniek


-
na bank dziewczynka
Nina, Sara a moze Anna?????
waga 1698 g
z dzieciem wszystko ok, bardzo ruchliwa jest wg pani dr
mówi "masz, przerabane jak tak cały czas fika"
główka uciska na kość i stad moze bolec spojenie, natomiast zeby wszystko sprawdzic dostałam skierowanie do Ortopedy
hmmmm zobaczymy co ten wymysli, jesli bedzie tak dalej i bedzie sie rozchodziło to cc...
aaa i zakaz mycia okien mam (a w planie mialam umyc) conajmniej do 36 tc. do tego czasu to swiata nie bede widziała przez okna ;/
aa i na pytanie co w takim razie mam robic, uslyszalam ze lezec i ogladac seriale, bo pozniej nie bede miec czasu
Krokodylica, Malenq, Lili83, Tamka, konwalianka, MANIEK, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
Gratuluję udanej wizyty Lara
Ładnie rośnie jakaś piłkarka albo gimnastyczka 
Co do seriali to jestem w temacie i lecą same powtórki
A miała być Nina? to już zmiana jakaś?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2015, 15:49
LaRa, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
razem z R jestesmy fanami piłki noznej wiec fikanko poszlo w genach

tak, mamy 3 typy imion ale mysle ze wszystko sie okaze jak juz ja zobaczymy
ja chce Nine, a R Sare, a na 3 miejscu Anna
na drugie na pewno bedzie Maria
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2015, 15:52
-
ano to inaczej być nie mogło, czyli wszystko w normieLaRa wrote:razem z R jestesmy fanami piłki noznej wiec fikanko poszlo w genach

tak, mamy 3 typy imion ale mysle ze wszystko sie okaze jak juz ja zobaczymy
ja chce Nine, a R Sare, a na 3 miejscu Anna
na drugie na pewno bedzie Maria 
-
Konwalianko, gratuluje udanych wizyt

co do odchodzacego czopu, to u kazdej pewnie inaczej. piszesz, ze z Tymkiem czop Ci odszedl n apare tyg przed, wiec moze i teraz tak bedzie.
ja z dosiwadczenia wiem, ze moje obecne skurcze oraz opadniety brzuch o niczym nie swiadcza i jeszcze ze 4 tyg pochodze
natomiast odchodzacy czop swiadczy u mnie o tym, ze porod zaraz sie zacznie a w ciagu 24h dziec bedzie ze mna 
btw o opadajacym brzuchu wczoraj wyczutalam, ze na poczatku 34tc to normalne
Lara, gratuluje coreczki
do pracy musialam podjechac...2 paczki zjadlam. kolezanka polka przyniosla
Psotko, u nas tez obchodza tlusty wtorek
w tym roku bedzie to przyszly wt.
co do urlopu macierzynskiego/wychowawczego, to ja mam rok (naliczany od 3 tyg. przed terminem porodu czyli od 12 marca do 17marca w tym wakacje sa wliczone). po roku maz zostaje 10 tyg., potem mamy urlopy a od sierpnia bedzie niania na 2 lata. do pracy musze wrocic. dzis szef nawet cos mowil, ze moze po porodzie bym juz wrocila, bo pracy bedzie sporo
aha...niech zapomni
chociaz pewnei dzwonic beda....
Konwalianko, chlopcy moze i maja jakiegos wiruska z PL. moj tato kichal okrutnie jak u nas byl i mozliwe, ze cos rozsiewal
sam sie kiepsko teraz czuje....
-
Beszko przydatne informacje podajesz

Ja się boję ze nie ropoznam tych skurczy, położna powiedziała ze gdyby się teraz zaczęło i skurcze nie przeszły po nospie to mam natychmiast do szpitala jechać. A jak je odróżnić od napinania brzucha? Nie da się pomylić? Sorrki może głupio pytam ale nie wiem
-
LaRa wrote:na bank dziewczynka
Nina, Sara a moze Anna?????
waga 1698 g
z dzieciem wszystko ok, bardzo ruchliwa jest wg pani dr
mówi "masz, przerabane jak tak cały czas fika"
główka uciska na kość i stad moze bolec spojenie, natomiast zeby wszystko sprawdzic dostałam skierowanie do Ortopedy
hmmmm zobaczymy co ten wymysli, jesli bedzie tak dalej i bedzie sie rozchodziło to cc...
aaa i zakaz mycia okien mam (a w planie mialam umyc) conajmniej do 36 tc. do tego czasu to swiata nie bede widziała przez okna ;/
aa i na pytanie co w takim razie mam robic, uslyszalam ze lezec i ogladac seriale, bo pozniej nie bede miec czasu
O to w takim razie tez sporawa no a moj to chlopak to wiadomo ze wiekszy
-
Lara, super wieści!
Beszko, bardzo dziękuję za info dotyczące brzucha, mnie właśnie opadł w 34 tc czyli wszystko ok.
Justuś, słodki irokezik
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2015, 16:43
beszka lubi tę wiadomość
-
Witam się po pracy cala obolala, coś mi w plecach strzyklo i wyprostować się nie mogę tak boli

Konwalianka trzymam za was kciuki niech maluch jeszcze posiedzi kilka eni
Krokodylica piękny brzuszek.
Justa, synuś przeslodki
Nie zrobiłam ani jednego bryza paczka, nawet myśleć o tym nie mogę bo mnie mdli
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Smoczyca, mi owneiz polozna kazala pochodzic lub wejsc pod pysznic, gdy meczylam sie ze skurczami podczas pierwszej ciazy (zaczely sie na dlugo przed porodem). jesli przechodzilo, to to nie to jeszcze
jak juz zaczely sie te wlasciwe skurcze, to bolaly troche inaczej i w tym samym czasie brzuch sie napinal. plus gdy chodzilam czy po prysznicu wcale nie bolalo mniej 
nie umiem tego dobrze wyjasnic no i kazda boli inaczej, ale jak sie zacznie, to bedziesz wiedziala, ze to to
Smoczyca1 lubi tę wiadomość
-
nie wywołuj lepiej niech się nie szykuje póki coKrokodylica wrote:Ja już nie mogę się doczekać poniedziałkowej wizyty! Chcę już podejrzeć małą, jak jest ułożona, ile waży.

No i szyjkę itd, czy coś się szykuje czy nic na razie.

Moja szyjka niestety 2mm krótsza
ale brzuch póki co chyba mi nie opadł tzn tak mi się wydaje.
-
tłumaczę sobie, że przede wszystkim mają być regularne chyba mówiła co 10 min, bo te skurcze czy napinanie brzucha które mam teraz to raczej związane są ze zmianą pozycji, i w leżeniu na boku przechodzą...beszka wrote:Smoczyca, mi owneiz polozna kazala pochodzic lub wejsc pod pysznic, gdy meczylam sie ze skurczami podczas pierwszej ciazy (zaczely sie na dlugo przed porodem). jesli przechodzilo, to to nie to jeszcze
jak juz zaczely sie te wlasciwe skurcze, to bolaly troche inaczej i w tym samym czasie brzuch sie napinal. plus gdy chodzilam czy po prysznicu wcale nie bolalo mniej 
nie umiem tego dobrze wyjasnic no i kazda boli inaczej, ale jak sie zacznie, to bedziesz wiedziala, ze to to
Dzięki Beszka
-
Smoczyca, teoretycznie powinny byc regularne

podczas pierwszego porodu mialam od razuregularne co 5 min. i bardzo bolesne oraz dlugie (to jak dlugo trwa skurcz rowniez jest wazne). podczas drugiego porodu, to nie mialam w ogole regularnych
raz co 7 min, potem 5, kolejny po 3
potem to mialam wrazenie, ze w ogole przerwy pomiedzy skurczami nie ma
ale byl to skonczony 38 tc oraz bolalo tak mocno, ze wiedzialam ze to to 
jaka ja padnieta po tych 2 w ogole nieprzespanych nocach....a i w dzien nie bylo keidy odespac, bo ciagle mierzenie temp. i oklady....mam nadz.,ze dzisiejsza nocka bedzie spokojniejsza.... -
Ok więc pozostaje mi tylko obserwacja tego czy są bardzo bolesne, bo domyślam się, że baaaaaaaaaaardzo bolą i nie da ich się pomylić ze skurczami BH

jejku bidulko życzę aby ta nocka była spokojniejsza i przespana i dla Ciebie i dzieciaków zdrówka
a jeszcze jedno a bóle podbrzusza jak na @ albo krzyżowe też miałaś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2015, 17:47
-
Oj tez ci życzę spokojnej nocki, oby się uspokoilobeszka wrote:Smoczyca, teoretycznie powinny byc regularne

podczas pierwszego porodu mialam od razuregularne co 5 min. i bardzo bolesne oraz dlugie (to jak dlugo trwa skurcz rowniez jest wazne). podczas drugiego porodu, to nie mialam w ogole regularnych
raz co 7 min, potem 5, kolejny po 3
potem to mialam wrazenie, ze w ogole przerwy pomiedzy skurczami nie ma
ale byl to skonczony 38 tc oraz bolalo tak mocno, ze wiedzialam ze to to 
jaka ja padnieta po tych 2 w ogole nieprzespanych nocach....a i w dzien nie bylo keidy odespac, bo ciagle mierzenie temp. i oklady....mam nadz.,ze dzisiejsza nocka bedzie spokojniejsza....













