Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
yasmin dopiero doczytałam wspolczuje kochana...
dobrze zrozumialam rana ci sie w srodku rozeszla?
ja po trzeciej cc... bez komentarza zostawiam
ale powiem wam cos wczoraj rozmawialam z siostra, ma praktyki w matce polce w lodzi... bedzie polozna... powiedziala ze jak sluchala jaka u nas porodowka to jak jej przyjdzie rodzic pojedzie do łodzi a to jakies 120km
znieczulenie dla kazdje pacjentki... mowi ze zadna przy niej nie rodziła bez... chyba ze trafia z duzym rozwarciem albo akcja idzie bardzo szybko...
Malena nasz mały juz nie taki maly... rosnie jak na drozdzach... aty chyba tez dawno nie dalas aktualnego zdjecia...
Kroko wspolczuje... ciezkie zycie kobiety... nie kazda ma szczescie lekko to przejsc ale tobie mogłoby juz odpuscic chociaz na koniec....
zgredka nie przejmuj sie ja 1,5mca po jestem +9 kg a waga stoi w miejscu a nie pozwalam sobie... chyba musze przestac wogule jesc to moze zrzuce;(
chyba jedyna tyle przytyłam bo wy widze laski jestescie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2015, 19:53
Krokodylica, Pati Belgia, Malenq, Tamka, Smoczyca1, Misi@, CzaryMary, Blondik, Biedroneczka83 lubią tę wiadomość
-
Ja cie Helenq ale fajna Pyza ten twoj maluszek
jest super!
Zgredka naprawde polecam wycieczke, to nie jest typowe akwarium, masz kilka akwariow olbrzymich z mrowiem ryb, plaszczkami, zolwiem wodnym itd. i do tego takie fajne akwariowe wybiegi, gdzie od strony wody i ladu mozesz ogladac z roznek perspektywy manaty, pingwiny, uchatki i hipcie. Plus jest nowoczesnie, czysciutko i widac ze zwierzaki szczesliwe
Poza tym zoo powoli sie zmienia, mi sie podobaly jeszcze akwaria z... polskimi rybami, mega bajer bo lipienia albo sielawy to ja nigdy nie widzialam a fajnie wszystko opisane.
-
helenkq wrote:
Kroko wspolczuje... ciezkie zycie kobiety... nie kazda ma szczescie lekko to przejsc ale tobie mogłoby juz odpuscic chociaz na koniec....
Haha na koniec jeszcze przewiduję długi, bolesny poród z bólami krzyżowymi.Tak, aby zbyt pięknie nie było.
Ale pyzunia z Twojego synka.
-
Konwalianko, calusy dla malego z okazji miesiaca
Helen, sliczny Michalek
a ja zalegam na kanapie...jeny jka mi nieodbrze. ostatnio mndlilo mnie w ciagu dnia i w nocy, ale to co teraz czuje to masakra. nie wiem czy to ciazazblizajacy sie porod czy tez cos zjadlam lub zoladkowka (mam nadz.ze nie to ostatnie)
konwalianka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHela o jejku jaki kawaler całuśny, taki pączusiek...ale usteczka ma boskie:-D
A wrzucalam tydzień temu moja małą hehehe....
Teraz z niecierpliwością czekam na Ramki, Kroko i Smoczka i Beszki maleństwa
Nasze juz takie duże będą przy ich kruszynkach.....
Kroko, oj Kroko współczuję skarbie, ale może na sam koniec jednak nie będzie tak źle.....
Tamuś ??????
Nena ja wiem ze u Was cieplutko i nie chce się na forum włazić, ale daj znać i fote wrzucaj:-DWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2015, 21:06
Krokodylica, helenkq lubią tę wiadomość
-
Hej Hala ale śliczny dorodny bobas
Tamka Smoku Beszka trzymam kciuki za Was. Kroko ni juz niech choć poród będzie lżejszy
Kotka nie daj się!
A ja weekend średnio w piątek przy kąpieli zobaczyłam lekkie krwawienie nie wiem co to było, dziś w nocy tak mnie naparzalo podbrzusze z lewej strony ze ryczeć mi się chciało a jak zasnelam to mi się przyśniło ze zaczynam rodzic w 6 miesiącu... Chryste ogarnęło mnie przerazenie i się poryczalam i tak do 6 ranoManiek
-
nick nieaktualny
-
NIEUKOWA - tez bylam w Afrykarium raz. Ja jestem ogolnei antyZoo bo mi szkoda tych wierzat tam a hipcie w Afrykarium sa strasznei biedne, jak je zobaczylam to normalnie lzy w oczach
. Ale same akwaria sa super, zwlaszcza tunel.
A teraz wam cos powiem co mnie lekko przerazeniem napawa....
Dzisiaj rano przemknelo mi przez glowe ze chyba mi brzuch opadl ale stwierdzilam, ze chyba to nei mozliwe jeszcze. Pojechalismy do rodzicow S a tesciu do mnie, ze brzuch mam jakby nizej...a tesciowa ze tez to zauwazyla....
Wlasnie czytam, ze brzuch to tak na 2-3tyg przed porodem opada i jestem przerazona!
-
Psotka nie zartuj, masz jeszcze czas... Moze to jeszcze nie jest ten wlasciwy opad? Czujesz roznice w oddychaniu, schylaniu sie?
Mi sie hipki wydaly calkiem zywotne. Zarlo mialy urozmaicone, wybieg spory, wodospad do masazu. Fakt, ze mozna by cos jeszcze wymyslic, ale chyba nie maja zle...
Ja wspolczuje raczej malpom i czesci practwa w tym zoo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2015, 23:06
-
PSOTKA, fakt jak brzuch opadnie to porod moze nastapic w ciagu 2-3 tyg., ale nie musi. mi w kzdej ciazy duuuuuzo wczesniej brzuch opadal. w tej np. juz na poczatku lutego byl nisko
a mnie od jakiegos czasu mecza/meczyy skurcze. takie jka na poczatku akcji porodowej tyle z emniej regularne (podczas 2 porodu w ogole nie mialam regularnych)...i juz pochwalilam sie mezowi, ze moze juz, ze wode do wanny by spr. i dupa. ustalo. tylko taka obolala jestem.
w kazdym razie w zadnej z poprzednich ciaz nie mialam czegos takiego (te przepowiadajace bola inaczej niz te wlasciwe - przynajmniej u mnei tak bylo do tej pory.....) -
Hej laski:-) milego poniedzialku wpadlam zyczyc:-)
Mam dzis ambitny plan jechac z Sebastianem do szpitala na cotygodniowa wizyte, potem jechac szybko na neden projekt wydac dyspozycje na ten tydzien, potel lece dopelnic paznokcie, potem odebrac dziecko ze szkoly, wpasc do domu zjesx obiad, zawiezc Marcela do logopedy a potem pojechac na zebranie z siostra do chrzesniaka..... typpwy dzien...Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry,
Kotka, ja łażę z niskim brzuchem i bez czopa juz tyle czasu, że już zapomniałam, że miałam rodzić
Puff
Helenq, jaka pyzunia z synusia! Cudo
Chyba mi się na koniec jakaś infekcja przypałętała bo piecze i swędzi, muszę zgłosić na obchodzie.
Miłego dnia mamuśki
Ja teraz zamierzam urodzić 18.03 w urodziny mojej babci, koniec kropka!Krokodylica, Pati Belgia, Malenq, Freja lubią tę wiadomość
-
Witam się z wyra z kawka
Jakąś taka obolała jestem, żołądek mnie boli chyba się przejadlam, podwozie tez mnie boli...
Hela śliczny pyzatek z Twojego malucha
Kroko kącik bardzo udany, tylko rodzic
A jak tam sytuacja na linii frontu? Tamka? Kciukam zeby Twoje plany sie udaly
Kroko? Beszka?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 08:33
Krokodylica, Tamka lubią tę wiadomość
-
TAMKA - to za dwa dni
NIEUKOWA - nie wiem czy czuje roznice w schylaniu. W oddychaniu chyba tak i chyba mi zgaga minela czyli tak jakby mam mniejszy nacisk tam na gorze. Ale moze sobie wmawiam. Wydaje mi sie ze jak klade reke pod piersiami to jest tak jakby bardziej pusto niz bylo, ze jest taki zjazd jak stok narciarski zamiast okraglego i sztywnego poletka
Ale wiecie, za 3 tygodnie bede mniej wiecej w 38tc wiec chyba juz ok na rodzenie. Wy tez sie pchacie przed 40stka jeszcze
.
Ale stresa mi to robi, nie powiem, bo mi tu moj plan troche zaburza. Az dzisiaj z nerwow spac nie moglam. Obudzilam sie o 4 rano i dopiero kolo 5:30 zasnelam. Teraz wstalam zjesc sniadanie z mezem ale chyba walne sie zowu do wyrka zeby dospac, chociaz dnia mi szkoda.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 08:21
Tamka lubi tę wiadomość