Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Malenq wrote:Smoczku będzie tylko lepiej.....tez się bałam przed pierwszą kąpielą... Przeżyjesz...
wczoraj kazała mi ją tylko gabeczka obyć trochę i pępek a dziś ma mi pomóc i dać wskazówki co i jak. A i moja mama wzięła miesiąc wolnego wiec psychicznie to wielka pomoc ze ktoś jest obok nawet ten co rodził 30 lat temu
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Smoczku, bardzo sie ciesze z Waszego sukcesu i trzymam kciuki za pierwsza kapuel
Kroko, to lacze sie w bolu.....i jak tu miec sily na porod jak czlowiek jak zombie chodzi
Obu synow rodzilam przed terminem, a teraz coraz bardziej wydaje mi sie, ze po terminie urodze
Wczoraj mala byla tak ruchliwa, ze sadzilam iz przez brzuch mi wyjdzie. Najczesciej kolo pepeka sie wypycha od czego zrobily mi sie roztepy w tym miejscu
Co do spania z nami, to kazde dziecko z nami spalojan troche pozniej, bo najpierw ksiazkowo go odkladalam :] leon od poczatku. Dla malej mam kojec do spania w lozku z rodzicami - taka poducha. Jestem ciekawa czy sie spr. Kolezanka byla b.zadowolona.
My rowniez bedziemy sie chustowac. Mamy dwie elastyczne plus jeszcze nosidlo manducki. Zastanawialm sie miedzy manduca i ergobaby, ale manduca ma wbudowana wkladke dla noworodka i ogolnie latwiejsza i wygodnijesza. Mam nadz.ze mlodej sie spodoba...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 10:32
Krokodylica, Malenq lubią tę wiadomość
-
Tez mam manduce.
Wlasnie sie na akupunkture umowilam na przyszly tydzien
Wczoraj robilam sobie masaz krocza. Wiecie co, jak sobei tam grzebie i naciskam to mnie panika ogarnia. To jest dosc nieprzyjemne (pomijam juz nawet to ze pozycji dobrej znalezc nei moge) i ja nie wiem w ogole jak to dziecko ma ze mnie tamtedy wyjsc
.
Zaczelam tez masaz piersi coby troche je zahartowac juz.
-
Cześć!
Smoku gratulacje - początki karmienia są trudne ale warto przetrwać ten ciężki początek bo potem to już z górki
jeśli chodzi o chusty to odkryłam przy młodym ( przy starszej to chyba jeszcze u nas nie było 13lat temu) i żałowałam że tak późno - pierwsza była z bawełnianiej szmaty- jaką miałam pod ręką - ale się sprawdziła, młody był wtedy albo chory albo miał kolkę nie pamiętam - uspokajał się tylko na rękach a mnie już bolały i nic nie mogłam w domu zrobić, więc go przywiązałam i tak cały dzień łaziliśmy
ja zrobiłam w domu co miałam zrobić (nawet obiad) a on był happy że blisko mamy
co do reszty to nie doczytałam jeszcze - bo dziś mam dzień pracowity (pieczenie chleba, kwiatki z bibuły do palmy, mycie okien, pranie...)
wczoraj na USG młody wreszcie pokazał buzię - niezły pucek jest z niego( nie mam jak zdjęć wrzucić :[ )
waży 766g, nogi trzyma nad głową - jak tak można sie poskładać? od głowy do pupy jakieś 20cm wiec całość (skoro nogi nad głowa) pewnie do 40 dochodzi ginka mówi że super bo dokładnie z USG wychodzi taki sam wiek jak wg OM
ustaliłysmy poród na kopernika - wtedy ona poprosi o dokładniejszą opiekę położnych i lekarzy
niestety co do mojej wagi nie jest tak super - złapałam 10kg a że zaczełam z nadwagą ( po poronieniu i zajadaniu stresa) to nie wygląda to dobrze, ale nie wiem co mam zrobić żeby tak nie szło do góry? basen 3x w tygodniu, nie jem słodyczy, ciastek, chipsów itp. nie słodzę (piję tylko wodę, kawę inkę z mlekiem, i sok owocowy rozcieńczony wodą do śniadania) na śnaidanko owsianka bez cukru....
chyba musze poprostu porcje zmniejszyć albo zamiast węglowodanów (pieczywo, makaron, ziemniaki, kasza) więcej warzyw i owoców
listę badań dostałam potęzną, znowu mam tokso sprawdzic - nie wiem po co skoro mam przebytą juz dawono infekcję ? no ale niech będzie zrobie
skierowanko na test obciązenia glukozą - bleee
wymaz pobrany
co do zdjecia szwu to zobaczymy - albo w 35 tygodniu albo przed porodem - wolała bym wcześniej bo u wieloródki szybko się szyjka otwiera - a jak nie zdażę na czas żeby zdjeli szew? to coś mi się może z szyjką podziać
najważniejsze że mały zdrowo rośnie i fika koziołki aż miło
ufff ale sie rozpisałam
Krokodylica, Malenq, beszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Krokodylica wrote:Freja gratuluję udanej wizyty, moja mała też na jednym usg miała nogi nad głową i też nie mogłam zrozumieć jak ona to zrobiła.
Hmmm a mi tu w klinice powiedzieli, ze skoro juz mialam i jestem odporna to juz nigdy w zyciu nie musze sprawdzac.
Zastanawiam sie nad storjem do porodu.
Wczoraj wpadlam na pomysl ze wezme sportowy stanik i jakas stara spodnice. To zamiast koszuli porodowej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 11:42
-
Ja masażu nie robię, bo położna od radzala, za to kegla cwicze, zresztą jeszcze tym masowaniem pobudzenia tam cos do działania, a mała i tak juz się pcha.
Smoku gratki!
Meble w kuchni umyty, przy okazji kuchenke przetarlam..
Teraz powinnam lecieć z podłogą w kuchni, ale przerwa na spacer z psem.
Kotka: możesz nawet długi T-Shirt, byle Ci było wygodnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 11:48
-
zgredka wrote:Ja masażu nie robię, bo położna od radzala, za to kegla cwicze, zresztą jeszcze tym masowaniem pobudzenia tam cos do działania, a mała i tak juz się pcha.
Smoku gratki!
Meble w kuchni umyty, przy okazji kuchenke przetarlam..
Teraz powinnam lecieć z podłogą w kuchni, ale przerwa na spacer z psem.
Kotka: możesz nawet długi T-Shirt, byle Ci było wygodnie.
O patrz, a tobie odradzaja. A czemu? Ja w przyszlym tyg. zaczne tez pic herbate z lisci malin.
Ehh ja tu robie wszystko zeby gladko poszlo ale tak szczerze to sie na nic nie nastawiam. Nie wizualizuje sobie mojego porodu bo wiem, ze wszystko moze pojsc zupelnie inaczej. Marze oczywiscie o szbkiej akcji, gdzie pierwsza bedzie pelna spokoju i ze bol przetrwam rozluzniajac sie i oddychajac a w drugiej fazie dzieki herbatce, masazowi i akupunkturze wszystko pojdzie raz dwa i maly wyskoczy w 5min....
Co macie dzisiaj na obiad? Ja sie jeszcz enie zabralam a juz glod czuje ale chyba najpier pojde sie kimnac bo cos sie nie wyspalam.
-
alescie sie rozpisaly...
Freja gratulacje z wizyty, Smoku ciesze sie ze sie udało nie poddawaj sie
LaRa to juz wiesz kiedy masz rodzic ;DDD
co do mojej wypowiedzi napisalam ze jesli jest wszystko ok, czasem laktator jest wrecz wskazany i wcale nie mowie ze nie wolno...
zreszta wszystko zweryfikuja zycie mozna miec kilkoro dzieci i tak kazde bedzie inne...
konwi co do seksu, z racji ze mialam CC u nas abstynencja nie trwa dluzej niz 4 tyg... i chociaz kompletnie z powodu karmienia piersia nie mam ochoty to zlituje sie nad tym moim malzonkiem tak ze dwa razy w tygodniu, musi biedak wytrzymac az skoncze karmic.... musze tylko zainwestowac w jakis srodek nawilzajacy...
ja mam chuste elastyczna ale chyba kupie tez jakas lniana czy cos... moze ktoas mam poleci cos bo w elastycznej sie poci w gorace dni malenstwo bardzo...
-
Pati Belgia wrote:Psotka watpie zeby bylo Ci wytodnie w spodnicy.... najlepiej koszule
Ale w jakiejs szerokiej. Zobacze czy mam taka w szafie w ogole. Albo sobie uszyje. Teraz mam zapedy na szycie bo bylkam na kursie i mam maszyne
. A taki stroj porodowy widzialam na jakims filmiku i pomyslalam ze to praktyczne bo nie jest za goraco a jak dziecko wyjdzie to sportowy stanik mozna szybko do gory podniesc i maluszka polozyc na piersi. do wanny tez w tym latwiej wejsc.
Troche tez sie zastanawiam na porodzie w wannie.
-
Malenq wrote:Freja ja tokso badalam 4razy w ciąży, bo po mimo przebytej, to moze wrocic
w klinice chorób zakaźnych gość powiedział ze jak juz raz mi wyszły że przeszłam to nie ma
potrzeby robić kolejny raz -
Psotka - lepiej duży t-shirt spódnica się w pasie biędzie krępować a do koszulki nie musisz stanika wcale - jak lubisz i ci się chce to może zapięcie / rozcięcie zrób w koszulce i będzie do karmienia a jak nie to wystarczy do góry podsunąć, ja miałam rozpinaną ale nikomu jeż się nei chciało z guzikami bawić
więc ją podciągnełam do góry
Pati Belgia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny