Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Zgredko, ja podobno chrapie jak stary chłop
az sie tym zainteresowałam i niby moze tak być w ciazy
wiec ciężarówki chrapią
Ja wróciłam z ogrodka, zakończyłam wszystko co ja mogłam wykonać, a teraz tylko czekać na kwiatuszki
Wykapana, leze i pachnę, bo za tydzień o tej porze z wc (ze stresu) nie wyjdę ;( heh
A co do imienia, nadal nie podjęliśmy decyzji, dopiero jak sie urodziWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2015, 18:29
Pati Belgia lubi tę wiadomość
-
Moje maleństwo na ogródku wyginało sie ta pupcia na wszystkie strony, a teraz gdy juz leżymy, to lenia dostała
Pies wykończony, padł pod drzwiami
Najgorsze to pękający krzyż i te spojenie, ale niestety musiałam wykonać pewne prace, a pózniej malz mnie wyręczył
I coraz cześciej drętwieje mi prawa ręka -
nick nieaktualnySmoczyca1 wrote:Jak drugi raz będę rodzic to będę madrzejsza i wypytac o wszystko bo u mnie też nikt nie raczył poinformować o zachowaniu małej po żółtaczce o tym jakie mleko najlepiej podawać o sposobach karmienia i rozkrecaniu laktacji nie mówiąc! Prawie zerowe zainteresowanie Szkoda gadać.
Smoczku a Ty malutką Sofijkę ucałuj -
Doczytałam Zgredka gratuluję bo chyba jeszcze tego nie robiłam. Masz w sobie niesamowity spokój a przynajmniej mam takie wrażenie jak czytam Twoje posty.
Malenq super pomysł z dxieleniem się doświadczeniami przyda się każdej z nas. Yas śliczna ta Twoja kruszynki.
Blondik dobrze ze juz się luzujesz ciesz się ciąża a nie zamartwiaj bo powodów nie masz.
Misia dzielna z Ciebie babka trzymam kciuki żeby było dobrze bo to tylko jakiś statystyki.
Ja po wizycie teściowej bratowej i ciotki... Mówiły wszystkie na raz... Mam łeb jak sklep. Czmycham do wanny i relaks bo jutro wieczorem gin
Lara patrz jak szybko leci
Nieukowa witaj w kraju i odpocznij po urlopie a nie juz tyrasz... Porządki nue zająć
Miłego wieczoru
Blondik, Krokodylica lubią tę wiadomość
Maniek
-
czesc,
wybaczcie, ze się nie odzywam..ale wyjechałam z dziećmi do rodziców.. jestem na bieżąco:)
u nas ok.. jakoś leci.. Tymek ma alergie na brzoze, która obecnie szaleje, więc nie jest lekko.. a Patryk jest spokojny.. potrafi przeleżeć 2h rozgklądając się, cos tam gadając, robiąc mninki i wreszcie przysnąć.. oczywiście, jak nic go nie boli:) wczoraj i dziś nie było kupek, więc od godziny jest mała akcja.. była już mega kupa, ale nadal coś jest na rzeczy.. lecę mu zrobić toaletę.. starszak już w lóżku..
Lara, ja wchodzę z myślą, że zaraz bedzie jakieś info od Ciebie, że coś się zaczyna:)zgredka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNieukowa wrote:MSIA, jesteś tam? Może wpadniesz w Poznaniu ze mną na te warsztaty, albo może na te wcześniejsze 15go kwietnia???[/b]
15.04 nie moge. Ja z mezem zapisalam sie na jakies warsztaty na 11 maja to te same???
Jutro mam wizyte u lekarza prowadzacego ciekawe co powie...
Ja dzis poplakalam sie bo bylam w galeri i jak zobaczylam ciuszki dzieciece to jakos mnie to przygnebilo i same lzy naszly...
Kupilam pozytywke, moze mnie pozytywnie nastroiWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2015, 20:37
-
Misia: siostra mojego chlopaka miala miec wg badan dziecko z zespolem, a urodzila sie dziewczynka bez zespolu, choc z lekka wada sluchu, ale juz "naprawioną" i jest zdrowiutka.. a mieszka za granica, gdzie spokojnie aborcje mozna zastosowac, a jednak nie poddala sie i prosze
Badzmy dobrej mysli.
Mnie boli dupsko, wzielam syropek lactulosa, ale nic chyba strzele zaraz druga dawkeKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Misia to jasne że minie trochę czasu, zanim samopoczucie wróci ci do normy, musisz "odchorować" tę niepewność...
Bezpieczny Maluch jest 11.05- zapisałam się więc możemy się zobaczyć
Są jeszcze warsztaty "Planeta Dziecko" 27.04, ale nie dostałam potwierdzenia rejestracji więc nie wiem co z tym będzie...
Zgredka tylko nie przedawkuj bo będzie się lałoooo
Ja właśnie staram się zwolnić obroty- wszystko poskładane, pranie zrobione, chleb upieczony, zakupy na jutro są.... aha, jeszcze zafarbowałam włoski żeby jakoś na egzaminie wtorkowym wyglądać
Brakuje jednej rzeczy: nic nie umiem
Będę się na szybko uczyć jutro...Misi@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja jestem kulturalna i się ludziom w kolejki nie wcinam
Poza tym mamy z mężulem 2.06 3-cią rocznicę ślubu i Radek ma wyjść niewcześniej a najlepiej w ten dzieńWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2015, 21:35
Krokodylica, konwalianka lubią tę wiadomość
-
Uff wrocilismy, jednak nei ubralam tej sukienki bo rajty maja na brzuchu szew ktory mi sie wryl w brzuch tak ze row marianski prawie zrobil. Byly wiec jeansy poprostu z ladniejsza bluzka.
Mam okropnie napuchniete stopy i dlonie. Stopy bola jak chodze i dlonie jak zaciskam. Obraczka ktora byla za duza na palca po slubie teraz w ogole na palec nei wchodzi!
Moje dziecko robi jakie rewolucje w moim brzuchu, najpier mial czkawke a teraz tak sie wypial ze mam wrazenei ze wyjdzie jak alien przez brzuch..... az sie boje ze on sie obrocil jakos i lezy w poprzek bo tak moj brzuch wyglada... -
A Kinga od Yas chyba dzis miała Chrzest, z tego co pamietam
Psotka, ja tez mam stopy opuchnięte, dłoni prawej ręki prawie nie czuje, i chyba jestem coraz bardziej zmęczona...
Do tego te chrapanie
Obrączkę i inne pierścionki zdjęłam juz 4 msce temu, a mała wczoraj i dzis tez sie wypychala, tak ze brzuch mi sie przesuwał z lewej na prawaYasmin lubi tę wiadomość
-
Kurcze a mnie mala wyratowala od tych dolegliwosci wylazac wczesniej. W ogole musze przyznac, ze poza poczatkowymi mdlosciami ciaze wspominam wysmienicie..
Klade sie soac, trzymac kciuki, zeby jutro nas wypusciliMisi@, Malenq lubią tę wiadomość