Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Aha
tak jeszcze a propos absurdów
wczoraj szukałam info jak zutylizować strzykawki po moich lekach p./zakrzepowych mam już całkiem spory składzik i nie wiem co z tym zrobić
w aptece nie chcą przyjąć bo maja pojemniki tylko na leki a to jest juz odpad medyczny
w necie podają że jak robi lekarz zastrzyk to jest odpad medyczny a jak robisz sobie sam to są zwykłe śmieci domowe
jakoś nie widzę tego - głupio mi do kontenera wrzucić te strzykawki, niby są zabezpieczone, ale co z pracownikami sortowni?
z drugiej strony czytałam że strzykawki i np. pokrwawione opatrunki, te które powstają nam w domu to powinny być jako odpad medyczny traktowane
tylko myśląc w ten sposób to wszystko co z krwią miało kontakt to powinniśmy jako odpad medyczny traktować - czyli np. podpaski też (w szpitalach tak jest)
zaraz zadzwonie do urzędu miasta i spróbuję sie dowiedzieć na stronie odsyłają do spalarni odpadów medycznych a tam na bank nie pojadę bo to jadąc komunikacją miejską 3 przesiadki i 1,5 jazdy w jedną stronę na zadupia straszneYasmin lubi tę wiadomość
-
Hejo, my zostajemy do jutra
Najpierw powiedzieli, ze mala do wypisu dzis, ale ordynator ze ja do jutra, wiec.kombinowalam co by isc na zadanie, ale mi pani pediatra wyjasnila, ze traktuja mala jak wczesniaka i ze bilirubina nie jest duzo podwyzszona, ale lepiej poobserwowac, wiec zostajemy. Jakos przezyje ten jeden dzienFreja, Yasmin, Blondik, MANIEK, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
witam gangsterki
Zgredka bądz juz myslami ze jutro pójdziecie do domku
dobrze ze tak o was dbają a jak twój zadek????
Lara trzymaj sie zostało 5 dni
Frejaja jutro 30 zaczynam
co do polowań hmm ja bym dziecka nie zabrała tzn nie chcodzi tu o "przyzwolony mord nad zwierzyną łowną" ale sam fakt polowania jak dla mnie to nie dla dzieci i tyle -
No mam takie samo zdanie o tych polowaniach... nawiedzone środowisko vege i stowarzyszenia obrońców króliczków próbują decydować za całe społeczeństwo... ech no i jak tu wychowywać swoje dzieci, jeśli niedługo nic nie będzie wolno... poprawność polityczna, nieświadomość dotycząca pochodzenia mięsa i w ogóle produkcji żywności, zakaz edukacji seksualnej, bezstresowe wychowanie... co jeszcze? ;/
Zgredka przeżyjecieJuż niedługo!
Kurde dziewczyny boli mnie szyjka i dupsko jak na zaparcie. To znaczy że mi mały napiera przez macicę na miednicę? Może byc to na tym etapie groźne? Jutro mam gina ale dziś muszę trochę jeszcze się poruszać i mam pewne obawy czy wszystko ok... -
Hej kochane
Nie pisalam wczoraj bo byla przepiekna pogoda, 24 stopnie. Caly dzien w ogrodzie z Marcelem I Sebastianem spedzilismy. Wynik Sebastiana srednie. Tzn. nerki stabilne, nie gorzej nie lepiej ale za to plytki krwi spadaja wiec dostal 2 kolejne, nowe leki. Czekamy do nastepnego tytodnia. Dzis rowniez pieknanpogoda, 26 stopni. Jestem wlasnie u kosmetyczki, czekam na swoja kolej. Paznokietki musze zrobic, brwi I depilacja miejsc intymnych bo jutro wizyta u gina. Potem jade na caly dzien z Marcelem do kolezanki, do tej, ktora dowiedzila sie w 16 tygodniu, ze jest w ciazya jutro 2 spotkania z klientami wiec dzis korzystam z wolnego czasu
Milego dzionka kochane
Aaa Misi@ kochana, modle sie za Was I trzymam mocno kciuki... trzymaj sie kochanie.Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Ej dziewczyny cos sie dziwnego ze mna dzieje.
Wlasnie prawie zemdlalam chyba siedzac na fotelu. Zawsze na nim siedze. Nagle zabraklo mi jakby tchu, zrobilo mi sie goraco, slabo ciemno przed oczami a potem mi jeszcze lataly czarne plamki.
Zadzwonilam szybko do meza spanikowana.
Myslalam ze juz jest ok ale nadal sie dziwnie czuje i boje sie wstac. Moze mi maly na jakas zyle naciska?
-
Kochane własnie obzdzowniłam pół Krakowa w sprawie tych strzykawek - skończyło się na mailu do gazety
to jakiś obłęd w miescie które ma prawie milion mieszkańcó nie można nigdzie oddać strzykawek
moge je sobie zawieść do spalarni za opłatą (20zł do 5kg) + koszty dojazdu powinnam zamówić transport specyjalny odpadów niebezpiecznych, ale pan mówi że po cichu wszyscy sami przynoszą w siateczce, wiec dojazd komunikacją miejską kolejene 20zł i 4-5 godzin stracone bo to strasznie daleko i na dodatek okolica taka że bała bym sie tam sama jechać (łąki, tereny przemysłowe, bez chodnika,) nie mówiąc już o wyprawie pod koniec ciąży cyz już po porodzie z kolejną porcją strzykawek i noworodkiem w wózku, mąż nie zawiezie bo musiał by brac urlop bo do 14:30 trzeba oddać
a za śmieci przeciez juz płace - wywożą mi lodówki i wesalki spod domu to czemu nie można nigdzie oddac strzykawek
chyba wrzucę je w aptece ( do pojemnika na leki) wiem ze nie wolno ale przynajmnej to trafia do tej samej spalarni i nie będzie się gdzieś po śmietnikach walać
jak ja uwielbiam nasze absurdy!
-
LARA ale ja siedzialam na fotelu wygodnym to chyba nic mi nie powinno byc. A w dodatku to chyba nei stres bo ja jestem oaza spokoju
- wlasnie zrobilam sobie sesje jogi poczym wzielam z lodowki kawalek sernika i siadlam do lapka no i po 10min wlasnie mnie cos takeigo spotkalo. Juz jest chyba ok ale czuje sie dziwnie.
-
Freja ja bym sprobowala u swojego ginekologa, on tez musi miec umowe z firma utylizujaca... Ale i tak cala sprawa to paranoja jakas... Powinni miec ustawowy obowiazek przyjmowania takich odpadow w aptekach lub szpitalach ale w PL jak widac nikt nie mysli przy pisaniu ustaw...
Freja lubi tę wiadomość
-
Nieukowa - zapytam przy następnejwizycie, a tak na marginesie to się teraz zastanawiam czy to wogóle jest odpad medyczny bo takei powstają zgodnie z ustaw w czasie udzielania świadczeń medycznych, a ja nie mam uprawnien do udzielania takowych więc zastrzyk przezemnie wykonywany nie jest takim swiadczeniem,
bo idąc dalej tym tokiem - że w domu powstają odpady medyczne to mamy problem nei tylko ze strzykawkami ale z każdym opatrunkiem, podpaską i pampersem - szczególnie jeśli domownik jest chory zakaźnie, to wówczas jeszcze resztki jedzenia też są materiałem niebezpiecznym - wg ustawy oczywiście - a tego ogarnąć się juz nie da
pan w spalarni powiedizał że pomysł z pojemnikiem na przeterminowane leki jest niezły bo to do nich trafia ale oficjalnie nie moze mi tego zalecić bo to niezgodne z przepisami (choc na chłopski rozum najbezpieczniejsze)Nieukowa lubi tę wiadomość
-
Hejo,
Ja po obiedzie szpitalnym. Dupsko boli niemozebnie, ledwo chodze i juz nie wiem jaka pozycje przybierac.
mala miala usg glowki ale chyba w normie, dostala strasznych potowek na calym brzuszku i czesci twarzy i bedzie miala jakas lecznicza kapiel wieczorem
ja w nocy zalalam cyckiem jej becik
kotka: mnie tez lapaly takie mroczki ale na nieci wczesniejszym etapie.. (no bo w sumie do Twojego etapu nie dotrwalam), moze nawet nie wiesz a organizm sie stresuje jednak, kto to wie.