Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Smoczyca1 wrote:Wiem wiem już mówiłaś ale ja nie Nam się na tych szczepionkach i jestem przerażona. A jest może jakiś producent na którego musze uważać? U nas w przychodni jest Pentaxim
Smoczku na ostatnich moich zajęciach z Sr pediatra mówiła tak: warto zainwestować i samemu kupić szczepionkę tą 5 czy 6w 1 ( tu wielkiej różnicy nie ma) ponieważ te na NFZ jako jedyne są jeszcze stosowane w Polsce już w żadnym innym kraju ich nie podają....są starego typu i dzieci gorzej je przechodzą. nawet Rumunia daje takie szczepionki na ubezpieczenie jakie my musimy kupic w aptece samemu buuuuuuuu . Mówiła również że 5w1 jest ok bo na pneumokoki można szczepić do 2 roku życia.
Aha i że ta 5w 1 to nie jest wcale taka że dzieci dostają jakąs wielką dawkę zarazków i przechodzą gorzej bo te szczepionki są tak skonstuowane że dzieci w większości przechodzą ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2015, 10:19
Freja lubi tę wiadomość
Maniek
-
moim zdaniem szczepionki Xw1 sa lepsze bo to jedna dawka aluminium ktorego ja sie wlasnie najbardziej boje. Jak sie szczepi pojedynczo to za kazdym razem taka sama dawke aluminium dziecku sie wszczepia a jak Xw1 to tylko jedna.
Ciekawa jestem ile mam mleka w cyckach. Raz zwazylam malego przed i po piciu (15min) to wyszlo mi ze zjadl 80ml.
dzisiejsza noc beznadziejna. Raz ze nei chcial zasnac a dwa ze jak sie o 2:30 obudzil to chyba do 5 nie moglam go spacyfikowac. Brzuszek chyba go bolal. Ale za to potem spalismy do 8:30. A teraz od godziny lezy w kolysce i si egapi na karuzelke. a w zasadzie bawi sie nia bo chyba zalapal ze jak sam sie rusza intensywnie to karuzelka tez sie tusza
Tak dlugo sam to chyba jeszcze nei lezal.
Nastawilam bulki. Jak uda mi sie je jeszcze upiec to znaczy ze juz sie pozbieralam i zorganizowalam
NIEUKOWA - ja zadnych przepowiadajacych nie mialam. Skorcze zaczely sie w srode rano a w piatek wieczorem urodzilam.
-
Malenq wrote:Lara a po co dopajasz jak na cycu mała? Nie ma takiej potrzeby, twoje mleczko zapewni wszystko, dajesz cyca na żądanie...odstaw wszelkie herbatki to głupota, czasem wodę można ale to później lub na zatwardzenie...a tak to tylko mleczko...a dlaczego odciągasz pokarm???
A odciagam pokarm dlatego że:
1. Lepiej sie najada z butli, z piersi ciągnie po godzinie i płacze bo głodna,
2. Pobudzam laktacje bo musźe dokarmiać mm
3. Sprawdzam ile sie produkujeMalenq lubi tę wiadomość
-
Bo sie moim nie najada, wypluwa (.) i płacze
Czasami jest mi lepiej sciągnąć mleko i nakarmić butla np gdy planuje dluszy spacer, wyjście do sklepu czy do lekarza.
Jednak wielkość (.) nie świadczy o ilości mleka, niestety -
MANIEK wrote:Smoczku na ostatnich moich zajęciach z Sr pediatra mówiła tak: warto zainwestować i samemu kupić szczepionkę tą 5 czy 6w 1 ( tu wielkiej różnicy nie ma) ponieważ te na NFZ jako jedyne są jeszcze stosowane w Polsce już w żadnym innym kraju ich nie podają....są starego typu i dzieci gorzej je przechodzą. nawet Rumunia daje takie szczepionki na ubezpieczenie jakie my musimy kupic w aptece samemu buuuuuuuu . Mówiła również że 5w1 jest ok bo na pneumokoki można szczepić do 2 roku życia.
Aha i że ta 5w 1 to nie jest wcale taka że dzieci dostają jakąs wielką dawkę zarazków i przechodzą gorzej bo te szczepionki są tak skonstuowane że dzieci w większości przechodzą ok.MANIEK lubi tę wiadomość
-
alem durna!
polazłam na te badania i po nich postanowiłam szybkie zakupy zrobić ...
z zakupów w rosmanie wylazłam z siatami, pampersami i jeszcze podkładami i jeszcze kremik gratis dostałam
potem zachciało mi się truskawiek a że plac niedaleko...
to za chwilę miałam truskawki, ogromną sałatę lodową, rabarbar..
potem jeszcze wędlinka w masarni
i na dobitkę chlebek
jaka stara taka głupia !
teraz musze odsapnąc bo nogą mi się ruszyć nie chce... -
zgredka wrote:A my sobie pospalys!y jeszcze, trochę ją przymusilam, bo mi się bardzo chciało.
Moja miała 5w1 i nie było żadnych zmian w zachowaniu, poza zmarł uczeniem od płaczu. -
Lara ja miałam 5w1- jest nie duża różnica w ilości wkłuć pomiędzy nimi nie pamiętam jak było z rota - czy jest w tej 6w1 czy to doustna była bo my na rotę nie szczepiliśmy wogóle
-
ale fajna burza z gradem u nas
wreszcie się chłodniej zrobiło
bardzo lubię burzea ta tak się kręciła że już myślałam że tylko pokropi i będzie parno
na szczęście lunęło i grad jak grochy -
Cześć
szczepionka na rota jest do picia, ja nie podawałam..
teraz na szczepienię pójde dopiero, gdy Patryk bedzie zdrowy..a że on jest teraz ciagle chory, to nie wiem kiedy to nastąpi..poprzednim razem został zaszczepiony dwa dni po wyjściu ze szpitala i zostałam do tego przymuszona.. i co? minęły 3 dni i ciach - chory.. może w wakacje będzie łatwiej..obecnie znowu walczymy..a ma zaległe pneumokoki, które chcę zaszczepić a nie mam jak.. Patryk byl szczepiny 5 w 1, nie miał na szczęście zadnych objawów po szczepiennych..
od rana prasuje, już 4-tą pralkę.. no i pakuje się..juutro jedziemy do teściów..
aa nie wiem czy pisałam..chodzę na angielski 2 razy w tygodniu po 3-4h.. mąż zajmuje się chłopcami w tym czasie i muszę sciągać mleko..a udaje mi się raptem 40ml..co robić? co robić? potrzebuję ok 130-140.. Tyle patryk zjadł gdy mnie nie było ostatnio..
Freja, ale zakupyhehe
-
mam już cześć wyników
ufff na szczescie CMV nadal ujemne
dziwne że z moczem się tak grzebią -zazwyczaj jak długo wykonują badanie to cóś nie tak wychodzi
toxo pewni będzie bez zmian
morfologia piękna, żelazo lepsze niż przed ciążą, hemoglobina cud-miód, nawet crp jakos spadłoPati Belgia, LaRa lubią tę wiadomość
-
A ja planowała wyjść z małą na spacer, szczęśliwie wcześniej polecialam z psem w chuście to jakąś namiastkę miała (u mnie deszcz bez gradu)..
Ogladam serial "przereklamowani" z tą co grała buffy i Robinem williamsem, nie słyszałam o nim wcześniej.. A w kolejce do oglądania mam masę seriali -
Konwalija wiem że to nie rozwiazanie, ale mój młody nic nie chciał z butelki, nawet jak odciągałam, a że byłam w szpitalu i nie miał co jeść (znaczy miał ale nie chciał)to mąż w desperacji dał mu sok marchwiowy, lekko podgrzany (tak 35 stopni) i o dziwo łyknął i tak 3 dni na marchewce jechał jak mnie nie było - na karmienie nie bardzo chcieli w szpitalu wpuszczać
może to jedno karmienie da sie zastąpić - może mieszanką ?
albo może inny lakator?
mi najlepiej siągało się ręcznieWiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2015, 13:10
-
kurna byłam u księgowej - spacerem bo bez auta jestem i cholera pod mi po doopie leci... kupiłam po drodze truskawki i zaraz idę po resztę zakupów bo chcę dziś ogórkową robić... chcialam knedle ale jest tak gorąco ze nie chce mi się stać i lepić... przyniosłam też z rossmana kartę rossnę i będę się rejestrować może jakiś prezent przyślą