Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
LARA - super zrobilas
. Odwazna jestes ale to super, bede cie nasladowac jak bedzie taka potrzeba
Zasnal o 19tej. Teraz bylo karmienie i spi dalej. Myslicie ze da rade pospac do rana (z przerwami na karmienie) czy od tej 19tej to za duzo snu? W takich sytuacjach mam zawsze dylemat co zrobic. Czy na przyklad nie obudzic o 21szej i troche nie zmeczyc zeby potem spal dluzej?
skonczylam ksiazke czytac "W glebi kontinuum" - ksiazka o wychowywaniu dzieci tak jak indianie w Amazonii. Napisala ja psycholog ktora spedzila tam pare lat i wg niej dziecko powinno sie trzymac jak najblizej dziala 24h na dobe. Duzo ma racji w swojej ksiazce np to ze napewno nie wplywa na nas i na nasze dzieci dobrze odizolowanie, ze ludzie powini zyc i rozwijac sie w grupach (wielopokoleniowe rodziny). ale na przyklad teorie o tym ze dziecku nalezy zaufac i nie ostrzegac ciagle i nei chronic jest dosc ekstremalna i ciezka do zrealizowania.
A teraz zaczne cos lzejszego "Kwiat pustyni". -
Maniek - nie wiem jak można mówić, żeby maleństwu nie dawać całego mleka z piersi??? Jakaś herezja! To czym poić? Wodą? Dla mnie coś nie halo z tą położną ;/ Pierwsze mleko to "zupa", w sensie dużo wody żeby nawodnić. Cukier jest przez cały czas, od początku karmienia do końca, zmienia się zawartość tłuszczu...
Laktator chcę przystawiać dopiero jeśli będzie nawał, a wcześniej ręcznie ściągać w razie wu, a tak to zobaczymy jak mały sobie poradzi
Radek się z kotem dobrali. Dzień tak upalny że leżeli cicho, a teraz brykają- jeden w brzuchu, drugi na tarasie ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2015, 22:11
-
Kotka: raczej nie da rady so rana, chyba, ze jest bardzo zmęczony oo ciężkim dniu..
Lara:za karmienie..
Ja walczyła właśnie na allegro z jedna taką, co atakuje te same aukcje co ja częściowo wygralam, czyli remis..
Uff jak gorąco.. -
Edit: MANIEK już wiem skąd ta teoria.
Po angielsku taki artykuł znalazłam:
http://www.health-e-learning.com/articles/Lactose.pdf
Generalnie dużo teorii na temat tego, że kolki mogą być od nadmiaru cukrów w stosunku do tłuszczy i jak rozwiazać ten problem.
Zalecają:
-poprawę sposobu i techniki karmienia
-dietę podobną do cukrzycowej dla mam (ograniczenie wszelakich prostych cukrów)
-karmienie z 1 piersi aż do jej całkowitego opróżnienia
-w ostateczności odlewanie tego pierwszego mleka jeśli noworodek dalej odstawia się od cyca za wcześnie...
-każde MM, nawet te specjalne ubogolaktozowe są gorsze niż mleko matkiMANIEK lubi tę wiadomość
-
Nieukowa to pediatra no właśnie chodziło jej o to żeby to pierwsze mleko nie podać tylko to z drugiej i trzeciej fazy i poobserwować dziecko, a potem będzie wiadomo. Nie wiem jak to w życiu będzie ale pewnie bede próbować wszystkiego:)
Co do postu Psotki ta moja pediatra z sr też mówiła że jak dzieć ciągle chce cyca i się drze a pokarmu mało to najlepiej zrobić sobie taki jeden-dwa dni z dzieckiem na łóżku ale cały czas taak by miał dostęp do cyca kiedy tylko chce - ponoć pomaga w laktacji i dzieć i mama się uspokaja bo jest bliskość i może się naprzytulać ile wlezie a mama odpocznie fizycznie i psychicznie...
dzielę się tylko tym co mówią a jak będzie to sama każda z nas zweryfikuje:)
Edit:
aaa no widzisz to jednak coś w tym jest:)bo już się bałam że mi wodę z mózgu robi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2015, 22:29
Nieukowa lubi tę wiadomość
Maniek
-
ooo tu jest link do tego poradnika laktacyjnego:
https://szpitalmadalinskiego.pl/oferta/poradnie/poradnialaktacyjna
dobra nagadałam się dziś o tej laktacji i nasłuchałam pewnie będzie mi się śniło.
aaaa Lara gratulacje odwagi i dobrze zrobiłas bo dziecko najważniejsze!!
śpijcie dobrze ciężarne i mamy a przede wszystkim maluszki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2015, 22:36
Maniek
-
Jejuuuuu w domu mam tak gorąco ze wyrobić nie mozna (str południowa wiec cały dzien słońce), Ania w samym pampku zasypia i sie budzi do (.) wiec czuje ze noc bedzie ciężka
Okien na oścież otworzyć nie moge bo juz coś wpadło i ugryzło A w nóżkę (dobrze ze kupiłam żel przeciw swiadowy) moskitiery czas założyć bo sie ugotujemy ;( -
nick nieaktualnyPati ale "ruskich" dużo w Belgii i z Afryki, a tam na krztusiec nie szczepów, 2iec każdy większy kaszel u takiego obcokrjawoca może być potencjalnie groźny....
Ja to właśnie krzuśca się obawiałam....ale u Was 5w1 a tam juz krztusiec jest...
Dzień dobry i życzę miłego dnia....my wyruszamy do rodzinki....papapWiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2015, 07:12
Pati Belgia lubi tę wiadomość
-
Witam kochane
Malenq no właśnie dlatego, ze w tych szczepieniach 5w1 jest juz na krztusić to po co ja mam sie szczepić... Wcześniej tego nie było. A teraz trochę wymyślają... Tym bardziej, ze czytałam ze to szczepienie, ktore ja mam dostac przeciw krztuscowi jest skojarzone z tezcem a ja 4 lata temu byłam szczepionka na tęcza bo nogę rozwalilas dość paskudnie i lekarz zadecydował o szczepionkę... Kurczę... Sama nie wiem... Poczekam az Nieukowa sie odezwie... -
nick nieaktualny
-
Pati jakby była dostępna w PL wersja dla dorosłych za darmo to bym się szczepiła. Ja w zasadzie jestem anty tylko do grypy- bo mało skuteczna. Ale mam ją za darmo w pracy co roku więc szczepię się na zasadzie "skoro dają"... W ciąży na grypę też się zaszczepiłam, jakoś niedługo po zajściu bo to dawali w październiku bodajże...
Mogę ci doradzić, żebyś poczytała o krztuścu tutaj i sama podjęła decyzję:
http://www.mp.pl/szczepienia/artykuly/przegladowe/show.html?id=81017
Ja sobie myślę, że mogłam nawet mieć krztusiec jakiś czas temu już w ciąży. Miałam taką dziwną infekcję, co była w zasadzie bardzo łagodna a potem ze 3 miesiące zanosiłam się napadowym kaszlem... U ciebie to mogłoby być groźne nie tyle dla maluszka, ale i dla Sebastiana, gdybyś się zaraziła, bo to strasznie trudno odróżnić od zwykłego łagodnego przeziębienia i można zbagatelizować taką infekcję...
W każdym razie dla zdrowego dorosłego przechorowanie jest poza upierdliwością kaszlu raczej niegroźne - idea jest taka, żeby poprzez szczepienie dorosłych jak najbardziej ograniczyć możliwość rozprzestrzenienia choroby na grupy ryzyka a nie po to, by samych dorosłych ochronić...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2015, 07:53
Pati Belgia, Malenq lubią tę wiadomość
-
Nieukowa a przeczytalam jedna wypowiedz jakiegos lekarza, ze te szczepionki nie byly testowan na kobietach w ciazy. Poprostu boje sie o mala czy aby jej nie zaszkodzi I czy jak bylam szxzepiona 4 lata temu na tezec to czy to nie przeszkadza bo w tej szczepiace tez jest tezec?
-
Dzień dobry kochane
Miłego dzionka życzęU nas słoneczko świeci i rosołek już dochodzi
Niebawem zjemy i śmigamy nad wodę relaksować się
Pati Belgia wrote:ja 4 lata temu byłam szczepionka na tęcza .
Pati znowu mi nastrój poprawiłaś na cały dzieńTeraz żadna tęcza Ci nie straszna
Pati Belgia, MANIEK, Nieukowa lubią tę wiadomość