Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Anuśka wrote:Dobry
Wpadłam zajrzeć czy Lilka już po drugiej stronie brzuszka a tu klops
Halooo wychodź maleńka bo Twoja mamusia tu nerwicy bez Ciebie dostanieNo i my też jesteśmy ciekawe jak wygląda kolejne gangowe dziecię
Miłego dzionka wszystkim życzę
Edit. Dziewczyny czy pobierałyście krew pępowinową przy porodzie? Macie jakieś dane na ten temat? Oglądam DDTVN i właśnie mówili o tym że warto bo leczy mnóstwo chorób chematologicznych i dziecka i rodzeństwa... Ciekawa sprawa
A tak wogole to witam sie z Wami.
Dzis czeka mnie znowu nie lada wyzwanie... Jedziemy na wesołe miasteczko z Marcelem. Ciekawe jak długo tym razem wytrzymam. Nogi mi strasznie puchną. Chyba przez ten upał...Anuśka lubi tę wiadomość
-
O fuck jednak telewizja klamie... Powiedzieli że to koszt taki jak OC na auto, więc sobie doczytałam że to jednorazowo kosztuje 3-7tysi a później 400zł rocznie... Makabryczna kwota jak dla mnie
A szkoda bo chętnie bym skorzystała... Kurczę same plusy i faktycznie polisa zdrowotna dla całej rodziny.
Pati no właśnie nigdy nie wiadomo co człowieka w życiu spotka... Jeśli bym wiedziała że ktoś z nas zachoruje to nie zastanawiałabym się nawet sekundy, ale jeśli nas to ominie to trzymać krew za taką sumę.... Hmmmm... A ile to u Was kosztuje?
Biedra no no szykujesz się aż miłoWiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2015, 09:49
-
Dzien dobry
Biedronko, trzymam kciukimoze przy tak silnej biegunce i skurcze ci sie nasila.
Janpodczas drigiego porodu nie mialam. W ogole regularnych skurczy przez cala akcje. Przy 3 dopiero pod konec akcji byly regularniejsze....jedynie przy 1 skurcze pojawialy sie z zegarkiem w reku
U nas dalej bez zmian. Bylo kilka wieczorow, ze H nie plakala tylko zasnela przy cycu, ale ja wtedy nie moge sie ruszyc z lozkawczoraj wrocilam ze sklepu. Mala byla zmeczona, maz probowal ja uspac na wszelkie sposoby, ale plakala tak, ze az powietrza zlapac nie mogla (maz pow.ze jakby tracila przytomnosc). Gdy weszlam i mnie uslyszala od razu cisza....ale po chwili znow placz, tylko juz nie tak bardzo. Zasnela mi na rekach, bo cyca niet. Po pol godz.polozylam ja do lozka, ale przebudzila sie, wiec cyca podalam i tak do 24 na cycku
nie ze jadla caly czas....ciumkala jak smoka. Gdy o 24 wstalam, zeby sie umyc i przebrac w pizame, to oczy jak 5 zl i ryk do 3
potem jak zasnela to spala z cycem, wiec mnie potwornie boli wszystko od niewygodnje pozycji
jest gorzej niz bylo. Nie wiem juz czy ja cos dalej boli, czy po porstu nie potrafi zasnac, bo kazde zasypianie to ogromny placz. Teraz to wozkiem juz nigdzie nie mozemy na spacer pojsc, bo H jak "zasnie" to tylko po kamieniach pod domek mozemy sie wozic. Inaczej sie rozbudza i placze
w srode lekarz.....
-
nick nieaktualnyHej
Biedroneczka ta twoja córcia uparta na maxaw brzuchu jej dobrze to sobie siedzi
Anuśka ja będę pobierać krew pępowinową na 100% ze względu na cukrzycę u męża. Niestety u niego to rodzinne, może medycyna już będzie w stanie leczyć trzustkę.
BeszkaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2015, 10:02
Anuśka lubi tę wiadomość
-
Beszka współczuję... Ja bym już siedziała lekarzowi na głowie, niech zobaczy co się dzieje...
Mariss ja mam jeszcze pół roku na przemyślenie tej kwestii i może odłożenie tej kasy... Bardzo bym chciała taką polisę mieć... Ona nawet osteoporozę leczy... Panaceum na wszystkoWiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2015, 10:11
marissith lubi tę wiadomość
-
Anska, ja gdybym byla w PL to tez bym juz u lekarza byla
tutaj trzeba pojsc do pielegniarki dzieciecej (gdzie chodza zdrowe dzieci) i bylismy wiele razy, tylko na nasza jakas do dupy. A jesli chcesz do lekarza, to trzeba do ogolnego (i czekasz dlugo w tej poczekalni ze wszystkimi chorymi ), i ten dopiero jesli uzna, ze trzeba kieruje do pediatry. Znadjac tutejszych lek.powiedza, ze dzieci tak maja
minus mieszkania na wsi - brak dostepu do prywatnego lekarza,a. Poki co pozdroz z nia jest wykluczona
W srode idziemy do pielegniarki an szczepienie, ale do wiekszego osrodka niz nasz (bo nasz latam nieczynny). Mam nadz.ze zawola lekarza (bede sie klocic o to) i cos poradza.
Moje trzecie dziecko. Kazde z kolkami i innym dziadostwem, kazde placzace, kazde z problemami z zasypianiem....ale czegos takiego to ja nie widzialam -
nick nieaktualnyJejuuuu Beszko współczuję, coś musi być na rzeczy bo to niemożliwe aby dzieciątko tak płakała...będę mocno trzymać kciuki za poprawę
Buziaki
Ją mam wqrwa, po 3m teściowie przyjechali i już chcą mała na rękach nosić żesz...a mój małż to dupa i znowu mam dość dzisiejszego dnia... -
Malenq: pisałas o styczniowce w ciąży, czy to było planowane ?
Moja wczoraj się szybko jednak obudziła i postanowiłam ją wykąpać. Ona jednak nie lubi jak ja ją myje. Wyglądała na przerażoną.
Oglądam brewkinh bad, a ona w lezaczku, ale zaczyna się denerwowac ;( -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Pati kciuki zaciskam
Oj ja to juz straciłam nadzieje ze cos sie samo zacznieskurcze ani biegunka nic ją pogonic nie chce
pewnie 3 pojade do szpitala bo bede po terminie niech robią co chcą byle juz urodzić bo nawet stac nie moge tak bola pachwiny i plecy
cati lubi tę wiadomość
-
Pati Belgia wrote:Jestem na porodowce. Mam skurcze. Szyjka skrocona, przygotowana do porodu. Dostaje leki na powstrzymanie skurczy I zaraz dostane sterydy na rozwoj pluc malej. Blagam trzymajcie kciuki zeby udalo sie powstrzymac.
Obawiam się tylko tych sterydów bo one wpływają nie tylko na rozwój dzieciątka ale i na Ciebie. Mi po takiej terapii zaczęły bardzo rosnąć włosy na nogach no i kilogramy. No i raczej poleżysz trochę...