Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Musze sie pochwalic  Maly dzis caly dzien na cycu! I umie (czasami) bez awanrury sie prawidlowo zassac! Jestem szczesliwa  jeszcze kilka dni i nie bede sluga laktatora, bede go uzywac tylko na specjalne okazje 
Czyli DA SIE. Ale nie ma co sie bac chwilowej rezygnacji z cyca zeby wygoic brodawki i dac dziecku dorosnac  Cel uswieca srodki zgredka, Misi@, Blondik, Pati Belgia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej laski
Widzialam Lilusie. Sliczna ksiezniczkaa mamusia jak szczesliwa... juz nie moge sie doczekac tych chwil....
Ale moja coreczka grzeczna bo wkoncu mnie posluchala I dalej siedzi w brzuszku. I niech tak bedzie jeszcze przynajmniej 2 tygodnie.
Jestem przeszczesliwa, ze dzis ide do domu... juz sie nie moge doczekac
Milego dnia kochaneLaRa, Blondik, marissith, Misi@, MANIEK, Krokodylica, Malenq lubią tę wiadomość
-
Konwialianko, co u Was? Zdrowi?
My bylismy w Stavanger. Odiwedzikismy pradziadka (chyba byl niezadowolony, ze calego dnia u niego nie spedzilismy i ze nie nocowalismy u niego, a w hotelu...ale on ma male mieszkanie i spac na podlodze mi sie nie usmiecha z malym dzieckiem). Zapomnielismy zrobic Hani foto z pradziadkiem
Chlopcy wyszaleli sie w parku zabaw, cos podobnego do wesolego miasteczka, przez dwa dni. Zakupilismy nowy wozek,male uzywany. Na gwarancj jeszcze. Stary wozk, to jakas pomykla.
A co najwazniejsze....Hania sie super czula. Brzuszek. Ie dokuczal przez te dwa dni w Stavanger i zupelnie inne dziecko. Plakala tylko jka byla glodna. Usmiechala sie baaaaardzo duzo, ladnie jadla, ladnie spala no bajka (chcoiaz w ciagu dnia nadal trzeb abylo ja wozic, by spala). Po poworocie niestety problemy brzuszkowe znow wrocily. Wczoraj wieczorem tak plakala strasznie jak nigdy. Cale szczescie nie trwalo to dlugo.
Mam nadz.,ze niedlugo zapomnimy o dolegliwosciach brzuszkowych i Hanusia bedzie sie znow usmiechac
Milej niedzielimarissith, Nieukowa, Misi@, Malenq lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Helloł
Beszko, a co po wizycie u lekarza (bo juz chyba po? Chyba ze coś pominęłam?) mam nadzieje, ze niedługo wszystko wróci do normy
Pati, pilnuj sie w domu!!!!!
Ja zaraz zbieram sie do kościoła, a pózniej ogród.
Wczoraj każdy brał na ręce mała, az w końcu skończyło sie płaczem i uspokajaniem w moich ramionach. Jednak najlepiej u mamy.
Dzis juz na to ńie pozwolę. Na ciagle nosżenie na rączkach.
Pa, miłego dnia!Pati Belgia, Misi@ lubią tę wiadomość
-
Beszko, skoro tam ja brzuszek nie bolał, to może kwestia diety? Lub wody., która Ty pijesz.. Mówię o tej wodzie, bo jak pojechałam do rodziców na dwa tygodnie, to tam właśnie Patryk zaczął robić kupy co 8 dni i lekarz powiedział, że możliwe ze to od wody.. Nie wiadomo juz co i w jakich ilościach ma wpływ na dziecko karmione piersią.. Ale cieszę się że chociaż na dwa dni przeszły dolegliwości. No i chłopcy się wyszaleli.
U nas.. Hmm.. Pojechaliśmy nad morze, jest super pogoda, Patryk b. Grzeczny i tu zaczął robić kupy codziennie, po dwie! Cdnmarissith, Misi@, Malenq lubią tę wiadomość
-
Konwi ja mysle ze raczej ogolnie.kwestia zmiany miejsca albo rozkladu dnia... U mnie wystarczy malego do lasu na dlugi spacer zabrac zeby uspokoic mu brzuszek na kilka godzin... Jem wszystko, przedwczoraj byl bob na tapecie i zero sensacji po nim... To jux moj maz bardziej pierdzial po nim niz maly...
Konczymy dzis 3 tygodnieprezent dostalam od.mlodego juz wczoraj- prawidlowe przysysanie sie
Misi@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPati super
Biedroneczko mama jest przesliczna
Knowi, dobrze, ze juz lepiej
Beszko moze faktycznie zmiana miejsca pomaga.
Lara no tak nigdzie nie jest tak dobrze jak u mamusi...az tez bym chciala porzytulac moje malenstwo.
Dzis cos sie synek nie odzywa. Co noc byl aktywny a dzis nadal nie koona i nie przesunal sie...a spalam na p!ecachni sie teraz martwiezjem sniadanko i mam nadzieje, ze sie podskoczy troche...moze jest za goraco???
Milego dnia! -
Ide do domku!!! Pan doktor powiedzial tylko, ze przez dwa tygodnie mam ma siebie uwazac I odpoczywac a pptem moge wrocic do aktywnosci
ale sie ciesze
marissith, Blondik, zgredka, LaRa, cati, Misi@, Nieukowa, Krokodylica, Malenq lubią tę wiadomość
-
Pati: cieszę się, powrót że szpitala to zawsze wyczekiwany dzień, oby kolejna wizyta była za min 3 tyg
Moja spała ładnie, 23-3, potem kolejną pobudka o 5, a finalnie wstalysmy po 9 przy czym właśnie zasnęła znowu.
Tutaj jest Klima, nie lezymy bezpośrednio pod nią, ale lekki wiaterek jest, myślicieli, że powinna ją w ogóle wyłączyć? (Włączona od 30min), póki co przykryła małą pieluchą flanelową lekko przykrywając ucho.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2015, 11:39
Pati Belgia lubi tę wiadomość