Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPchelkaa, wiesz że w c. nie można? Musisz poczekać do wyklucia
Też myślałam o tym, mam paskudnie popękane żyłki na udach. Teraz w c. się nasiliło.
Ogólnie zależy od progu bólu czy zabieg będzie przyjemny czy bolesny.
Moja szwagierka miała zabieg na twarzy (żyłki) poszła późną wiosną, więc na ostatnią chwilę i widzi już różnicę. Teraz jesienią może dokończy serie zabiegów.
Co do depilacji oczywiście nie można w c. i potrzebnych jest kilka zabiegówWiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2015, 16:23
-
nick nieaktualnyDziewczyny, jak to jest z wynagrodzeniem na macierzyńskim? Decydując się z góry na rok macierzyńskiego dostajemy 80% wynagrodzenia czyli średniej z wypłaty przelewanej na konto z dwunastu ostatnich miesięcy (nawet będąc kilka miesięcy na zwolnieniu)- z premiami itd, czy 80% wynagrodzenia kwoty netto na umowie?
-
nick nieaktualny
-
Pchelkaa wrote:właśnie poczytałam o woombie:) kurde chyba sama zakupię, ale boję się że te dzieci śpią tak spokojnie w tym bo są ściśnięte i nie mają możliwości ruchu. Ale z drugiej strony przez ostatnie miesiące bycia w brzuszku tez sa tak ściśnięte albo i bardziej
ja tak owijałam maleństwo w pieluszkę flanelową, zawijałam w taki sam ciasny "kokon"alicja_ lubi tę wiadomość
-
ZieloneOliwki wrote:Dziewczyny, jak to jest z wynagrodzeniem na macierzyńskim? Decydując się z góry na rok macierzyńskiego dostajemy 80% wynagrodzenia czyli średniej z wypłaty przelewanej na konto z dwunastu ostatnich miesięcy (nawet będąc kilka miesięcy na zwolnieniu)- z premiami itd, czy 80% wynagrodzenia kwoty netto na umowie?
Jestem jestemzieloneoliwki jeżeli jesteś teraz na L4 to podstawę masz już ustalona więc teraz dostajesz 100% a na macierz. Zostaniesz 80% tego co teraz
-
Flakonik wrote:Wlasnke zamowilam woombie dla moich dziewczynek.
Powinnam miec zakazac uzywania internetu. Ciagle znajduje cos co jeszcze koniecznie musze miec bo na pewno sie przyda. . .
Flakonik kupuj kupujzazdroszcze mnie niestety nie stać na wszystko co bym chciała
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny dziekuje za odp....
Powiem tak, wkurwia mnie ta nasza pojebana służba zdrowia!! I modlę się abym dotrzymała do 38 tyg zeby moc rodzic w prywatnej klinice.
Na ip wielce sfochowana położna najpierw zrobiła mi wyrzuty sumienia, ze czemu takd długo zwlekałam, wogóle zrobiła ze mnie jakąś nieodpowiedzialna gówniarę, ze gdybym chodziła do szkoly rodzenia to bym wiedziala jak sie zachowac itd. Do tego oczywiscie pretensje ze powinnam w piatekpojechac do swojego ginekologa a nie dzisiaj. Patrzac w karte ciazy stwierdzila ze juz rodzilam to przeciez mam doswiadczenie. Zamknela gebe jak jej powiedzialam ze poronilam. Doprowadzila mnie do takiego wkurwu ze polecialy mi łzy, zbladłam więc zbastowała i otworzyła mi okno. Pomacała brzuch, sprawdziła tętno, zrobiła ktg. Mimo jej ciagania brzucha maly dalej sie nie ruszyl. O dziwo stwierdzila ze to niedobrze i ze wezwie lekarza. Po paru minutach przyszedl kolejny obrazony chuj ktory luknal na ktg z predkoscia swiatla, postawil pieczatke i wychodzac stwierdzil ze wszystko dobrze. Polozna sie schowala do pokoju a ja nawet nie zdazylam go zawrocic i poprosic o jakiekolwiek wyjasnienia. Po dzisiejszej wizycie jak sprawdzilam na necie to wiem ze maly mial tetno ok 130/min i niemialam skurczy. Ale kurwa ciezko bylo zrobic usg i sprawdzic czy on sie rusza a ja nie czuje bo costam?? Boje sie bo moze to oznaka ze cos zaczyna sie dziac niedobrego a te kurwy jedyne co potrafia to wkurwic i miec tylko pretensje do calego swiata ze sie im dupe zawraca. Wlasnie dlatego unikam szpitali.
Wlasnie sie polozylam. Maly mnie kopnal co pozwolilo mi na chwile odetchnac i zrelaksowac sie po tej nieprzyjemnej wizycie.
-
Hej
Byłam na dniach otwartych w profamilii i powiem tak, na pewno chcę tam rodzić. Szpital otwiera się na początku października. Warunki lepsze niż mogłabym sobie wymarzyć, wspaniale wyposażony oddział dla wcześniaczków, sale poporodowe 2osobowe, sale porodowe pojedyncze, przepiękne. Położne super. Umówiłam się z położną, że jak otworzą szpital mam się zgłosić w celu dogadania opieki indywidualnej. Więcej opowiem jutro, bo padam na twarz po całym dniu.
-
nick nieaktualnyMegi2986 też nie mam nic dobrego do powiedzenia o IP. Byłam trzy razy, a szwagierka po poronieniu to mdlała z wykwawienia zanim się nią zajęli.
Cieszę się, że dzidziuś się rusza. Odpoczywaj i myśl pozytywnie
Naox, extra że możesz mieć takie wypasione warunki. U nas w szpitalu nie jest źle. Najbardziej martwi mnie brak inkubatorów.
Eve84 też musiałabym dać nogi pod laser bo mam jak chłop owłosioneMeGi2986 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyStars ja byłam na ogrodowej bo tam mieli ostry dyżur. W usk lezałam w grudniu więc też miałam styczność z ich "uprzejmością". Mam nadzieję że więcej nie bede musiała nagle jechać w weekend do ginekologa. Wiadomo w tyg pojechalabym do swego jakby jeszcze przyjmowal. Teraz w razie potrzeby pojade do prywatnej kliniki na badania.
stars2345 lubi tę wiadomość