Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
OK, wszystko jasne o tym zasilku, mozna znalesc wiele stron na ten temat... ale warto wiedziec gdzie sie o ten zasilek ubiegac i gdzie dowiadywac...
Informacje na temat przysługujących nam zasiłków i zapomóg oraz wykazy niezbędnych do ich uzyskania dokumentów znajdują się na stronach odpowiednich instytucji. W Gdańsku jest to Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, w Gdyni Wydział Spraw Społecznych Urzędu Miasta, w Sopocie po zasiłek zgłosimy się do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Zatem jesli nie jestescie z tych miast nalezy rozpoczac od dowiadywania sie w Mopsie
Nalezy zwrocic uwage na to, ze odbierajac ten zasilek mozna stracic :
Osoby, które się o niego zwrócą mogą utracić inne świadczenia: zasiłek dla bezrobotnych, stypendium socjalne czy w przypadku ubezpieczonych w KRUS - zasiłek macierzyński.
Jak rowniez wazne jest:
nie wszyscy będą mogli skorzystać: np. jeśli jednemu z rodziców przysługiwać będzie zasiłek macierzyński, drugi nie będzie mógł się ubiegać o świadczenie rodzicielskie.
sa i kryteria:
warunkiem, który musi zostać spełniony, jest udokumentowanie pozostawania matki pod opieką medyczną co najmniej od 10. tygodnia ciąży aż do porodu. Rodzice, którzy nie przedstawią zaświadczenia lekarskiego wypisanego na specjalnym formularzu i potwierdzającego, że w każdym trymestrze kobieta przynajmniej raz została zbadana przez ginekologa, "becikowego" nie otrzymają.
Czytaj więcej na:
http://dziecko.trojmiasto.pl/Nowy-zasilek-rodzicielski-w-2016-roku-n88190.html#tri -
nick nieaktualnyAsiowa gratuluję magistra.
W informacjach na belly jest napisane o USG III trymestru, że niektóre wady serca są widoczne dopiero na tym etapie. Z tego co wiem od mojej gin na tym USG są sprawdzane dokładnie wszystkie narządy,mózg i kręgosłup ( cała anatomia płodu). No i oczywiście łożysko i przepływy - ale to akurat u mnie sprawdza zawsze, całej reszty nie. Ja będę to robic u mojej Pani ginekolog. Mam potrzebę żeby sprawdzili dokładnie maluszka zwłaszcza, że została nam jeszcze jedna torbielka, której mam nadzieję jutro już nie będzie.
Co do wagi to ja dobijam do 5 kg na plusie i moja lekarka zaczyna marudzić, tak więc w jedną czy w drugą stronę nie jest dobrze. Niestety u mnie wróciły mdłości, ale tym razem pojedzeniowe.
A dzisiaj mam warsztaty na szkole rodzenia - opieka nad noworodkiem:)moniek90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
kwiatakacji wrote:Asiowa gratuluję magistra.
W informacjach na belly jest napisane o USG III trymestru, że niektóre wady serca są widoczne dopiero na tym etapie. Z tego co wiem od mojej gin na tym USG są sprawdzane dokładnie wszystkie narządy,mózg i kręgosłup ( cała anatomia płodu). No i oczywiście łożysko i przepływy - ale to akurat u mnie sprawdza zawsze, całej reszty nie. Ja będę to robic u mojej Pani ginekolog. Mam potrzebę żeby sprawdzili dokładnie maluszka zwłaszcza, że została nam jeszcze jedna torbielka, której mam nadzieję jutro już nie będzie.
Co do wagi to ja dobijam do 5 kg na plusie i moja lekarka zaczyna marudzić, tak więc w jedną czy w drugą stronę nie jest dobrze. Niestety u mnie wróciły mdłości, ale tym razem pojedzeniowe.
A dzisiaj mam warsztaty na szkole rodzenia - opieka nad noworodkiem:)
Chodzicie na jakies zajecia?
Ja juz mam jedno malenstwo... siedmioletniego synka, zatem nie zaczelam zadnych zajec... jednak zastanawiam sie czy moze nie warto, zawsze mozna dowiedziec sie czegos nowego. Jakie sa Wasze opinie? -
nick nieaktualnyevvik wrote:Lekarz potwierdzil ze w 99% to bedzie dziewczynka
. Z tym imieniem to bylo ciezko, chyba jak kazdej;) Finalnie pozostala Sophie. Nie mieszkam w Polsce, stad wersja malo polska;) W trakcie rozmow po polsku jakie mam zamiar szlifowac z małą bedzie mała Zosia
CIaze przechodze super (az mi przykro ze wzgledu na dziewczyny, ktore mialy niewesolo;) Od poczatku zadnych wymiotow, lekkie mdlosci, ale nie uciazliwe. Chociaz z drugiej strony to te wymioty by mi sie przydaly, nie nabierala bym tak rozbedu z waga hehe.
Jakbym o sobie czytała, również praktycznie żadnych mocniejszych dolegliwości. Termin mam na 29.12 tak więc będziemy jednymi z ostatnich do rozpakowania
Wczoraj byłam na pierwszych zajęciach w szkole rodzenia. Wrażenia bardzo fajne. Położna sympatyczna, żartująca. Najlepsze było jak pytała, że dziwne że nikt nie pyta "czy można...uprawiać sex?" pytanie było skierowane do panówPanowie słuchali ostro, żaden nic się nie odzywał
Kodowali i kolejny raz dostali "zielone światło".
No i jeszcze było o krwi pępowinowej. Ogólnie przydatna taka szkoła stwierdzam. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAsiowa gratulację magistra
ale z zresztą to współczuje. A na wydziale nie ma monitoringu?? Nie było nikogo na korytarzu jak zostawiłaś torebkę? Może ktoś coś widział?
Witaj evvik
a tu coś o nas
http://demotywatory.pl/4553286/--Imie-twojego-aniola-nie-ma-znaczenia-bedziesz-do-niego-wolal--Mamusiu[url][/url]Madzisek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo ja zaczęłam szkołę rodzenia w zeszłym tygodniu. Trwa 4 tyg, po 3 ok 2 tyg zajęcia w tygodniu plus gimnastyka dla mam przed wykładami. No i są 2 warsztaty praktyczne - opieka nad noworodkiem dzisiaj i przygotowujące do porodu rodzinnego za tydzień. Jak dla mnie fajna sprawa, bo to moje pierwsze dziecko. Szkoda tylko, że mąż w delegacji i może się na te drugie warsztaty nie załapać
Myślę, że przy kolejnym dziecku nie szłabym do szkoły rodzenia. -
Marta0912 wrote:Acikk różnie może z tym być. No, ale taka wiedza nam nie zaszkodzi. Można jej nawet użyć jak nasz facet nas wkurzy i takie oddychanie jak znalazł
Kurde no mój ODPUKAC ostatnio jest aniołemmiłość kwitnie i wogole jest taki dumny że będzie miał syna i taki czuły hehe
naprawdę fajny czas ta ciąża
Marta0912 lubi tę wiadomość
-
Marta0912 wrote:Jakbym o sobie czytała, również praktycznie żadnych mocniejszych dolegliwości. Termin mam na 29.12 tak więc będziemy jednymi z ostatnich do rozpakowania
Wczoraj byłam na pierwszych zajęciach w szkole rodzenia. Wrażenia bardzo fajne. Położna sympatyczna, żartująca. Najlepsze było jak pytała, że dziwne że nikt nie pyta "czy można...uprawiać sex?" pytanie było skierowane do panówPanowie słuchali ostro, żaden nic się nie odzywał
Kodowali i kolejny raz dostali "zielone światło".
No i jeszcze było o krwi pępowinowej. Ogólnie przydatna taka szkoła stwierdzam.
Mogliby nadmienić na temat "zielonego światła" na mojej szkole rodzenia. Też dzisiaj idziemy. Może mąż by się w końcu przekonałMarta0912, kwiatakacji lubią tę wiadomość
-
MeGi2986 wrote:Asiowa gratulację magistra
ale z zresztą to współczuje. A na wydziale nie ma monitoringu?? Nie było nikogo na korytarzu jak zostawiłaś torebkę? Może ktoś coś widział?
Witaj evvik
a tu coś o nas
http://demotywatory.pl/4553286/--Imie-twojego-aniola-nie-ma-znaczenia-bedziesz-do-niego-wolal--Mamusiu[url][/url]
Zawsze jak to czytam to płaczę. Teraz nie zrobiłam wyjątku...łeeeeeeeeeeeeeMeGi2986 lubi tę wiadomość
-
Hej bombelki,
dziekuje za mile przyjecie, tymczasem uciekam do swoich zajec. Naturalnie nieomieszkam wpasc do Was na kolejne pogawedki, zapewnie nie wytrzymam i to sie stanie jeszcze dzistrzymajcie sie cieplo i zycze tylko usmiechnietych buź.
Ach i pamietajcie, gdyby ktos Wam chcial wmowic, ze macie "hormonalne humorki"...
Nie mamy humorów, mamy tylko humor.
Coraz bardziej dobry...moniek90, kwiatakacji, Flakonik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny