Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Eve_84 wrote:Byłam wczoraj u lekarza i okazało sie ze mam jakieś zakażenie. Zażywam Urosept i jakieś tabletki dopochwowe.
Piersi przestały bolec i juz zaczynam sobie wkręcać ze coś jest nie tak... Oszaleje!
Uwaga, mam sposób na mdłości! Kupiłam wczoraj cukierki imbirowe. Wzięłam jednego rano i po mdlosciach ani śladumoze i Wam pomoże
Ja jeszcze nikomu nie powiedziałam o ciąży, maz jedynie wie. Czaimy sie przed znajomymi. Wymyślanie powodów dla których nie pije zaczyna być juz męczące -
nick nieaktualnyHashija wrote:Alicja jestem pod wielkim wrażeniem jak pięknie walczy Twoje maleństwo
Leo(n) (jak lew) albo Joanna waleczna
jestem pełna nadziei!! czekam na pozytywne wieści w czwartek. a na którą masz usg??
też byłam w szoku jak bardzo walczy, ale dziś mój Jacek (jako że nie był wczoraj ze mną na usg, bo nie mogł) zadzwonił do tego ginekologa, żeby dopytać co tam na prawdę się wydarzyło wczoraj i ginekolog powiedział, że nie chciał mnie dołować, ale wygląda to bardzo źleNie wiem czy nie upewnić się gdzieś u innego gina jeszcze
Wizyta w czwartek na 15:45
-
alicja_ wrote:też byłam w szoku jak bardzo walczy, ale dziś mój Jacek (jako że nie był wczoraj ze mną na usg, bo nie mogł) zadzwonił do tego ginekologa, żeby dopytać co tam na prawdę się wydarzyło wczoraj i ginekolog powiedział, że nie chciał mnie dołować, ale wygląda to bardzo źle
Nie wiem czy nie upewnić się gdzieś u innego gina jeszcze
Wizyta w czwartek na 15:45
ale popatrz na to z tej strony. sam powiedział, że pierwszy raz widzi taką sytuację, więc Twój przypadek nie jest taki oczywisty. a wyniki bety będziesz miała jeszcze w środę? -
nick nieaktualnyJa bym się skonsultowała jeszcze z innym lekarzem alicja. Bo co lekarz to inny pogląd na sprawę i inne doświadczenie.
A my jesteśmy już w Warszawie. O dziwo nawet ok znoszę podróż tylko plecy i nogi bolą. I spełniłam swoją zachciankę w postaci tostów i frytek z McDonalda;P -
nick nieaktualny
-
Czesc! Udalo sie, co prawda nie sadzilam, ze pojdzie tak szybko. Jestem w 4 tyg i 6 dni.. wizyta dopiero 30.04- jeszczeeee takkkk duzo czasu... Staram sie nie stresowac i spokojnie czekac do dnia wizyty. Wierze, ze bedzie wszystko dobrze i na pierwszej wizycie zobacze bijace serduszko. Zdrowia i radosci Wam zycze!!!!
nikicia86, Poz!omka., Madzisek, m@rzenie, kwiatakacji, Flakonik, Renia7910 lubią tę wiadomość
-
Ohh Frytki z McDonalda !! Nie rób mi smaka !
Ja też bym na Twoim miejscu skonsultowała z innym jeszcze, z jakimś z dobrą opiniąSama byłam uparta 2 lata na swojego lekarza wierzyłam że zna się na rzeczy, wreszcie poszłam do innego i proszę, jeden cykl i już jest fasoleczka
Tamten tylko mnie straszył, albo też łapał sie za głowe bo nie wiedział co mi jest, po szpitalach chciał gonić.. A ten lekarz od razu wiedział co robić i mnie uspokoił. Tamten powiedział mi że miałam torbiel na jajniku, 3cm. Ten lekarz jak to usłyszał, to powiedział że to nie torbiel tylko nie pęknięty pęcherzyk i to się zdarza..
Tak więc sama po sobie wiem, że warto zmienić lekarza i skonsultować się z innymAlicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywiecie jak tak czytam te wszystkie wpisy to zastanawiam się, czemu my kobiety to sobie robimy...tak się nakręcamy, stresujemy...nie mamy prawie żadnego wpływu na to czy ciąża się prawidłowo rozwinie. a tak, robienie co drugi dzień bety, stres na usg, bo za wcześnie się pójdzie i nic nie będzie widać, co nie znaczy że coś jest nie tak. ale już mamy powód do niepokoju i czarnych myśli...tak sobie myślę, że kobiety dopiero od 8 tyg. powinny być przyjmowane do dr. może to by trochę ograniczyło nerwy? wiem wiem, łatwo mówić. sama przecież już byłam no i co-teraz i tak muszę czekać na następną wizytę za 2 tyg. a mogłam zaraz po zrobieniu testu przestać o tym myśleć, i spokojnie miesiąc odczekać
co ma być to będzie. trzymam kciuki za fasolkę alicji, i wszystkie inne też.
Poz!omka., Tinusia, Evka, nikicia86, halwaya, kwiatakacji lubią tę wiadomość
-
Mi mama ciągle powtarza że kiedyś to kobiety nie wiedziały nawet że zaszły w ciąże, spóźniał się okres miesiąc czy dwa i co, i te co miały poronić poroniły i wszystko oczyściło się jak już okres się pojawił i nawet nie wiedziały że były w ciąży, a te którym było pisane dziecko wreszcie dowiadywały się o ciąży, bez stresów, bez biegania na usg i do lekarza
No tak, ale czasy się zmieniłyKobiety które tak pragną swojego maleństwa zaczynają sie denerwować i doszukiwać czy wszystko tam jest dobrze, i to nakręca sie w obłędne koło
Pamiętam jak ja zobaczyłam dwie kreski , nastepny mój dzień to panika, czy tam wszystko dobrze się rozwija, pierwsze slowa mojej koleżanki ''najważniejsze to nie dać się zwariować''
AnnaK81, Anka1101, bella88 lubią tę wiadomość
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
nick nieaktualny
-
Poki co zrobilam tylko dwa razy bete, po tym jak wyszy dwie kreski. Wyszla prawidlowo. Tak cierpliwosc, bedzie potrzebna. Moze to dobrze, ze praca zajmuje mi tak duza czesc dnia, ze nie mam czasu by za duzo rozmyslac i sie zamartwiac....choociaz emocje i tak sa niesamowite
-
Wreszcie dobrnęłam do końca
Byłam dziś na badaniach i wszystko ok
dziewczyny nie nakręcajcie się tak. Ja doszłam do wniosku że jak ma być dobrze to będzie i już
nie mamy na to wpływu zbytnio.
Poziomka masz racje, kiedyś było inaczej. Ale czasy się zmieniły. Jakby nie patrzeć coraz więcej par ma problemy z zajściem w ciąże więc szukają wsparcia i pomocy. Nawet na forum. Dlatego tu jesteśmy. Większość z nas musiała długo czekać na upragnione maleństwo i stąd te nasze "wariacje" żeby wszystko było dobrze. A dzisiaj w radiu słuchałam ciekawego wywiadu na temat invitro. Coraz więcej par się temu poddaje. Cieszmy się tym że w ogóle mogłyśmy zajść w ciąże bo w tych czasach to naprawdę CUD.Renia7910 lubi tę wiadomość
-
A ja siedzę w poczekalni i czekam kiedy moja kolej, jak to wolno leci ale już jestem w poczekalni o tyle dobrze
Madzisek lubi tę wiadomość
-
Inso, ale są też plusy tej sytuacji, ciśnienie Ci się podniosło i szybciej krew leciała, też nie lubię takich sytuacji i zawsze zwracam uwagę ludziom.
Ancymonek też idę 21 jestem w tym samym dniu ciąży, powinno być widać już serduszko.iNso87 lubi tę wiadomość
-
Ja juz tez chce mieć to całe pobieranie za sobą
Wgl to te wszystkie badania robią z jednej próbówki ? Najbardziej boje sie tych mdłosci głodowych
A pić wode chociaż można ?
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
Poz!omka. wrote:Ja juz tez chce mieć to całe pobieranie za sobą
Wgl to te wszystkie badania robią z jednej próbówki ? Najbardziej boje sie tych mdłosci głodowych
A pić wode chociaż można ?
Można pić wodę. Mi pobrali 5 fiolek