Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
[wiadomość wyedytowana]
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 08:55
Pola_27, MeGi2986, genoweffa, pati_zuzia, kwiatakacji, gosia mmr, Matleena, justyna14, alicja_, Madzisek, Mama-julka, moniek90 lubią tę wiadomość
01.12.2015👸
02.06.2023 🤴 -
nick nieaktualnyrewelka wrote:Może kurier
wiem, że takie wypadki się zdarzają
To dlatego tak dużo z nas lubi zamawiać online
Swoją drogą mój jest przedstawicielem handlowym i ma kolegę z branży, który niejednokrotnie robił "inwentaryzację" na sklepie...Matleena, Mama-julka lubią tę wiadomość
-
Nadulka wrote:dokładnie !
Twój Antek jest przecudowny, piękne zdjęcia.
Nasza pokazała tylko, że jest 100% dziewczynką i chwilowo profil, a tak cały czas zasłaniała się rączką
No mój tez wcześniej a to się przytulal do łożyska a to pępowina zasłaniała w kroku nogi
a dzisiaj przy mężu wszystko pokazał in buske i sprzęt
Nadulka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Marta0912 wrote:Tylko tatusiowi nie mów bo będzie mu przykro
Chociaż coś tam z tatusia jednak ma...
Oj tak i to niemałow sumie jakąś sprawiedliwość musi być nie, Buzka do mamy a od szyi w dół do taty
hehe mój i tak jest taki dumny że syna ma że hej
tak się patrzylismy na niego namtym USG a on mówi "no kurde acik byle kto by takiego ladnego syna nie zrobił "
Marta0912, Matleena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAcikk wrote:Oj tak i to niemało
w sumie jakąś sprawiedliwość musi być nie, Buzka do mamy a od szyi w dół do taty
hehe mój i tak jest taki dumny że syna ma że hej
tak się patrzylismy na niego namtym USG a on mówi "no kurde acik byle kto by takiego ladnego syna nie zrobił "
Kciuk w górę dla tatusia, bo pięknie to ujął -
Hej dziewczyny, przepraszam ,ze tak dlugo sie nie odzywalam ale mialam dola na maxa. Ja nadal w szpitalu ,3 razy zatrzymywali skurcze .udalo sie. Oliwia siedzi w brzuszku. Trzy dobry bylam podpieta pod kroplowki. Bali sie odlaczenia ale jest ok. Dolujacy jest kliman na patologi ciazy. Mialam trzy dzieczyny jedna 23 tydzien ciazy,druga 27 tydzien i kolejna 33 . Kazda juz po porodzie. Tej w 23 tyg odeszly wody w wc i urodzila naturalnie ( 500 gram i 26 cm), dziecko zyje ale 4 stopien wylewu krwi do mozgu ,wczoraj dostalo drgawek i rokowanie leca,szanse marne, druga 27 tydz ciazy ,cesarka w trybie pilnym,wysokie cisnienie i mroczki w oczach,nerki przestaly filtrowac mocz,dzicko zyje (700 gram i 27cm) mowia ,ze stan ciezki ale stabilny. A ta z 33 tyg to bylo tak ,ze mialysmy standardowd ktg zalecone 3 razy dziennie a wczesniej badanie usg. I ona juz miala wypis ze szpitala w reku ale jedna dr tknelo i chciala kolejne badanie okazalo sie ,ze dziecka waga jest mniejsza o 3 i pol tyg i zostawia ja spowtorem. Wczoraj rano o 7 podlaczyli mnie i ja pod ktg i nagle jej dzidziusia tetno ze 148 zaczelo spadac do 30 i w gore. Tak trzy razh, przybiegl lekarz i na porodowke ja,to wyciagali juz praktycznie trupka, odratowali . Rozmawialam z nia i mowila ze jeszcze znieczulenie nie zadzialalo a juz dziecko wyciagali. Tym sposobem przyszedl Antos na swiat (1500 g i 44 dl ) stan krytyczny stabilny. Jak widac mam tutaj takie stresy i masakra. Mnie badali szyjka z 4 cm na 2,3 cm szyjka miekka. Moja malutka wazy 1100 g
-
Hej dziewczyny, przepraszam ,ze tak dlugo sie nie odzywalam ale mialam dola na maxa. Ja nadal w szpitalu ,3 razy zatrzymywali skurcze .udalo sie. Oliwia siedzi w brzuszku. Trzy dobry bylam podpieta pod kroplowki. Bali sie odlaczenia ale jest ok. Dolujacy jest kliman na patologi ciazy. Mialam trzy dzieczyny jedna 23 tydzien ciazy,druga 27 tydzien i kolejna 33 . Kazda juz po porodzie. Tej w 23 tyg odeszly wody w wc i urodzila naturalnie ( 500 gram i 26 cm), dziecko zyje ale 4 stopien wylewu krwi do mozgu ,wczoraj dostalo drgawek i rokowanie leca,szanse marne, druga 27 tydz ciazy ,cesarka w trybie pilnym,wysokie cisnienie i mroczki w oczach,nerki przestaly filtrowac mocz,dzicko zyje (700 gram i 27cm) mowia ,ze stan ciezki ale stabilny. A ta z 33 tyg to bylo tak ,ze mialysmy standardowd ktg zalecone 3 razy dziennie a wczesniej badanie usg. I ona juz miala wypis ze szpitala w reku ale jedna dr tknelo i chciala kolejne badanie okazalo sie ,ze dziecka waga jest mniejsza o 3 i pol tyg i zostawia ja spowtorem. Wczoraj rano o 7 podlaczyli mnie i ja pod ktg i nagle jej dzidziusia tetno ze 148 zaczelo spadac do 30 i w gore. Tak trzy razh, przybiegl lekarz i na porodowke ja,to wyciagali juz praktycznie trupka, odratowali . Rozmawialam z nia i mowila ze jeszcze znieczulenie nie zadzialalo a juz dziecko wyciagali. Tym sposobem przyszedl Antos na swiat (1500 g i 44 dl ) stan krytyczny stabilny. Jak widac mam tutaj takie stresy i masakra. Mnie badali szyjka z 4 cm na 2,3 cm szyjka miekka. Moja malutka wazy 1100 g
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Acikk wrote:
Dziewczynki przedstawiam Wam mojego syneczka
Waży już 1400 g i wszystko u nas ok tylko muszę to zelazo braćwszystkie wymiary odpowiadają terminowi ulozony glowka w dół niezmiennie inw końcu widzieliśmy siusiaka i jajka
Jestem taka happyJak zobaczyłam pierwszy raz buźkę mojej małej to taka euforia mnie ogarnęła, cały dzień przeżywałam jaka ona jest śliczna
U mnie główka wciąż u góry
zaczynam się stresować, bo większość z Was juz ma główką w dół
Super fotka
Można oko nacieszyć , dobrze żyć w tych czasach
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
nick nieaktualnyOla25 - pamiętam o Tobie! trzymaj sie! współczuję Ci bardzo, bo nie da się być spokojnym widząc takie przypadki...
mimo wszystko życzę Ci dużo spokoju! Wszystko będzie dobrze!
Jak na razie wszystkie mimo wszystko się dobrze trzymamy i pomimo różnych trudności i dolegliwości żadnemu dzieciatku nic się nie stało, i tak będzie musi być do końca!Pola_27 lubi tę wiadomość