Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMama-Julka dziękujemy oboje
Ślub i wesele było przepiękne. Bałam się że przez moje choróbsko nie pójdę. Na szczęście dałam radę. Nawet wytańczyłam się na max-a. Kolejna "impreza" za dokładnie jakieś 3 miesiące. Wtedy to córeczka pokaże mamusi jak się "bawi"...
Dziś są poprawiny tzn już trwają. Mieliśmy nocleg, ale stwierdziłam, że wrócimy do domu w nocy.No i dobrze zrobiłam, bo położyłam się spać o 4-tej i do 6-tej nie mogłam zasnąć tak mnie głowa bolała. Masakra jakaś. Jeszcze do tego przytkany nos.
Cieszę się, że obowiązek przyjacielski został spełniony, że byłam na tym weselu. Teraz mogę zabrać się za inne rzeczy. Teraz zamiast sukienki będę szukać koszul do poroduMama-julka, alicja_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPchelkaa - nie bardzo chciałam się objadać, bo bałam się wzdęć, więc tak subtelnie. Czego teraz żałuję, bo takie pyszności były. No, ale często tak jest, że człowiek na weselu mało zjada, a jak przychodzi do domu i przypomina sobie o tych cudach i żałuje
rewelka - to tez zależy od dyspozycji dnia. Myślałam, że zatańczę dwa razy i przesiedzę przy stole, ale nic z tych rzeczyJak już przyszło co do czego wykorzystałam ten czas. Zresztą jak chwilę siedziałam to nos mi przytykało, a jak się ruszałam to było dużo lepiej
Jak tylko będziesz czuła się na siłach to korzystaj bo taka okazja nieprędko się pojawi w naszych sytuacjach -
nick nieaktualnymoniek90 wrote:A my mamy w przyszłym roku dwa wesela
pierwsze w maju a drugie we wrześniu
Także liczę na to, że troszkę poszaleję mimo macierzyństwa
My trzy o ktorych wiemy, a moze cos jeszcze wpadnie;-) w tym jedno u siostry rodzonej w pazdzierniku, tesciowej Małą trzeba bedzie podrzucic po pierwszych stolach;-) chociaz poki co nie widzi mi sie zostawiac z nia dziecka, wiec moze pokoik przy sali;-) -
Moniek my też mamy wesele w maju i wrześniu
i też zamierzam poszalec mam nadzieję że synus będzie grzeczny ii zostanie z babcia
Byłam w rossmanie po pampersy i kupiłam dwie paczki a tera patrzę że pani mi tylko jedną skasowala więc już wogole miałam mega promocję
Marta niezła z Ciebie mamuska
Flakonik coz tu powiedzieć... Zazdroszcze zazdroszcze zazdroszeale szalejcie ostrożnie !!
Marta0912 lubi tę wiadomość
-
Acikk wrote:Moniek my też mamy wesele w maju i wrześniu
i też zamierzam poszalec mam nadzieję że synus będzie grzeczny ii zostanie z babcia
Byłam w rossmanie po pampersy i kupiłam dwie paczki a tera patrzę że pani mi tylko jedną skasowala więc już wogole miałam mega promocję
Marta niezła z Ciebie mamuska
Flakonik coz tu powiedzieć... Zazdroszcze zazdroszcze zazdroszeale szalejcie ostrożnie !!
My w maju na wesele jedziemy do Wrocławia, jakieś 250km i nie wiem jeszcze co z malutkąna pewno nie będziemy jej brać na salę bo się zamęczy. Myślimy jechać albo na jeden dzień (bo wesele jest dwudniowe) i zostawić ją z moją siostrą na tą jedną noc, która sama się zaoferowała, albo zabierzemy ze sobą teściową
Co do pieluch to rozwaliłaś systemnikt Cię nie pobije w atrakcyjności zakupu pieluch
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2015, 19:22
-
nick nieaktualny
-
alicja_ wrote:Dziewczyny!
Jak ubrać dzidzie na wyjście ze szpitala?
Niebawem będę rozprawiać się z torbą szpitalną i właśnie się zastanawiam
Ja myślę, że w dużej mierze zależy od pogodyNa pewno jakiś sweterek lub bluza, śpiworek, czapka
Gdyby był siarczysty mróz to fotelik można przykryć jakimś kocykiem dodatkowo. W końcu to tylko do samochodu i z samochodu do domku
Jak masz wątpliwości to przygotuj kilka zestawów na różną pogodę i potem w dniu wyjścia ze szpitala zadzwoń do męża, który ma zestaw spakować i gitaraalicja_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymoniek90 wrote:Ja myślę, że w dużej mierze zależy od pogody
Na pewno jakiś sweterek lub bluza, śpiworek, czapka
Gdyby był siarczysty mróz to fotelik można przykryć jakimś kocykiem dodatkowo. W końcu to tylko do samochodu i z samochodu do domku
Jak masz wątpliwości to przygotuj kilka zestawów na różną pogodę i potem w dniu wyjścia ze szpitala zadzwoń do męża, który ma zestaw spakować i gitara
a czy pod zimową czapkę ubierać też bawełnianą? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMy mamy wesele w sierpniu w Irlandii i planujemy małą zostawić na 3-5 dni z dziadkami (moimi rodzicami) na miejscu też jest siostra, która ma dwójkę dzieci, więc jakoś sobie poradzą
Alicja - też myślę, że ubiór na wyjście zależy od pogody. A z tą czapką to zobaczę, w zależności od wielkości. Jak zimowa będzie trochę za duża, to założę cienką bawełnianą pod, a jak będzie ok to nie, bo moja zimowa jest podszyta od spodu bawełną. -
nick nieaktualnyrevvelka wrote:Byłam dzisiaj w rossmanie i wzięłam kartę rossne. Za nic nie mogę jej aktywować. Miała może któraś z Was taki problem? Kupiłam chusteczki z babydream w dwupaku bo była promocja. "Sroka o" dobrze o nich pisała.
Ja trochę się namęczyłam na ich stronie, ale w końcu aktywowałam. Ale od sprzedawczyni słyszałam, że dużo ludzi ma problemy. Mam ją drugi miesiąc to parę razy mi się przydałaJuż jakieś chusteczki stamtąd kupiłam.
Co do srokao.pl to zanim coś kupię to muszę zerknąć ile chemii jest w czymś. Stało się to jakąś obsesją he he.Ola_45 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySuerte wrote:Dziewczyny Wasze maluchy też mają takie dni leniucha? Mój wczoraj szalał, a dzisiaj puka co jakiś czas, ale jakoś tak mało...
Mój jak jednego dnia był mało aktywny to myślałam, że wykituję ze zmartwienia. Na drugi dzień już było tak jak zawsze. Widocznie ludzie już w brzuchu mają lepsze i gorsze dniSuerte lubi tę wiadomość
-
Mama-julka wrote:Mój jak jednego dnia był mało aktywny to myślałam, że wykituję ze zmartwienia. Na drugi dzień już było tak jak zawsze. Widocznie ludzie już w brzuchu mają lepsze i gorsze dni
Dokładnie mama-julkaprzecież to nie roboty tylko dzieciaki
no i pewnie dużo zależy od naszego humoru, samopoczucia, tego co robimy jemy i wogole wszystkiego
nie ma co się stresowac
Suerte lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAcikk wrote:A jakmu Was z rozstepami?? Bo ja za każdym razem boje się rozebrać od jakiegoś czasu co zastane
Mi powiększają się rozstępy na brzuchu z poprzedniej ciąży. Poza tym nic nowego nie przybywa. Pewnie na razieTamte na brzuchu zrobiły się dopiero na dwa tygodnie przed porodem
-
Cześć dziewczyny, rzadko się odzywam, ale może mnie pamiętacie
U mnie wszystko w porządku, w poniedziałek miałam wizytę u gina, ale bez usg, tylko zwykłe badanie i posłuchaliśmy serduszko19.10. mam usg trzeciego trymestru. Nie mogę uwierzyć, że czas tak szybko leci, to już trzeci trymestr
Od jakiegoś czasu czytam wątek na bieżąco, ale i nadrabiam zaległości wstecz. Fajnie czytać o Waszych przygotowaniach o wyprawkach, wózkach, ubrankach itd.My też powoli kompletujemy wszystko, co potrzebne.
Zakochałam się w produktach Miko MinkyKliknęłam dzisiaj rożek, ale kusiło mnie żeby kupić jeszcze kocyk. Na razie się powstrzymałam, ale jak rożek na żywo zachwyci mnie tak jak na zdjęciach, to chyba się skuszę
kwiatakacji lubi tę wiadomość
Aniołek - 29.07.2014 (12tc)