Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZieloneOliwki wrote:Pola, to na pewno dla Ciebie przykre ale staraj się nie podchodzić emocjonalnie do tej sytuacji. Najważniejsza jesteś teraz Ty i Maleństwo:)
Ja też nie mam bliskich więzi ze swoją Babcią, a zawsze marzyłam o takiej prawdziwej Babci... Zazdrościłam mojemu mężowi jaką miał. Świetna kobieta, nigdy o żadnym wnuku nie zapomniała, pysznie gotowała i zawsze była taka ciepła, nawet dla mnie gdy mnie pierwszy, drugi, trzeci raz widziała.
A ja Babci nie mam, mam jedynie babke. Tak, babke! Kontaktu z nia nie utrzymuje, na Nasz slub nie przyszla bo jej corka- moja ciotka miala raka i babka uwazala ze powinnismy odwolac slub, no ale heloł! Ona zyla tylko chora byla, zmarla 5 msc po Naszym slubie. Ostatnio widzialam ja jak prosilismy ja na slub czyli 2,5 roku temu. Jak sie dowiedziala o slubie to mowila ze zycie marnuje biorac slub w tak mlodym wieku (21l) ze najpierw kariera powinna byc itp. -
wreszcie moge pochwalić się moim zestawem
jedyny minus to strasznie się to prasuje ;/ wszystko psikałam wodą przed prasowaniem, żelazko para na maxa a i tak nie jest wyprasowane tak jak bym chciała
dokupiłam u nich 2 dodatkowe pościele (bede je prasowała kiedy indziej ) a i przyszedł dzisiaj 2 rożek
wyprasowanie wszystkiego zajeło mi pół dnia
od kilku dni boli mnie pod pepkiem tak gdzie włosy zaczynaja rosnac ale tak na maxa
ledwo chodze, w nocy nawet ciezko okrecic sieWiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2015, 17:44
pati_zuzia, gosia mmr, ola25, Madzisek, rewelka, Ola_45, Kate4, kwiatakacji, Mama-julka, Nadulka, mandarynkaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPchelkaa wrote:Hehehe:-) przejrzałam pierwsze kilka stron forum, kurcze jakie to byly stresy, beta, cien cienia, pierwsze wizyty, wizyty serduszkowe:-D a teraz stare wyjadaczki:-D
Dziewczyny- naox, annielica, muamua, halwaya- co u Was? Jak znosicie w sumie juz koncowke ciazy?
Hej;) ja podczytuje Was w wolnych chwilach. Fajnie wiedziec co słychać u innych mamusiek;) Miło, że o mnie pamiętasz;)
Ja końcówkę znoszę powoli coraz gorzej. Jest mi ciężko, bardzo bolą mnie plecy a w nocy trudno znalezc pozycję. W dodatku mam okropną zgagę i nic nie mogę na nią poradzić bo przez cukrzycę zabroniono mi nawet ssać gaviscon przez to, że zawiera laktozęmleko w niedużych ilościach ale też pomaga na chwilę. Mieszkamy teraz w domu i wieczorem już ledwo chodzę po schodach bo czuję jak bolą mnie kolana i kostki. Teraz jeszcze dostałam swędzącej wysypki na rękach i nogach więc czekam do poniedziałku i idę do lekarza bo podobno to może być cholestaza ciążowa:/
Powoli szykujemy wyprawkę i pokoik dla córeczki. W sumie to co najważniejsze już mamy. Zostały tylko pierdółki jakieś. Prawdopodobnie urodzę pod koniec listopada bo i na ten termin mniej więcej chcą mi ustawić cc.
We wtorek byłam na usg i malutka waży już 1720gram i ma już włoski na głowiew sumie to tyle z grubsza. Trzymajcie się i dbajcie o brzuszki
kwiatakacji, alicja_, Nadulka, Chichibi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCukrzyca, nie zazdroszcze:-( dobrze ze to badanie robi sie prawie na sam koniec ciazy, bo jakby tak 8 msc trzeba byloby wytrzymac na diecie to masakra. Ciesze sie ze u Was wszystko ok:-) Widze ze koncowka ciazy wszystkim doskwiera- bol plecow, zgaga, brak dogodnej pozycji, na szczescie juz blizej konca niz dalej;-)
-
nick nieaktualnyania14 wrote:wreszcie moge pochwalić się moim zestawem
jedyny minus to strasznie się to prasuje ;/ wszystko psikałam wodą przed prasowaniem, żelazko para na maxa a i tak nie jest wyprasowane tak jak bym chciała
dokupiłam u nich 2 dodatkowe pościele (bede je prasowała kiedy indziej ) a i przyszedł dzisiaj 2 rożek :)wanie wszystkiego
wyprasowanie wszystkiego zajeło mi pół dnia
od kilku dni boli mnie pod pepkiem tak gdzie włosy zaczynaja rosnac ale tak na maxa
ledwo chodze, w nocy nawet ciezko okrecic sie
Czekamy na fotki! -
nick nieaktualnyPchelkaa wrote:Cukrzyca, nie zazdroszcze:-( dobrze ze to badanie robi sie prawie na sam koniec ciazy, bo jakby tak 8 msc trzeba byloby wytrzymac na diecie to masakra. Ciesze sie ze u Was wszystko ok:-) Widze ze koncowka ciazy wszystkim doskwiera- bol plecow, zgaga, brak dogodnej pozycji, na szczescie juz blizej konca niz dalej;-)
Dla mnie to jak prawdziwa kara bo moją jedyną zachcianką ciążową są słodyczetaką mam na nie ochotę, że potrafię się popłakać jak wejdę do sklepu i widzę czekokady albo gdy oglądam tv i leci reklama batonika. Robię to dla malutkiej. I modlę się by po ciąży wszystko wróciło do normy... Podobno cukrzyca w ciąży zwiększa ryzyko, zachorowania w późniejszym okresie na cukrzycę typu II. Jest też zwiększone ryzyko, że kiedyś dziecko może ją mieć. No i w kolejnej ciąży też jest duże prawdopodobieństwo, że będę ją miała...
-
stars2345 wrote:A jak to zamowic i zobaczyc produkty, bo weszlam na facebooka ale nie widze gdzie mozna zamowic?
stars2345 lubi tę wiadomość
-
Wszystkie brzuchy wrzucacie macie i mój
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/04f94bb9729f.jpg
Pola nie daj się babci!!Madzisek, Ola_45, genoweffa, kwiatakacji, pati_zuzia, Mama-julka, lilianna, Nadulka, Flakonik lubią tę wiadomość
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/0602cdb203ae.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/fa2d42015da7.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c44e798d1431.jpg
ania14, Madzisek, Ola_45, genoweffa, rewelka, kwiatakacji, Kate4, pati_zuzia, Mama-julka, lilianna, Nadulka, moniek90, Flakonik lubią tę wiadomość
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/27a8522b63d2.jpg
No to ja też się pokaże chociaż mam wrażenie że mi od jakichś dwóch miesiecy brzuch stoi w miejscu. Ostatnio znajomi mi mówią że mam mały brzuch i wcale nie widać że to 7 miesiąc. I faktycznie ja nawet buty jeszcze sama sobie wiąże
Ostatnio gadałam że znajomą która ma termin tydzień po mnie i widac było że zmęczona jest strasznie, zasapana a jakoś latam ostatnio jak Skowronek tylko niewygodnie leżeć i siedziećWiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2015, 18:44
rewelka, kwiatakacji, Kate4, pati_zuzia, Mama-julka, genoweffa, lilianna, Nadulka, moniek90, ola25, Flakonik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyannielica wrote:Dla mnie to jak prawdziwa kara bo moją jedyną zachcianką ciążową są słodycze
taką mam na nie ochotę, że potrafię się popłakać jak wejdę do sklepu i widzę czekokady albo gdy oglądam tv i leci reklama batonika. Robię to dla malutkiej. I modlę się by po ciąży wszystko wróciło do normy... Podobno cukrzyca w ciąży zwiększa ryzyko, zachorowania w późniejszym okresie na cukrzycę typu II. Jest też zwiększone ryzyko, że kiedyś dziecko może ją mieć. No i w kolejnej ciąży też jest duże prawdopodobieństwo, że będę ją miała...
Na Twoim miejscu to samo bym przezywala. Suostra w ciazy miala cukrzyce, a po ciazy ani sladu, wyniki super. -
Acikk wrote:Zieloneoliwki mój powiedział że będzie mi polewal aż się porzygam
taki miły :DD
Pchelkaa jestem wzrokowcemdlatego jak któras z dziewczyn zmienia tu fotke to sie potem zastanawiam kto to
Ja mam tak samo, ciężko mi się potem połapać. -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 12:42
ania14 lubi tę wiadomość
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 🍀❤️
Został 1 ❄️