Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEvka wrote:Dziewczyny, mam łóżeczko 120x60. Jaki rozmiar pościeli do tego w sensie kołderki bo na allegro widzę rozmiary: 120x60, 120x90 i 140x70. Zgłupiałam.
Evka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDopiero wrocilam z mieszkania, wreszcie posprzatane, okna pomyte, lazienka lsni, mozna graty powoli zwozic:-D
Co do szyjki to moj tez palcem sprawdza i zawsze mowi, dluga, twarda, zamknieta. A lozysko sprawdza przez usg, pokazuje mi zarys na brzuchu gdzie jest ulozone, i z tego co czuje po ruchach to zgadza sie, bo tu gdzie lozysko slabiej odczuwam ruchy. -
nick nieaktualnyAsiowa wrote:Czuje się jak słoń! Ogromny słoń z nadwagą i bliźniaczą ciążą! Na dodatek jestem głodna i powinnam zjeść kolacje:(
Pchełka, Ola_45, Matleena, Nazja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTinusia wrote:Mi też ręcznie maca szyjkę. Pewnie dlatego żeby sprawdzić jej konsystencje
Ja to jestem dziwna. Wczoraj mąż pojechał na 3 dni na targi branżowe do łodzi.. tak się cieszyłam że nie muszę gotować, że mogę cały dzień leżeć itp itd a dzisiaj nie wiem co z sobą zrobićTinusia, Ola_45 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyalisss871 wrote:A jak wygląda wizualnie ta Twoja wysypka?
Ja wczoraj wyszłam ze szpitala, leżałam 4 dni z okropnymi kolkami wątrobowymi. Okazało się że mój woreczek żółciowy ma pełno złogów i nie pracuje zbyt dobrze co powodowało tak silne skurcze żołądka, że te z kolei wywoływały skurcze macicy, masakra. Dostawałam zastrzyki w dupsko, tak bolesne, że do dzisiaj nie mogę usiąść na pośladek. Ale do czego zmierzam... w szpitalu wyskoczyła mi wysypka, lekarze zaczęli panikować że to na pewno cholestaza, tym bardziej że często przy niej boli żołądek. Ale te wszystkie wyniki prób wątrobowych wykluczyły cholestazę. Dopiero jeden "mądry" lekarz uświadomił mnie, że mam zwykłe uczulenia pewnie na szpitalową pościel i powiedział też że ta moja wysypka jest inna niż cholestaza. Ja miałam krostki pojedyncze, takie jakby wodne a cholestaza podobno wygląda jak poparzenie pokrzywą. Położne opowiadały, że może być tak silna i niebezpieczna że tydzień temu brali dziewczyną na cesarkę w 35 tygodniu bo nie dawała rady już z tą cholestaząTak se ostatnio myślałam co jeszcze może nam się przydarzyć w tej ciąży...
Mi to w ogóle lekarz powiedział że gdyby nie ciąża to by mi operowali ten woreczek i po ciąży zapewne trzeba będzie to zrobić. Teraz muszę jakoś wytrzymać.
Wiesz co zmartwiłaś mnie bo ostatnio miałam problemy z żołądkiem. Tyle, że myślałam, że to odezwały się moje stresowe wrzody, które podleczyłam przed ciążą. U mnie ta wysypka jest inna na rękach i inna na nogach. Na rękach to pojedyncze krostki, które najlepiej czuć pod palcami (normalnie są słabo widoczne). Na nogach też były takie (i częściowo są) ale zaczęły się zmieniać w rozlane czerwone plamy... Wygląda to trochę jak mini poparzenie?
No nic zrobić nie mogę. Czekam na poniedziałek zrobię badania i będę wiedziała na czym stoję. W razie czego byle do tego skonczonego 37 tygodnia wytrzymac -
Ja też ani razu nie miałam mierzonej szyjki "recznie" jeszcze i tym bardziej nie wiem nawet ile ma... Ale jak by było coś źle na usg to by gin coś mi mówił napewno...
Co do wagi to ją przed ciąża schudlam 11kg i jak do tej pory przybyło mi już 13... Czyli jakby tak skalkulowac to 2 kg więcej wazę niżeli przed odchudzanie, ale jeszcze nie wiadomo ile przybedzie. Pocieszajace jest to że podobno tyje się do 36tc
z mobilnością już u mnie ciężko, podobnie jak wy czuje się jak słonica
I muszę się wam pochwalić że zakupiłam dziś wozek- camarelo Sevillazdjęcie postaram się wstawic później, bo narazie korzystam z tabletu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2015, 20:03
ZieloneOliwki lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTinusia wrote:Ja istatnio filmowałam buszujący brzuch. Jak odtworzyłam sobie potem to tylko sapanie starego chłopa słychać
A po odkurzaniu 46m2 wygladam jakbym maraton przebiegła
Odkurzać niestety mi nie można i bardzo nad tym ubolewam bo nie znoszę mieć sierści psa na podłodze, grr.
Doświadczone mamusie, czy któraś z Was w poprzednich ciążach dostawała sterydy na rozwój płucek? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9601f0b7fdf6.jpg
To właśnie mój dzisiejszy zakup
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/03904cc5e469.jpg
A tutaj posciel do wozeczkaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2015, 20:15
kwiatakacji, Mama-julka, Ola_45, moniek90, Kate4, Nadulka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny