X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2015, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 12:08

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2015, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 12:08

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2015, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suerte wrote:
    tutaj niestety podczas całej ciąży nikt mi za przeproszeniem w krocze nie zaglądał... jak próbuję coś powiedzieć położnej, że mam ból krocza i w nocy z boku na bok jak się przekładam to czuję taki ból, że aż Męża budzę jęczeniem, to słyszę za każdym "to pewnie od miednicy, to normalne, a jak bardzo boli to można wziąć paracetamol"...
    ech, taki kraj, co zrobić :(

    Rozumiem że ciąża to stan fizjologiczny i naturalne jest to dla kobiety, ale przesadzają z takim podejściem. Każda c. jest inna i nie wszystkie przebiegają bezproblemowo. Angielki pewnie nie widzą w swojej sł. zdrowia nic złego bo dla nich to normalka.
    Obyś dała radę :-)

  • Pola_27 Autorytet
    Postów: 541 662

    Wysłany: 5 października 2015, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też przeraża to co pisze Suerte... Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji i takiego prowadzenia ciąży. Tu też jest trochę inaczej, ale nie cokolwiek sie stanie wiem, że mogę się zwrócić do położnej lub lekarza i mi pomogą... A tam? Makabra... :/


    201512015364.png
    860ij44jecdtvcks.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2015, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na prowadzenie ciazy ogolnie nie narzekam jesli chodzi o moje doswiadczenie z poprzedniej i tej. Jednak bardziej zadowolona bylam z opieteki w pierwszej ciazy choc jak mam teraz inna polozna jest juz fajnie. Z tego co sie orientuje to tez duzo zalezy gdzie sie mieszka znaczy o rejon Anglii, nie wiem jak nie narzekam, moze to tez,ze to druga ciaza i wiem co i jak. Jesli chodzi o posiew na paciorkowca to nie mialam i chyba rutynowo tu nie robia, musialabys pogadac z Twoja polozna, bo czasem moze Cie skierowac.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2015, 22:12

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2015, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 12:08

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2015, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 12:08

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2015, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suerte wrote:
    ja znam osoby, którym pasuje tutaj opieka, bo nie mają dużo badań i nie muszą ciągle "biegać" na wizyty... zależy od podejścia... ;)
    ja jednak wiem jak wygląda opieka w Polsce i od początku mnie to wszystko przerażało... począwszy od pierwszego USG w 12 tygodniu (nikt nie sprawdza przed np. czy to nie jest ciąża pozamaciczna), ostatnie USG w 20 tygodniu jak jest wszystko ok (a przecież przez kolejne 20 tygodni tyle jeszcze może się wydarzyć), brak sprawdzania szyjki... no masakra.
    ale mówię, jak ktoś trafi na super położną, to pewnie nie będzie tak tego wszystkiego odczuwać - ja póki co ciągle czuje się olewana i na wszystko co mnie martwi słyszę "to normalne", chociaż nikt tego nie sprawdza i wie to chyba z magicznej kuli...
    Ja moze wlasnie jestem tez zadowolona, bo jak bylam w Pl i BG to chodzilismy na usg i w ogole, teraz jeszcze czeka mnie dodatkowe Usg tutaj wiec jestem spokojniejsza. Tak jak mowisz duzo zalezy od pooznej, ja sie ciesze, ze moja z tej ciazy poszla na emeryture i mam inna,a niedlugo wroci ta ktora mialam w pierwszej ciazy, mam nadzeje,ze 14 juz bedzie ona :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2015, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    etam narzekaj choc tyle. Anie maszw poblizu gdzies polskiego ginekologa czy przychodni, bo ja np nie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2015, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suerte wrote:
    ale już kończę narzekać :)

    Spoko, w prawdziwym życiu nie zawsze jest słodko - pierdząco to na forum też nie musi być wiecznie lajtowo.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2015, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 12:08

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2015, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    hej, ja po dodatkowej wizycie u gina i niestety moje podejrzenia potwierdził - żylaki sromu wewnetrzne i zewnetrzne. dostałam cyclo 3 forte i nakaz oszczedzania sie. kuzwa mac :(

    O kurcze, to nie dobrze. A powiem Ci ze ja od ostatniej wizyty jak mam wiecej ruchu to tam nic mnie juz nie boli. I nawet zapomnialam o tym:-)

    A plec znasz??:-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2015, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suerte wrote:
    pati_zuzia, ja też mam przed sobą dodatkowe USG (już 2, a łącznie 4), ale nie "bo po prostu tak", tylko dlatego, że każda położna mi inaczej mierzy brzuch i każda mnie straszy, że Bartuś za szybko rośnie... i dla mnie to mierzenie jest bez sensu, bo zamiast robić od razu USG, to mnie nastraszą najpierw tym durnym centymetrem i potem czekam w stresie na to USG :(
    teraz w czwartek na 9.00 mam, bo znowu ostatnio coś było nie tak... :(
    To Twoja pierwsza ciaza? ja w pierwszej duzo bardziej sie przejmowalam, tym brdziej jak bylo trzeba jakies dodatkowe badania zrobic, bo wtedy niby cos nie tak, choc mnie nikt nie straszyl, tylko zawsze mowili,ze chca sprawdzic,ze wszystko ok i takie o. Pierwsza ciaze mialam bez komplikaci oprocz dodatkocych badan ze wzgledu na zoltaczke pokarmowa, ktora przechodzilam w dziecinstwie, ale moja polozna chiala na wszelki wypadek sprawdzic,ale wszystko wytlumaczyla itd. Teraz tez mi wytlumaczyla,ale dopiero ta nowa polozna,adlaczego mam dodatkowe usg itd.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2015, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak czytam o tym Zusie to mi się nóż w kieszeni otwiera. Ta instytucja jest chora! Tylko nerwów się przez nich najadłam, że szkoda gadać. Mi odmówiono zasiłku. Od lipca jestem bez pieniędzy a sprawa trafiła do sądu... Traktowanie przez tą instytucję kobiet w ciąży jest karygodne!

    Ja z nimi nie mam miłych doświadczeń, więc żadnej z Was nie powiem, że pracują tam tacy sami ludzie jak my i że nie ma się czym stresować, bo traktują ludzi jak złodziei i wyłudzaczy....



    Co do misia szumisia- matko, on jest szpetny!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2015, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia890722 wrote:
    Co do misia szumisia- matko, on jest szpetny!

    Ale się uśmiałam. Aparatka z Ciebie, nie ma co :-D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2015, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 12:09

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2015, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama-julka wrote:
    Ale się uśmiałam. Aparatka z Ciebie, nie ma co :-D


    No, przecież brzydszego misia nie widziałam :P jakiś taki zgarbiony, twarz też ma nieciekawą... i ta mina.. taki cwaniak :D


    Chyba wolę suszarkę :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2015, 23:20

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2015, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suerte wrote:
    trzecia, dwie pierwsze poroniłam...
    może dlatego przejmuję się tym wszystkim bardziej...
    Oo przykro mi. To Ciebie ze wzgledu na poronienia powinni inaczejbtraktowac,wiecej badan itd. Tu u mnie znajoma tak miala,choc nie dopytywalam sie czy poronila raz czy wiecej. Zawsze myslalam,ze wtedy robia tu wiecej badan. I nawet jak bylam na ostatnim usg,zanim sprawdzili po co I w ogole pytali mnie dlaczego tam jestem czy poronilam wczesniej,czy ciaza poczeta naturalnie itd.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2015, 23:31

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2015, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 12:09

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2015, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieje,ze to nie rutyna taka,moze zle trafilas,nie wiem. Bedzie dobrze.zobacYsz niedlugo bedziecie sie cieszyc synkiem. Staraj sie byc spokojna I myslec pozytywnie. Oby Cie wiecej nie straszyli, mozemy im nakopac dupy jak beda ;) trzymsj sie cieplutko :*

‹‹ 1128 1129 1130 1131 1132 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ