Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
no a ja dziś zaczęłam powoli się pakować, a raczej porządkować i pakować
mąż ma jutro wolne, więc mam nadzieje, że jutro i w sobotę skończy już malować wszystko. A cały przyszły tydzień będziemy porządkować i przenosić wszystko oby oby.
Pchelkaa lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
nick00, gratulacje dla brata i bratowej
no i pozazdrościć tak szybkich porodów
Uff, prasowanie na dzisiaj skończone. Ale mnie teraz boli kręgosłup i nogi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 11:11
Aniołek - 29.07.2014 (12tc) -
nick nieaktualnyAsiowa wrote:No nie przesadzaj... Maż mówi, że gdy próbuje wstać z łózka to wygladam jak przewrócona na plecki biedronka...
Młoda nie dała mi dzisiaj spać. Tak mnie w nocy kopała po zebrach, że rano nie mogłam złapać głębszego oddechu. A tak mi był potrzebny wypoczynek po snach o krwiozerczych bobrach rozkopujących mi ogródek, które próbowałam uśmiercić grabiami...
Ja z takim brzuchem to robiłam fikołki he he. A teraz brzuch podtrzymuję przy wstawaniu żeby bardziej nie oparł
Ale masz sny -
Kurczę, z opowiadań mojej Mamy wynika, że ona też rodziła dość szybko i bez większych problemów. Podobno przed drugim porodem pojechała do miasta na targ, o 10 kupiła sobie buty, a o 14 brat się urodził. Może i mnie czeka podobna radość. Chociaż boje się, że z moim szczęściem ędzie zupełnie odwrotnie:(
-
Mama-julka wrote:Ja z takim brzuchem to robiłam fikołki he he. A teraz brzuch podtrzymuję przy wstawaniu żeby bardziej nie oparł
Ale masz sny
Ja ogólnie też dzielnie zakładam buty i wiążę sobie skarpetki;p. fikołków niestety nie robię, wstaje się cięzko bo spię od ściany i muszę spełznąć zgrabnie z łóżka, a niestety zazwyczaj wstaję przed Mężem więc sturlać się nie mogę;p. ćwiczenia też zarzuciłam bo po powrocie z pracy zwyczajnie nic mi się już nie chce. Przede mną jeszcze tydzień i od połowy października zaczynam dbać o swoją kondycję! Hantle są, piłka jest, znajdę sobie zestaw dla ciężarnych i będę ćwiczyć cobym póxniej miała siłę wydać to dziecię na światMama-julka lubi tę wiadomość
-
Mama-julka wrote:To nie był poród tylko jakieś plum i dziecko wyskoczyło
Powtarzam sobie w głowie jak mantrę, że będzie szybki poród
Otóż to, a potem mi się wymądrzają jak to naturalny poród jest ważny, że urodzić to żaden problem i nie ma sensu iść prywatnie rodzić bo w państwowych jest super!
Jak się tak stęka tylko chwilę to ja mogę i w domu rodzić
-
nick nieaktualnyAsiowa wrote:Dzięki-skoro tak cięzko mi się podniesć z tą piłkeczką to ciekawe co by było gdybym miała wiekszy. Pewnie lina przywiazana do przeciwległej ściany i poranne przeciąganie;p. Kurcze ja też sobie muszę w lumpku znaleźć jakąś kurtkę bo Mąż chce mnie zabrać na pare dni do Zakopanego i muszę być gotowa na mrozy i śniegi:D
Mama-julka- świerzuśkie, po sniadaniu zrobione;)
Aaaaa to wszystko z przejedzeniaNo że na to nie wpadłam
-
A ja wlasnie zamowilam na stronie next bodziaki biale pod pajace i cienkie czapeczki
od 75 pln jest darmowa przesylka. Wychodzi za bodziak ok. 9 pln. chyba taniej sie nie da kupic w pl. No moze w koszach pepco
Koszule do karmienia tez zamowilam.
Jeszcze chce zakupic pieluchy bambusowe, ale tu zastanawiam sie czym różni się bambus od muślinu... moze wiecie?Mama-julka, alicja_, Chichibi, justyna14, Flakonik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny_nick00 wrote:Otóż to, a potem mi się wymądrzają jak to naturalny poród jest ważny, że urodzić to żaden problem i nie ma sensu iść prywatnie rodzić bo w państwowych jest super!
Jak się tak stęka tylko chwilę to ja mogę i w domu rodzić
Nawet przez te chwilę to pewnie nie zapamiętała jak położna wyglądaJa widziałam moją pół godziny i tylko pamiętam, że brunetka z trwałą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 11:27
-
nick nieaktualnyAnnielica – Nerki to poważna sprawa w ciąży. Ja tez miałam odmiecznikowe zapalenie nerek kilka tygodni temu (wtedy co leżałam w szpitalu) i do dnia dzisiejszego mam zastój w nerkach.
Trzeba często kontrolować mocz po takich przygodach i codziennie łykać żurawine.
Pij ogromne ilosci wody – co najmniej 3 litry, żeby nerki pracowały i filtrowały.
Ja też zgodzę się z dziewczynami, że tak czy inaczej powinnaś zadzwonić do ginekologa.
Suerte – trzymam kciuki za wizytę
Co do wagi... to nie wiem czy wolałabym większego dzidziusia, niż za małego – tak jak u mnie. Twoje przynajmniej jest bezpieczniejsze jako ewentualny wcześniaczek. -
nick nieaktualny
-
akira wrote:A ja wlasnie zamowilam na stronie next bodziaki biale pod pajace i cienkie czapeczki
od 75 pln jest darmowa przesylka. Wychodzi za bodziak ok. 9 pln. chyba taniej sie nie da kupic w pl. No moze w koszach pepco
Koszule do karmienia tez zamowilam.
Jeszcze chce zakupic pieluchy bambusowe, ale tu zastanawiam sie czym różni się bambus od muślinu... moze wiecie?
podałabyś link do strony next gdzie można robić zakupy ? bo trafiłam na jakąś ale tylko jako katalog a nie widze sklepuWiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 11:43
-
rowneiz sie martwie waga mojej corki. Za 10 dni kolejne usg i mam nadzieje, ze przekroczymy 1500 g
Tez bym wolala, by byla z tych wiekszych niz mniejszych.
Chichibi - prosze:
http://pl.nextdirect.com/pl/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 11:47
Chichibi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyakira wrote:rowneiz sie martwie waga mojej corki. Za 10 dni kolejne usg i mam nadzieje, ze przekroczymy 1500 g
Tez bym wolala, by byla z tych wiekszych niz mniejszych.
Chichibi - prosze:
http://pl.nextdirect.com/pl/
a ile ważyła ostatnio? -
Witamy dziewczynki . ja w kolejce u dentysty , ciekawe ile mi tu jeszcze zejdziesz. Dziś poprosiła Panią w autobusie o ustąpienie miejsca z racji tego że jestem w ciąży i źle się czuje. Pani zmierzyła mnie od góry w dół twierdząc że nic jeszcze nie widać i siedziała dalej. W końcu jakiś chłopak ustąpił mi miejsca
-
Suerte wrote:a w ogóle zauważyłam, że zawsze jak gdzieś idę (ostatnio coraz mniej tego) to po max. 10 minutach tak mnie "ciągnie" brzuch, że muszę stanąć... też tak macie? ból jak przy kolce, ale nie punktowo, a cały dół...
Mam to samo, zwlaszcza jak zaczynam isc na spacer, pierwsze co sie dzieje, te od dolu do polowy brzucha wszystko twardieje i ciagnie do dolu, jest tak nieprzyjemne, ze sie zatrzymuje na chwile i dopiero po jakims czasie moge isc dalej.
Czesto mam ten skurcz w ciagu dnia. Nie jestem pewna, ale to chyba przygotowania do skurczy, takie jakby pierwsze cwiczenia. -
nick nieaktualnyEvka wrote:Cześć i czołem wszystkim brzuchatkom!
Noc tragiczna - złe sny
A to wszystko, dlatego, że przed snem przeglądałam fb jeszcze na komorce i natrafiłam z babyonline na artykuł o mamie, która urodziła w 40 tyg martwego maluszka:( Na wieczór czuła ruchy - rano już wcale.
Niestety jak to ja, zaczęłam drażyć temat i weszłam na profil fb tej kobiety. Straszny widok, straszne wpisy.
Zrobiło mi się strasznie smutno - miałam koszmary, że urodziłam chore dziecko z przepukliną na główce.
Teraz pojadłam i czekam na ruchy małej
Właśnie w takich sytuacjach nieznosze FB - ludzie udostępniają smutaśne rzeczy, nie wiem po co...
Również to przeczytałam o tej kobiecie i już jakieś takie nieciekawe myśli w głowie zaczęły mi się tworzyć -
nick nieaktualnyU Wojtusia wszystko dobrze
tydzien temu wazyl 1370g, wiec nie zapowiada sie na tluscioszka
maly kopie, a raczej ciezko nawac to juz kopniakami, bo ma coraz mniej miejsca
bardziej przesuwa nozki i raczki.
Maly wlasnie slucha sobie muzyki dla dzieci w brzuszku i chyba mu sie to podobawy tez puszczacie maluszkom muzyke??
-
Asiowa wrote:
Acikk zdjęcie specjalnie dla Ciebie ze służbowych krużganków;) Jutro postaram się wrzucić lepsze w domowych warunkach. 30 tydzień ciaży.
Pieknie wygladasz !, jesli o wieloryba chodzi to pewnie dawno nie widzialas;p
Jesli chcesz moge strzelic selfi i bedziesz wiedziec jak wyglada wieloryb -
myslalam, ze wreszcie dzis przywieziemy mebelki dla malej, bo ubranka wciaz w kartonach leza, a czas tik tak...
I co? i nic, drugie auto w warsztacie hehe. NIe mam szczescia. moze w weekend sie uda.
A mialam nadzieje, ze dzis sie uda skrecic meble i pokaze Wam ubranka malej. Na te pierwsze miesiace to wszystko jest takie slodkie, ze az milo patrzec na te malocie body, sweterki...
Hormony mi sie powiekszaja, juz mi wszystko co male sodko wyglada hehe