X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • Asiowa Autorytet
    Postów: 816 555

    Wysłany: 13 października 2015, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja zaczynam być głodna... Chyba trzeba wybrać się na spacer po świeżą bułeczkę

    bl9ccwa1nyfonmaw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2015, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oooo, na temat bezsenności to chyba ja się mogę wypowiedzieć :P
    Od kilku nocy wstaję co 40-60minut na siusiu, Mały kopie po pęcherzu. Nie wiem już nawet w jakiej pozycji mam spać bo w żadnej mu nie odpowiada :P Teraz też buszuje w brzuszku :)

  • moniek90 Autorytet
    Postów: 1013 896

    Wysłany: 13 października 2015, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :-) Ja też całą noc się kręciłam i nie umiałam sobie miejsca znaleźć...w dodatku coraz więcej rzeczy mnie boli jak leżę, biodra, dłonie, dzisiaj doszedł jeszcze bark :-D normalnie paralityk :-D

    Justyna dużo zdrówka dla Olusia!

    Flakonik - faktycznie to już nie czas na tak długie wyjazdy, z bliźniakami to nigdy nie wiadomo kiedy nabiorą ochoty na wyjście na świat. Przy mężu zorganizuj sobie wszystko do szpitala, naszykuj badania i jakąś osobę, która w razie co będzie pod telefonem i Ci pomoże, żebyś nie była sama.

    Ja muszę się pochwalić...wczoraj przyjechał kurier i dostarczył prezent od męża :-D Kupił mi worek sako :-D Tak mi się podobało siedzenie na tym worku w szkole rodzenia, że postanowił mnie w niego zaopatrzyć :-D powiem Wam, że to cudowna rzecz :-)

    Dzisiaj planuję zasiąść na moim tronie przed telewizorem i poprasować resztę ubranek dla Małej, ale nie wiem ile wytrzymam, bo z długiego siedzenia bolą mnie już plecy. Muszę sobie dawkować takie rzeczy..

    relgh371b3i8nmn1.png
  • ola25 Autorytet
    Postów: 328 428

    Wysłany: 13 października 2015, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiejsza noc tragedia ;( ehhh flakonik to zaciskaj nogi bo dwa tyg to długo ,jeszcze z bliźniakami. Miłego dnia kobietki. Fajnie,że jeszcze wszystkie jesteśmy zapakowane ;)<3

    8p3onafaaetblgsa.png


    [link=https://www.suwaczki.com/]eikt9n73aahq30y6.png[/link]
  • Madzisek Autorytet
    Postów: 1533 1149

    Wysłany: 13 października 2015, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po tym jak rano zawiozłam córkę z mężem do przedszkola wskoczyłam jeszcze do łóżka i o 9.30 przyjaciółka obudziła mnie informacją że dziś wychodzi ze szpitala (u nas trzymają teraz 2 doby a ja 5 lat temu leżałam 4) wogole mówiłam wam że Przyjechała do szpitala o 15.30 a o 16.16 urodziła? Życzę nam wszystkim takich szybkich porodów :-)

    Ja jakoś ze spaniem nie mam problemów bardziej z zaśnięciem u mnie ciężko i mały nie budzi mnie kopniakami, jak tylko otworzę oczy to czuję że mocno buszuje w brzuchu ale mnie to nie budzi ;-)

    Zjadłam śśniadanko, zaraz odkurze, biorę się za pranie ciuszków małego a potem za obiad ;-) dzisiaj serwuje łazanki z pysznej regionalnej kapusty ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2015, 10:34

    ZieloneOliwki lubi tę wiadomość

    1usap07w9hybl9h9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2015, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co druga ma problem ze spaniem a zadnej na forum w nocy nie zastalam:-D

    Ja wlasnie sniadanko zjadlam, jak jestem glodna to Mloda wcale nie daje spac:-( i mam wurzuty sumienia ze jest glodna i wstaje i jem, a pozniej dziwic sie ze u mnie +17kg:-)

    Dzis mialam isc dokonczyc kompletowac wyprawke, a taka pogoda:-( mieszkam w centrum miast wiec samochodem nie oplaca sie jechac a caly czas jakby pada i ten wiatr i mroz, brr, wychodzic z wyrka sie nie chce.

    Flakonik a mąż bedzie mogl przyjechac do Ciebie w weekend? Albo moze do rodzicow sie przenies na ten czas?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2015, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ohh Madzisek ile ja bym dala za taki porod:-D siostra cioteczna ostatnio rodzila. Zglosila sie do szpitala po terminie byl to 40t+6 o 10 jeszcze z nia gadalam to czekala na miejsce na porodowce mowila ze beda wywolywali naturalnie, a o 13:20 dostalam juz zdjecie Marcelka. Mowila ze bolalo bo pomagali palcami przy rozwarciu, ale uwazam ze bolec i tak bedzie napewno, a tak to przynajmniej krotko:-) no i tez 2 doby i do domciu:-)

    A pamietacie jak pisalam o tej siostrze mojej ciotecznej co jest po 40-stce i urodzila chora dziewczynke? Bylam u niej w zeszlym tyg, Mała ma zespol Edwardsa, nie beda robili jej operacji na rozszczepienir podniebienia i warg bo bedzie zyla maks kilka lat 3-4, a taka operacja jest na kosciach wiec straszny bol dla dzieciaczka. Z tego co z nia rozmawialam i czytalam to 95% ciaz obciazona ta wada zostaje poroniona w 1 trym, kolejne 2-3% umiera przy porodzie (najczesciej chlopcy) a reszta w ciagu ok 2 msc po porodzie, bardzo malo dzieci zyje rok czy kilka lat, wiec stwierdzili ze skoro i tak to jej nie pomoze, zycia nie przedluzy to nie beda jej dodatkowo meczyli. Mała ma jeszcze wiele innych wad, buzke ma strasznie znieksztalcona i glowke, nie ma oczodolow, oczy jakby na czole, wargi gornej nie ma tylko taka kuleczka pod noskiem, uszka jak elfik, nozki jak krolik takie podkurczone i stopki dluuugie podwiniete i paliszki proste, wazy tylko 2400, a ma miesiac. Aaa no i zastanawiaja sie nad zalozeniem sprawy mojemu lekarzowi.

    Ale dziewczyny jaki to smutny widok tej dziewczynki:-( nie to ze oblesny, czy brzydze sie, poprostu widac jak to dziecko sie meczy:-( straszny bol dla Matki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2015, 10:47

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2015, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie martw się Pchełka ja też w nocy podjadam, zawsze 5-6 wstaję jak wilk głodna jem płatki z zamkniętymi oczami idę spać a dopiero jak wstaje 8-9 to jem drugie śniadanie. Obecnie jestem po 3 śniadaniach ;D

    Mama-julka, Pchelkaa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2015, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pchelkaa to straszne :( Co ta Matka musi czuć żyjąc z myślą że jej dziecko pożyje co najwyżej kilka lat...

  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 13 października 2015, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pchelkaa to straszne :( szkoda dziecka że musi się tak męczyć i rodziców którzy muszą bezradności na to patrzeć :/

    Matko ją to już się do niczego nie nadaje :P wczoraj chwilę z mężem polazilismy po Leroy Merlin i paru innych sklepach i byłam normalnie wykończona o 22 dosłownie padlam i wstałam o 10... Wcale niechętnie ale przecież nie mogę całego dnia w łóżku spędzić :P synek mi wogole w spaniu nie przeszkadza czuje go dopiero jak się obudze. Teraz zjadlam płatki i jestem zajechana już :D no nic ugotuje rosolek i wezme się za jakieś sprzątanie powoli...

    Flakonik to uwazaj tam lepiej niech dziewczynki za czekają na powrót taty :)

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • Madzisek Autorytet
    Postów: 1533 1149

    Wysłany: 13 października 2015, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pchełka to strasznie smutne że takie maleństwo musi tak strasznie cierpieć :-( nie wyobrażam sobie co muszą czuć rodzice którzy wiedzą że i tak niedługo będą musieli pożegnać swojego maluszka :-( chyba pozostaje im tylko cieszyć się tym krótkim okresem który został im dany.

    Zostało mi 59 dni do porodu a ja z robotą głęboko w lesie :-P idę wstawiać pranie :-P

    1usap07w9hybl9h9.png
  • Pola_27 Autorytet
    Postów: 541 662

    Wysłany: 13 października 2015, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Dziewuszki. Juz sie stesknilam. U nas wszystko na wariackich papierach, mobilizacja wziela gore i zaczelismy dokanczac w koncu rozgrzebane remonty. Jutro jedziemy do Polski,troche obawiam sie podrozy, bo tym razem jedziemy do mnie na Opole, a to duzo dalej jak na Gorzow. W sobote jeszcze na wesele idziemy, tego tez sie obawiam, bo mala czasami tak mnie skopie, ze kroku zrobic nie potrafie. Co do spania w nocy, tez mam przeboje, ale wstaje siku i zasypiam znowu, tylko ze na siku ide kilka razy w ciagu nocy... A tak poza tym to mamy juz 32 tydzien O.o A dopiero byl 6,7,8... Hah jeszcze chwilka ! Buzka


    201512015364.png
    860ij44jecdtvcks.png


  • lips Autorytet
    Postów: 702 533

    Wysłany: 13 października 2015, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny które kupiły szumiącego misia Whisbear.
    Właśnie przeglądam ich ofertę w sklepie i widzę ze można do końca października kupić to urządzenie szumiące. żeby je kupić trzeba być już klientem sklepu i posiadać juz misia. Czy może któraś z was chciałaby się podzielić nr zabawki z instrukcji obsługi ? Miś jest drogi i mnie na niego nie stać a tak to bym sobie to włożyła do jakiejś innej zabawki dla Dawidka.

    http://whisbear.com/sklep/szczegoly/urzadzenie-szumiace-crysensor-tylko-dla-stalych-klientow-12/wszystkie

    atdc3e5eao0yqv5p.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2015, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey dziewczyny przepraszam, że dopiero teraz, z moim Mikołajem wszystko dobrze, waży 2 kg :) ja też mam wszystkie wyniki dobre więc naprawdę super przechodzę ciążę :) też ostatnio noce zarywam, boli mnie kręgosłup i zgaga wróciła ale zawsze sobie myślę, że to nic w porównaniu z szczęściem jakie daje mi Mikuś :) dziś mam urodizny więc będzie zakręcony dzień, mam nadzieję, że mój mąż nie przygotował mi imprezy niespodzianki bo jakoś mało towarzyska się zrobiłam ostatnio :) z przyjemniejszych rzeczy to czeka na mnie góra ubranek do wyprasowania, nie ma nic przyjemniejszego na taką pogodę ;))

    Pola_27, Madzisek, Karola1990, Nadulka, moniek90, justyna14, MeGi2986, ania14, Flakonik, kwiatakacji, ola25 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2015, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki! Jestem po wizycie :-)

    Synek waży 1400g :-D :-D :-D (ździwiłam się, ale to akurat), pomiary ok, szyjka zamknięta. Lekarz odetchnął, że mąż wyjechał :-D Dał zielone światło na dwa tyg. przed terminem ;-) Następnym razem trzeba lepiej spojrzeć na lewą miedniczkę. Póki co, jest w normie, ale trzeba ją kontrolować.

    Pola_27, Madzisek, Karola1990, Nadulka, moniek90, justyna14, ZieloneOliwki, MeGi2986, Flakonik, kwiatakacji lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2015, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczynki :)
    Jeśli idzie o mnie to jestem już mega zmęczona ciążą. Obym miała siły przeć gdy nadejdzie pora. Niestety moja koleżanka w podobnej sytuacji była bez sił i musieli jej podawać kroplówki na wzmocnienie. A tak poza tym za jakieś 2 tyg. wraca mąż i w sumie w tedy to mogłabym już urodzić. Byłoby lżej. Gorzej, że nie wszystko jeszcze gotowe i jakoś tak zapału nie mam by to dokończyć.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2015, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flakonik wrote:
    <3

    http://iv.pl/images/26328926201568995670.jpg

    Malutka prześliczna :-D Jak można takie maleństwo porzucić (mówię o tatuśku oczywiście).

  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 13 października 2015, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 18:32

    akira, kwiatakacji, Asiowa lubią tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2015, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnamalina super ze u malego wszystko dobrze i oczzywiscie Wszystkiego Najlepszego 100 lat i pociechy z maluszka:)

    Ja juz zjadlam drugie sniadanko i zrobilam sobie kawke niedlugo trzeba wziasc sie za obiad i troche bardziej diety przypilnowac bo wedlug pooznej za duzo przytylam w te 3 tyg :(

    Pchelka co za tragedia dla rodzicow biedne dziecko takie male a juz takie cierpienie :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2015, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pchelkaa a czy siostra cioteczna nie robiła badan prenatalnych tj. PAPPY z krwi?

‹‹ 1190 1191 1192 1193 1194 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ