Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnnielica zalezy od szpitala, u mnie nie obracaja dzieci zewnetrznie- dzieki Bogu, bo to musi byc straszne.
Aaahhha, czyli jednak glowka, to mnie troche pocieszylyscie- teraz bede myslala, aby glowka wyszla, reszta juz pojdzie:-D
Co do do sexu po porodzie i rozciagnietej pipki, bede martwila sie po porodzie, najpierw niech dzieciaczek wyjdzie, nie ma co sobie glowy zasmiecac takimi myslami i strachami:-D
Nadulka, alicja_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPchelkaa wrote:Ja w przypadku sn tez nie boje sie ze bede "nie ciasna", ale zastanawiam sie jak to dziecie wyjdzie, glowka to glowka (jest pewnie wielkosci duzego grejfruta), ale barki????.
Główka jest najważniejsza, jak ona wyjdzie to reszta migusiem, spoks
Po porodzie byłam rozlazła, a niby ciasno zszył :@ -
nick nieaktualnyannielica wrote:Podobno przy położeniu miednicowym lekarze mogą próbować obrócić maleństwo i czasami się im udaje także nie martwcie się na zapas
Także ja podziękuję, w razie czego pozostanę przy CC
"A czy same możemy coś zrobić, by dziecko się obróciło?
Tak, są pewne domowe metody, chociaż nie naukowych dowodów na to, że pomagają.
Ćwiczenia - 2-4 razy dziennie układaj się tak, żebyś miała miednicę wyżej niż żołądek. Można to zrobić na dwa sposoby: 1. połóż się na plecach i podłóż pod pupę kilka poduszek, 2. uklęknij na podłodze i podpierając się na zgiętych ramionach, jak najwyżej unieś pośladki - pozostań w takiej pozycji przez 20 minut.
Wizualizacja - musisz być na czczo - maksymalnie skup się na rozluźnieniu mięśni brzucha i wyobraź sobie, że dziecko obraca się w twoim brzuchu. Możesz do niego mówić, prosić, by to zrobiło. Zabieg ten wykonuj 2 razy dziennie po około 10 minut." -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny tym, że nie zdążycie na czas się nie martwcie. Rozmawiałam dziś z lekarzem. Mąż się pytał czy jazda po wertepach jak mnie wytrzęsie jak będzie mnie wiózł nic nie przyspieszy. Lekarz mnie uspokoił - poród trwa kilka godzin czy chcemy czy nie. Mała jest szansa, ze urodzi się po drodze to tylko w filmach albo przy 5 dziecku
Także spokój. Macie skurcze porodowe spokojnie jedziecie do szpitala i robią cc.
To fakt okropne musi być obracanie. Ale jak ktoś bardzo nie chce cc to czasami się zgadza. Ostatnio czytałam, że teraz po cc jest mniej powikłań nawet niż po sn także nie ma co płakać. Co ma być to będzieWiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2015, 21:15
Tinusia lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny najgorzej jest z główką
jak już wyjdzie głowa to jest luzik
dwa parcia i po sprawie
U mnie żadnych luzów nie mawszystko wróciło do normy
Ale pomyślcie jacy faceci potem wyglodniali po kolejnych 6 tygodniach celibatuja pamiętam do dziś jak mojemu się Iskierki w oczach zapaliły jak położna Mi wszystkie szwy ściągnęła
ledwo za nią drzwi zamknął to się odwrócił do mnie z lubierznym spojrzeniem i tekstem "to co szwów nie ma to możemy poszaleć?" haha a jaki był biedny jak mu powiedziałam że nie ma mowy bo najpierw kontrola u lekarza 6 tygodni po porodzie
-
Pchelkaa wrote:Ja w przypadku sn tez nie boje sie ze bede "nie ciasna", ale zastanawiam sie jak to dziecie wyjdzie, glowka to glowka (jest pewnie wielkosci duzego grejfruta), ale barki????
Tinusia u mnie tez ulozenie miednicowe i mozliwe ze cc, jutro dowiem sie wiecej.7w3d 💔 -
nick nieaktualnyannielica wrote:Dziewczyny tym, że nie zdążycie na czas się nie martwcie. Rozmawiałam dziś z lekarzem. Mąż się pytał czy jazda po wertepach jak mnie wytrzęsie jak będzie mnie wiózł nic nie przyspieszy. Lekarz mnie uspokoił - poród trwa kilka godzin czy chcemy czy nie. Mała jest szansa, ze urodzi się po drodze to tylko w filmach albo przy 5 dziecku
Także spokój. Macie skurcze porodowe spokojnie jedziecie do szpitala i robią cc.
-
ZieloneOliwki wrote:Pewnie że nie od razu się rodzi, ale problem polega na tym że zazwyczaj od początku skurczy nie wiesz czy to już czy fałszywy alarm, a w przypadku ulożenia miednicowego liczy się każda minuta, bo jak dzidzia wpadnie w kanał rodny to już może być problem z CC, poza tym może nam rozewrzeć kanał rodny. Przy pierwszym dziecku niby robi się od razu cc, przy kolejnych można próbować sn na własne życzenie. Ale tak naprawdę nie do końca jest tak że jak dostaje się skierowanie do szpitala na cc to od razu je robią... ignorują często skierowanie i czekają czy się obróci czy nie, a czasem i do akcji porodowej...7w3d 💔
-
alicja_ wrote:KASIAG – jak tam u Ciebie?
Inso87 – Mi też wyskoczył na belly już 9 miesiąc
Ale ja uważam, że tak naprawdę zacznie się on dopiero za tydzień. -
nick nieaktualnyZieloneOliwki wrote:Pewnie że nie od razu się rodzi, ale problem polega na tym że zazwyczaj od początku skurczy nie wiesz czy to już czy fałszywy alarm, a w przypadku ulożenia miednicowego liczy się każda minuta, bo jak dzidzia wpadnie w kanał rodny to już może być problem z CC, poza tym może nam rozewrzeć kanał rodny. Przy pierwszym dziecku niby robi się od razu cc, przy kolejnych można próbować sn na własne życzenie. Ale tak naprawdę nie do końca jest tak że jak dostaje się skierowanie do szpitala na cc to od razu je robią... ignorują często skierowanie i czekają czy się obróci czy nie, a czasem i do akcji porodowej...
Ja dziś pytałam się lekarza skąd wiedzieć czy to to. Po pierwsze porodowe są regularne i szybko narastają. A jak nie jesteś pewna pod ciepły prysznic lub ciepłą kąpiel i jeśli to porodowe to się nasilą a jeśli przepowiadające to osłabną. Przez ten czas nie stanie się nic niebezpiecznego raczej bo to chwilka przecież. Jęsli chodzi o skierowanie na cc to mąż niech narobi rabanu w szpitalu i nie będą mieli wyjścia bo też trochę się boją takich pacjentów co im zaszkodzić mogą. Aczkolwiek ja właśnie z takiego powodu zdecydowałam rodzić się prywatnie. Przynajmniej łaski robić nie będą.