Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPchelkaa wrote:Mama julka w szpitalu u mnie sa takie z przyciskiem ale jest tez kilka sprzetow bez tej funkcji
Madzisek a Ty pracujesz jeszcze?
Nie wiem co zrobie po porodzie, przedwczoraj wieczorem maz kupil 2 l mleka, wczoraj sama bylam caly dzien i wypilam prawie wszystko, prawie bo wlasnie koncze ten drugi litr. Wole mleko od wody! Kakao pije do wszystkie zaczynajac od ciasta konczac na parowkach czy kanapkach z pasztetem i warzywami.
Acha. W szpitalu widziałam tylko te z przyciskiem.
Aż strach się pytać co jadłaś w 1 trym. -
Pchelkaa wrote:Mama julka w szpitalu u mnie sa takie z przyciskiem ale jest tez kilka sprzetow bez tej funkcji
Madzisek a Ty pracujesz jeszcze?
Nie wiem co zrobie po porodzie, przedwczoraj wieczorem maz kupil 2 l mleka, wczoraj sama bylam caly dzien i wypilam prawie wszystko, prawie bo wlasnie koncze ten drugi litr. Wole mleko od wody! Kakao pije do wszystkie zaczynajac od ciasta konczac na parowkach czy kanapkach z pasztetem i warzywami.annielica lubi tę wiadomość
-
Pchelkaaa mam taki sam pociąg do mleka, własnie kubek z mleczkiem obok stoi
Olek po walce , zasnał sam w łóżeczku. drobny sukces a jak cieszydzieki za wszystkie porady
Acikk, kwiatakacji, Matleena, pati_zuzia, Pchelkaa lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
nick nieaktualnykaatka- szwagierka z mężem śpiąc z maleństwem kilka dni po powrocie ze szpitala obudziła się w nocy, a mały nakryty kołdrą całkowicie, cały upocony.... poza tym nie uważam żeby spanie dziecka w łóżeczku obok łóżka rodziców to było tresowanie
ten "kieliszeczek" wina, który gdzieś ktoś wstawił... kuuupcie mi taki i przywieźcie na porodówkę!!
noc masakryczna... zjadłam wieczorem fasolową od teściów i całą noc męczyła mnie zgaga, a później napiłam się mleka i męćzyły mnie wzdęciado tego sikanie co chwilę i ból bioder, może spałam ze 3-4 godziny... ;<
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2015, 09:43
alicja_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZieloneOliwki wrote:ten "kieliszeczek" wina, który gdzieś ktoś wstawił... kuuupcie mi taki i przywieźcie na porodówkę!!
Taka AAnonimowa to Ty nie jesteś
Kieliszek proponuje w domu bo jeszcze MOPS się przyczepi he he.ZieloneOliwki lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ZieloneOliwki wrote:kaatka- szwagierka z mężem śpiąc z maleństwem kilka dni po powrocie ze szpitala obudziła się w nocy, a mały nakryty kołdrą całkowicie, cały upocony.... poza tym nie uważam żeby spanie dziecka w łóżeczku obok łóżka rodziców to było tresowanie
Tresowaniem jest wypłakiwanie, a nie spanie oddzielnie. Są dzieci, które lubią spać same i są rodzice, którzy za żadne skarby świata spac z dzieckiem nie będą...Chodzi mi tylko o to, żeby nie wypłakiwać, bo to naprawdę dużo szkody może wyrządzić. Pewnie, że dzieciak w końcu zaśnie, wymęczony płaczem i pewnie, że się przyzwyczai do tego, że nikt mu nie pomoże, kiedy jest mu źle, tylko czy o to chodzi?
-
Tak piszecie o tym mleku, a ja mam pytanie o wodę. Dalej pilnujecie tego, żeby wypijać te 2-3 litry dziennie wody? Bo dla mnie to jest jakaś porażka jak mam tyle wody pić i wypijam może z litr jak nie mniej... Nie wiem czy na tym etapie jest to równie ważne i czy coś się może stać bez wypijania tych kilku litrów dziennie?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykaatka wrote:Ale ja przecież nigdzie nie napisałam, że niespanie z dzieckiem oznacza tresowanie! Absolutnie nie! Moze niejasno sie wyraziłam, bo za dużo na raz chciałam powiedzieć
Tresowaniem jest wypłakiwanie, a nie spanie oddzielnie. Są dzieci, które lubią spać same i są rodzice, którzy za żadne skarby świata spac z dzieckiem nie będą...Chodzi mi tylko o to, żeby nie wypłakiwać, bo to naprawdę dużo szkody może wyrządzić. Pewnie, że dzieciak w końcu zaśnie, wymęczony płaczem i pewnie, że się przyzwyczai do tego, że nikt mu nie pomoże, kiedy jest mu źle, tylko czy o to chodzi?
Kaatka po czesci z Toba sie zgodze, ale co w takiej sytuacji jak jest wlasnie Justyna, 8 msc ciazy, Olek swoje wazy wiec nosic go nie moze, a Olek lezac usnac nie chce nawet jak siedzi obok niego i trzyma za raczke czy przytula. Dodatkowo co zrobic po porodzie? Justyna pisala ze Olek spi sam ale przychodzi do nich w nocy, a jak bedzie Pola to przeciez w czworke spac nie beda. A meza wyganiac na kanape to chyba przesada.
Uwazam ze spanie z dziecmi ok ale do czasu i "na pewnych warunkach". A przychodzi czas oduczania i bez placzu raczej sie nie obedzie. W dodatku ze nie zostawia dziecka samego w zamknietym pokoju, tylko siedzi obok i trzyma zw raczke i dotyka.
Justyna gratuluje, a ile czasu zajelo uspanie? No i gratuluje:-)