Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyOooo jestem na tel. I pisalam pisalam I mi wykasowalo wrrr.. jesli chodzi o mleko to ja nie lubie,nawet zapachu,ale kakao,I wszelkie przetwory np kefir jogurt to tak
a I z platkami tez moge,zwlaszcza smakowymi,ale samo nie. Choc jak zaczelam dawac Gabrysiowi to zdarzylo mi sie sprobowac I nie bylo tragedii. No taka dziwna jestem
Jesli chodzi o tresure to chyba nikt nie mowil o zostawianiu dziecka na wyplakanie sie,tylko o obecnosci I przytulaniu jak placze ale nie usypianiu go na rekach. Nasz synek do 6 miesiaca byl z nami w pokoju I nigdy nie zdazyl dobrze zaplakac a reagowalismy,tak samo bylo z nauka zasypiania,bylam caly czas z nim I jak plakal przytulalam I szumialam a jak sie uspokoil I przestal odkladalam I zostawalam dopoki nie zasnal bo chcial mojej obecnosci,dopieto po ok tyg. Moglam go zostawic samego zaraz po polozeniu do lozeczka,wiedzial ze jak zaplacze zawola mama lub tata przyjdziedla mnie osobiscie spanie z dzieckiem bylo niewygodne I stresujace,zreszta I on juz nie zasnal u nas w lozku odkad skonczyl jakies 1.5 2 miesiace
a teraz jak mu cos dolega to ja musze sie klasc u niego bo u nas w lozku nagle nie czuje zmeczenia I chce sie bawic. Kazde dziecko jest inne I potrzebuje czegos innego,poznajemy sie I probujemy roznych metod,ale nie uwazam to za tresure. Nie zakladam tez ze z Maksiem bedzie jak z Gabrysiem,bo w koncu to bedzie inne dziecko
-
nick nieaktualnyTinusia dzieki:-) spoko ta sesja, az doczekac sie nie moge, ja to bede chciala dotknac glowki jak juz wyjdzie, a jakie minki robia te dzieciaczki:-D
Zdjecie 8 mnie rozwalilo, w skarpetkach:-D wyobrazam sobie jakie stopy musiala miec spocone przy takim wysilku;-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2015, 10:35
-
nick nieaktualnyhey
Co do spania z dzieckiem, to nasza córcia spała od urodzenia w swoim łóżeczku i też nie uważam że przez to zrobiliśmy jej jakąś krzywdę emocjonalną. Jest wspaniałą, dzielną dziewczynką, otwartą na innych i ciekawą świata. Zdaję sobie sprawę że to jest wygodne spać z dzieckiem i w nocy tylko ,,cycka" podać i śpimy dalej, szczególnie przy noworodku, który się budzi co 2 godziny tak jak było u nas. Ale ja wolałam odkładać ją do łóżeczka i spać wygodnie, nie stresując się że ją zgniotę co jest możliwe. Jak urodziłam córcię to przyszła w nocy położna sprawdzić czy odłożyłam dziecko do łóżeczka bo mieli przypadek właśnie uduszenia niemowlaka. Każdy robi jak uważa ale u nas taki model się sprawdził i teraz Michałek też będzie spał w swoim łóżeczku. Było kilka takich nocy że córcia spała z nami, ale były to wyjątkowe pojedyncze noce i wyglądało to tak że ona zajmowała 3/4 łóżka a mąż spał praktycznie na ściana a ja wisiałam jednym półdupkiem w powietrzu, więc średnio wstaliśmy wyspani.
Każde dziecko jest inne i to jest święta prawda. Ja swoją córkę usypiałam przy piersi na noc czy drzemkę a potem bujałam ją w wózku spacerówce jak była starsza. Wszyscy mnie straszyli żebym jej nie bujała i nie przyzwyczaiła do bujania. Nic złego się jej nie stało, chwilę ją bujnęłam i zraz zasypiała, nigdy nie musiałam jej bujać godzinami żeby spała. Teraz zasypia sama w swoim łóżku po czytaniu i przytulaniu. -
nick nieaktualnyZieloneoliwki jakbym Cię nie znała, to bym Cię kupiła
I co Ci po pustym kieliszku hę?
Tinusia link może być, ale zdjęcia se daruj jakby co...
Piegus piję wodę tylko latem. W taką pogode różne herbaty i soki do rozrobienia i oczywiście mleko. Wychodzi tego że dwa litry.
Martosza może jakaś parówka, tzn. miska z gorąca wodą plus olejem eterycznym i ręcznik na głowę. Masc majerankowa pod nos bo kropli nawet z najniższym stężeniem to nie wiem czy można.Piegus lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMama-julka wrote:Zieloneoliwki jakbym Cię nie znała, to bym Cię kupiła
I co Ci po pustym kieliszku hę?
Tinusia link może być, ale zdjęcia se daruj jakby co...
Piegus piję wodę tylko latem. W taką pogode różne herbaty i soki do rozrobienia i oczywiście mleko. Wychodzi tego że dwa litry.
Martosza może jakaś parówka, tzn. miska z gorąca wodą plus olejem eterycznym i ręcznik na głowę. Masc majerankowa pod nos bo kropli nawet z najniższym stężeniem to nie wiem czy można.
Tu chyba nie chodzi o wodę jako wodę, tylko ogólnie 2-3 l płynów dziennie. Ja wodę piję w nocy jak mnie suszy, a w dzień raczej soki, herbatę, kawę.Piegus lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRoczne dzieci sa naprawde madre I duzo rozumieja I mi sie wydaje,ze potrafia juz wymusic placzem,bo juz sie komunikuja z nami inaczej i rozumieja co sie do nich mowi
Male tak wiadomo,ze nie wymuszaja bo jak. Olek tez juz swoje wazy,mi bylo juz ciezko jak Gabrys mial 6 7 miesiecy a co powiedziec o rocznym dziecku I jeszcze mamie z brzuszkiem. Choc Justyna Ty szczupla jestes I nie masz ogromnego brzuszka jesli dobrze kojarze,ale zawsze jest strach,ze maly kopnie,ugniecie. Podziwiam Cie.
-
Pchelkaaa całkiem krótko bo może ze 30 min maks, dokładnie na zegarek nie patrzyłam ale zaczęliśmy przed 9 od czytania książeczki a o 9.24 wyszłam z sypialni.
Broń Boże nie zamykam go w sypialni na 2 godziny żeby wył i ryczał aż padnie. Dziś siedziałam z nim, jak któraś wczoraj radziła, oczywiście wstawał, płakał, prostestował, dwa razy wzięłam na ręce, żeby się uspokoił i znów do łóżeczka. Tłumaczyłam mu, że mamusia śpi u siebie a Olek u siebie i żeby się do pusi przytulił. W końcu raz się połóżył, wstał znów płacz, znów się położył, głaskaliśmy się do rączce i w końcu zasnął. I tak śpi do tej pory, więc chyba traumy nie przeżył. Teraz ok 14-15 drugą drzemkę mu zrobię i zobaczymy jak będzie szło. Musi się nauczyć zasypiać sam.
W nocy też mężowi powiedziałam, że nie ma lulania. Po butli protestował i chciał do nas ale mu ponuciłam, pogłaskałam i zasnął. I spał całą noc w swoim łóżeczku. Jadł dwa razy i dwa razy sobie cisialiśmyale skutek dobry więc jestem zadowolona. Wstał o 6.25 zadowolony i wyspany :)my też
7w3d 💔 -
nick nieaktualnyZieloneOliwki wrote:nic się przed Wami nie ukryje ...
Tu chyba nie chodzi o wodę jako wodę, tylko ogólnie 2-3 l płynów dziennie. Ja wodę piję w nocy jak mnie suszy, a w dzień raczej soki, herbatę, kawę.
Jesteś taka wylewna to już Ciebie się poznało co nieco
W nocy też Cię suszy! -
pati_zuzia wrote:Roczne dzieci sa naprawde madre I duzo rozumieja I mi sie wydaje,ze potrafia juz wymusic placzem,bo juz sie komunikuja z nami inaczej i rozumieja co sie do nich mowi
Male tak wiadomo,ze nie wymuszaja bo jak. Olek tez juz swoje wazy,mi bylo juz ciezko jak Gabrys mial 6 7 miesiecy a co powiedziec o rocznym dziecku I jeszcze mamie z brzuszkiem. Choc Justyna Ty szczupla jestes I nie masz ogromnego brzuszka jesli dobrze kojarze,ale zawsze jest strach,ze maly kopnie,ugniecie. Podziwiam Cie.
edit: i tak, 14 miesięczne dziecko jest bardzooo kumate, rozumie wszystko co się mówi, a płaczem często próbuje coś ugrać. Czasem widzę, że już zaczyna, więc mówię mu żeby nie marudził i tak będzie jak mama chce i już, koniec kropka. Pojęczy pojęczy ale da za wygraną. Czasem np do jednej rzeczy 3 podejścia robi, mówię, że nie wolno, nie dotknie, ale może za 2 razem mama zmieni zdanieDzieci w tym wieku nie mówią dobrze ale rozumieją bardzo dużo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2015, 10:51
genoweffa lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
nick nieaktualny
-
Powiem Wam, że suszyć to nas będzie po porodzie przy karmieniu. Serio! nawet nie spodziewałam się, że aż tak. W szpitalu to co najmniej 3 l wody wypijałam dziennie, plus herbatki soki i co tam dali. Piłam zawsze po karmieniu lub w trakcie bo tak suszyło. Dodatkowo strasznie się też człowiek po porodzie poci, nie wiem od czego to zależne. Zresztą już zauważyłam po sobie że bardziej się pocę nić jeszcze miesiąc temu, teraz to może przez kg, ale po porodzie jak od razu miałam -10kg to nie wiem skad takie poty, ale dosłownie mnie zalewały.7w3d 💔
-
Mama-julka wrote:Justyna myślę że to.kwestia kilku dni jak Olek będzie zasypiał sam.7w3d 💔
-
nick nieaktualnySuper Justyna teraz juz bedzie coraz lepiej
Jak wstaje w lozeczku to tez mozesz go polozyc nawet ja nie placze,ale jak mowisz juz zalapal o co biega. Takie maluchy to zdolne bestie. Moj tak jak Olek probowal i proboje choc nie wolno, albo np. mam kolezanki i postawie ciastak, Gabrys oczywiscie dostanie jedno drugie i sie patrzy i wyciaga raczke po tzrecie, ale nie bierze tylko czeka na moja reacje i jak mowie nie wolno to minka w podkowke i placz, ale trzeba tlumaczyc choc wydaje sie,zene sluchaja
w takiej sytuacji przychodzi i sie przytuli i po placzu. W kacie tez laduje, ale to juz za bicie bo przeciez nie za placz
czasem pokazuje nerwy,tatus mowi ze po mamusi
pamietam jak kiedys bardzo dawno temu probowalam sie spakowac i nie moglam zaknac wlaizki i polozylam sie na niej i plakalam kopalam kurw... hahaha wygladalam jak gabrys teraz w ataku zlosci
justyna14 lubi tę wiadomość
-
Nadulka wrote:dziewczyny jakiś czas temu pisałyście o szumisiach..
czy któraś z Was kupowała może takiego?
http://allegro.pl/szumis-szumiacy-mis-spiacy-maskotka-na-sen-i-kolki-i5747549558.html
albo takiego z funkcją crysensor ?
http://whisbear.com/sklep/szczegoly/whisbear-szumiacy-mis-z-funkcja-crysensor-arbuz-17/wszystkie
Ja mam dostac misia id tesciów, ale do tej pory łudzilam się, że każdy na płacz reaguje...Nadulka lubi tę wiadomość
-
Hehe jak zawsze po przebudzeniu mam co robic bo sobie czytam co tam od rana napisalyscie
a ja sie wlasnie obudzilam
jakis czas temu wszyscy mi mowili spij poki mozesz bo potem Ci brzuch bedzie przeszkadzal no i juz sie zastanawiam czy tto wogole nastapi w tej ciazy
Justyna ciesze sie teraz juz bedzie coraz lepiej
justyna14 lubi tę wiadomość
-
Martosza83 wrote:a mnie dopadło przeziębienie!!
Dziewczyny co radzicie? Herbaty z cytryną , imbirem i malinami już nie dają rady.
Głównie katar....pomózcie bardzo prosze!!!!
Herbatka z majeranku na katar. Łyżeczkę majeranku zalej wrzątkiem, odczekaj kilka minut, przecedź. Możesz osłodzić łyżeczką miodu -
nick nieaktualnyI ja witam sie z lozka juz od rana skrobiecie sporo przynajmniej bylo co nadrabiac :)Mi tez kazdy mowi zebym sie wysypiala i korzystam z tego ile sie tylko da
ZieloneOliwki nam oczu nie zamydlisz ze chodzilo ci o sam kieliszek a nie jego zawartosc
Justna gratulacje ze udalo sie uspac Olka teraz bedzie juz tyko lepiej
pati_zuzia tez sobie ciebie wyobrazilam i sie nie moge przestac sie smiacWiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2015, 11:22
justyna14, pati_zuzia lubią tę wiadomość