Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyO jaaa najadłam się frytasów z sosem czosnkowym i normalnie mi mały tak teraz ciśnie się pod żebra że leże odłogiem z wyciągniętymi rękoma żeby miał więcej miejsca

Nadulka ja pewnie też się popłaczę, czekam na ten cud narodzin z niecierpliwością
Nadulka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarta0912 wrote:można taką dostawkę kupić http://naforum.zapodaj.net/thumbs/44a1cd323dcf.jpg
Ja kupiłam kołyskę simplicty. Ma opuszczany bok więc służyć będzie jako dostawka. Dodatkowo to kołyska, ma kółka więc można ją przestawiać, posiada karuzelę, melodyjki i lampkę nocną. Wygląda tak:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8198517479bd.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2015, 20:31
Marta0912, Moniusia89, Kate4, Matleena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNadulka lekarz powiedział, że "od 2,5 kg raczej nie hamują już porodu, ale zobaczymy jak będzie jutro"... Może spróbują w razie czego jeszcze wstrzymać to kroplówką.
Powiedział, że może być tak, że to ustąpi i jeszcze troche pociągne, a może być tak, że tylko zacznie coraz bardziej się rozkręcać i za 2 dni będziemy rodzicami.
ALE.. JAK TO? JUŻ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2015, 20:32
-
nick nieaktualnySuerte wrote:tutaj swego czasu dużo dzieci zmarło na krztuśca i teraz zalecają szczepić.
ja byłam umówiona już, ale miałam infekcję i brałam antybiotyk i odwołałam, bo bałam się, że antybiotyk+szczepionka to za wiele dla organizmu... a teraz jakaś zeschizowana naprawdę chodzę, że nie zdążę...
jak wczoraj miałam USG, to położna mi ta głowicą tak zjechała w dół jak mierzyła główkę, że prawie całe majtki mi zdjęła
Pamiętam doskonale że chora byłaś, odwolalas szczepienie choć położna chciała robić. Też ostatnio myślę że mam szyjke krótszą bo smyranie czuję trochę niżej. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyalicja_ wrote:Nadulka lekarz powiedział, że "od 2,5 kg raczej nie hamują już porodu, ale zobaczymy jak będzie jutro"... Może spróbują w razie czego jeszcze wstrzymać to kroplówką.
Powiedział, że może być tak, że to ustąpi i jeszcze troche pociągne, a może być tak, że tylko zacznie coraz bardziej się rozkręcać i za 2 dni będziemy rodzicami.
ALE.. JAK TO? JUŻ?
Faktycznie to trochę szok
ale pomyśl, chwila i córcia będzie z Wami ! To wspaniała wiadomość. Jest bezpieczna, waży tyle ile powinna, nic tylko się cieszyć
wyprawkę macie więc tylko czekać
alicja_ lubi tę wiadomość
-
. Oooio to jux blisko ja mam calkiem Zgladzona irozearcie ns ponad palrc mimo to mam nadzieje ze do 36 wytrzyman. Alicja dawaj znac co i jakalicja_ wrote:A mi wczoraj rano stwardniał brzuch jak skała i nie odpuszczał w ogóle.
Przechodziłam z tym cały dzień i położylam się spać z myślą, że rano przejdzie. Nawet Wam nie pisałam, bo uznałam, że bzdura i że pewnie przejdzie na drugi dzień jak się wyśpię. Dziś rano obudziłam z takim samym twardym brzuchem. Dziwne to strasznie, bo to nawet nie skurcze tylko po prostu twardy jak skała brzuch.
Wkurzyłam się i podjechałam do mojego ginekologa. Zmierzył szyjkę, zbadał ginekogicznie, podpiął pod KTG i zmierzył małą.
Mała od poniedziałku skoczyła z 2359gram na 2600gram. Szyja już prawie znikoma..
Jutro rano mam się stawić w szpitalu i podejmiemy decyzję.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAlicja i na co się nastawiacie?? Że to już Sarka będzie z Wami?

a tak poza tym to fajnie przybrała 
Ania gratuluję udanej wizyty
kochana, tutaj czasem się pamięta, czasem zapomni, czasem przeoczy czyjś post, ale nie bierz do siebie tylko pisz, pisz i jeszcze raz pisz 
ania14 lubi tę wiadomość
-
ja pytałam wczoraj! gratulację udanej wizytyania14 wrote:a ja miałam wczoraj wizyte

wszystkie o mnie zapomniały
nie o mnie nie pyta 
Marysia ma 2840g
szyjka długa zamknięta, rozwarcia brak
pobrał mi wymaz yyy na co? GBS?
główką w dół i już nie ma szans na przekręcenie się
wizyta za 2 tyg 12 listopada i ostatnie badania zrobić morfologia, cukier, mocz
nie kłóce się z ginem ale te jego liczenie dla mnie jest bez sensu
on twierdzi że to 35t ja że 36, on to liczy według jakiegoś papierowego kółka ustawia ostatnią @ na 2 marca i mu wychodzi ale przecież każda ma inną dł cyklu, i już w 25dniu cyklu wieczorem miałam test pozytywny
ja chce zeby to był 36t
wszyscy mnie cały straszą że ona jeszcze dobry kilogram przybierze i bedzie ponad 4 kg do porodu
ja licze tp 1 grudnia a gin wg om 8.12
gin mówił że jest 2 tyg większa a nie starsza, to chyba różnica? ;/
całą ciąże przechodziłam, prawie nie leżałam i teraz też chodze ale mnie to chyba nie bedzie miało wpływu na szybszy poród
tak bym chciała już za 2 tyg... mała by aż tyle nie urosła i na święta była by już taka fajniutka, chrzciny by się zrobiło
7w3d 💔 -
nick nieaktualnyKASIAG24 wrote:. Oooio to jux blisko ja mam calkiem Zgladzona irozearcie ns ponad palrc mimo to mam nadzieje ze do 36 wytrzyman. Alicja dawaj znac co i jak
Trzymaj się trzymaj jak najdłużej.
Każdy dzień teraz dla nas jest na wagę złota. Zawsze to kilkadziesiąt gram więcej.
-
. A ja wagi nir znam;/ 14 pazdz wazyla niecale dwa kg dowiem sie pewnir na lubinowej o ilr wczrsnirj mnie nie zlapie ; /alicja_ wrote:Nadulka lekarz powiedział, że "od 2,5 kg raczej nie hamują już porodu, ale zobaczymy jak będzie jutro"... Może spróbują w razie czego jeszcze wstrzymać to kroplówką.
Powiedział, że może być tak, że to ustąpi i jeszcze troche pociągne, a może być tak, że tylko zacznie coraz bardziej się rozkręcać i za 2 dni będziemy rodzicami.
ALE.. JAK TO? JUŻ?
-
nick nieaktualnyMeGi2986 wrote:Alicja i na co się nastawiacie?? Że to już Sarka będzie z Wami?

a tak poza tym to fajnie przybrała 
Ania gratuluję udanej wizyty
kochana, tutaj czasem się pamięta, czasem zapomni, czasem przeoczy czyjś post, ale nie bierz do siebie tylko pisz, pisz i jeszcze raz pisz 

Ja to narazie jestem spraliżowana i nie wiem co robić.
Brzuch ciągle twardy i bolesny. Jutro zrobimy jeszcze jedno KTG i zobaczymy jak z szyjką.
Lekarz kazał wziąć torby ;/ -
nick nieaktualny
-
no a generalnie to teraz mi przykro
bo cała akcja wynikła z powodu problemów z zasypianiem Olka 
Flakonik nie wygłupiaj się i nie zostawiaj nas. Ja tam na nikogo się nie obraziłam, każdy może pisać co chce. Z części porad skorzystałam z części nie, na razie z sukcesem mega wielkiem jak dla mnie bo Oluś teraz na noc zasnął w ciągu 6 min, bez płaczu dał się odłożyć do łóżeczka, sam do podusi się przytulił, tylko rączkę wyciągnął, żeby go pogłaskać. Wyszłam po 6 min, zanim jeszcze dobrze zasnął a było to 20 min temu, jest cisza, więc smacznie śpi
Szkoda, że taki sukces podzielił forum
ania14 waga dziecka przy porodzie nie ma wielkiego znaczenia , najważniejszy jest obwód główki
jak główka przejdzie to i reszta ciałka się przepchnie. Dasz rade 
pati_zuzia ale z Was cudowna rodzinka
Tylko po kim Gabryś ma takie blond włoski??
ania14, pati_zuzia lubią tę wiadomość
7w3d 💔






