Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyFlakonik wrote:Zgadzam sie z toba co napisalas w 100%.
Tez uwazam ze miala duzo racji.
Niebede wymieniala z nickow ale niektore micno przesadzily ze slowami i nie mysle tu o kaatce ktorej mi bardzo szkoda jak zostala tu potraktowana.
Jestem zazenowana ta dzisiejsza dyskusja do tego stopnia ze sobie tez znikne z forum przynajmniej na jakis czas. baylando.
Przepraszam Flakonik że nie pozwalam się obrażać. Dyskusja nie była żenująca i każda powiedziała co chciała. Nie znikaj na długo. Pzdr. -
PrZeprasZam kochane ale taka jestem podjarana ze jutro wtchodze ze zapomnialam napiaac Wam. Jest ok odstawili mi dzisiaj relanium dostaje jakas globulke jedzcze na stan zapalny macicy jutrp wychodze do domu ale warunek lezenie
))). Mala dzisiaj szaleje w brzuchu chyba tez sie cieszy ze idziemy ;ppp. Co to za kwasy kobiety?!!!
Acikk, MeGi2986, Madzisek, Nadulka, pati_zuzia, alicja_, Dżulia, balbo, moniek90, Kate4, akira, genoweffa, Klara87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNadulka wrote:...Zignorowałam to wszystko i mam ogromną nadzieję, że było to tylko chwilowe i forum wróci do naszych ciepłych relacji..
Przecież każdy jest tylko człowiekiem... Chwilowe napewno. Chillaut
Ps. Chociaż w kawale było że baba to nie człowiek
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySuerte wrote:w ogóle ciągle się boję, że urodzę w ten weekend/w tym tygodniu, bo Mały niby tydzień do przodu jest, brzuch mi opadł strasznie i w ogóle, a nie byłam dalej na szczepionce na krztuśca i jakoś się stresować zaczęłam, że nie zdążę, więc proszę ładnie mnie kopnąć w tyłek, żebym w pon się umówiła!
Pisze wiedźma
Coś dziewczynki mówiły , że można długo chodzić z opadniętym brzuchem. To kopnęłam Cię na zachętę tylko powiedz po co ta szczepionka u Was -
Nadulka wrote:Dziewczyny jesteśmy już tak blisko do spotkań z naszymi ukochanymi maluszkami czy wyobrażacie sobie jak będzie wyglądało to spotkanie ta pierwsza chwila?
Ja non stop o tym myślę i z każdą chwilą coraz to bardziej nie mogę się doczekać.
Ostatnio na SR położna przedstawiła poród w takim świetle, że już ani trochę się nie boję i pójdę na porodówkę z uśmiechemnie ma co się bać, trzeba to Przeżyć
teraz już nie mamy innego wyjścia chociaż łatwo nie będzie
Nadulka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZieloneOliwki wrote:kaatka- szwagierka z mężem śpiąc z maleństwem kilka dni po powrocie ze szpitala obudziła się w nocy, a mały nakryty kołdrą całkowicie, cały upocony.... poza tym nie uważam żeby spanie dziecka w łóżeczku obok łóżka rodziców to było tresowanie
<
można taką dostawkę kupić
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/44a1cd323dcf.jpg -
nick nieaktualny83
dokladnie tam kupilismy te sweterki. Ja mojemu tyle trulam,ze nie protestowal
Na ostatnim Usg bylo wszystko w normie I po wizycie u poloznrj I pomiarach brzucha tez,coraz bardziej mam wrazenie,ze Maksiu bedzie wiekszy niz brat,ale w torbie mam zapakowane I mniejsze I wieksze ubrankamam miec jeszcze jedno znaczy 4 juz I to w ten poniedzialek
mam nadzieje,ze mmoze by chcieli zrobic jeszcze jedno przed porodem,nie obrazilabym sie
no to raz dwa zapisz sie na szczepienie,sle jednego kopniaka,jak trzeba wiecej daj znac. A u Was tez wszystko na usg ok?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA mi wczoraj rano stwardniał brzuch jak skała i nie odpuszczał w ogóle.
Przechodziłam z tym cały dzień i położylam się spać z myślą, że rano przejdzie. Nawet Wam nie pisałam, bo uznałam, że bzdura i że pewnie przejdzie na drugi dzień jak się wyśpię. Dziś rano obudziłam z takim samym twardym brzuchem. Dziwne to strasznie, bo to nawet nie skurcze tylko po prostu twardy jak skała brzuch.
Wkurzyłam się i podjechałam do mojego ginekologa. Zmierzył szyjkę, zbadał ginekogicznie, podpiął pod KTG i zmierzył małą.
Mała od poniedziałku skoczyła z 2359gram na 2600gram. Szyja już prawie znikoma..
Jutro rano mam się stawić w szpitalu i podejmiemy decyzję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2015, 20:20
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo jak Bartus tydzien starszy to moze sie szykuje do wyjscia. U mnie glowka raczej nie jest az tak nisko,tak mi sie wydaje. Zobaczymy w poniedzialek. Dobrze ze rano to czekanie mnie ominie,bo ostatnio lacznie z oczekiwaniem na lekarza sprdzilismy w szpitalu jakies 2.5 godziny,ktore kosztowaly nas 60 funtow za parking kolo lidla
Teraz pojdzie moze szybciej.
-
nick nieaktualny