Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej witam sie w ten sloneczny dzien dzis noc spokojna i w miare sie wyspalam choc o 10 dzwonkiem obudzia mnie szwagierka ale nie zamierzalam otwierac i szybko zbierac sie na spacer trzeba wczesniej dzwonic i uprze3dzac ze sie przyjdzie
Wczoraj moja dzidzia zrobila sobie pole bitwy z mojego pecherza no plakalam tak mnie bolalo 
Czarnamalina trzymam kciuki dawaj znac co u was
Mandarynka czekamy na wiesci czy dzidzia jest juz na swiecie
Ja tez nie jestem gotowa psychicznie na przyjecie bobasa chcialabym miec juz to za soba z jednej strony z drugiej nie ale juz kazda z nas bedzie miala takie mysli na koncowce
-
nick nieaktualny
-
Hej ja juz po wizycie,bylam na ktg i zapis moj jest ksiazkowy jak to gin powiedzial,a Mala oczywiscie sobie spala,podczas tych ponad 30minut to moze ze 4-5 razy sie ruszyla i to podejrzewam,ze poprostu sie przeciagnela albo tak cos podczas snu:p normalnie taka grzeczna... a jak wyszlam to nie musze chyba mowic,ze sie wiercila,kopala i jeszcze zaczelo sie twardnienie brzucha...teraz usiadlam w domu to spojenie znowu mnie zaczelo bolec eh.. zrobil mi gbs ale tylko wymaz z pochwy i dostalam ta probke i sama musialam ze skierowaniem zawiesc do diag. Nic oczywiscie nie placilam,no i tak jak wyzej wymazu z odbytu nie bral.
Ja oczywiscie przybilam..kolejne 2,5kg w ciagu 2 tyg...takze moje cudowne nietycie do 8msc ciazy wlasnie sie zakonczylo i nadrabiam ostro...juz mam 85,5kg czyli 11kg na plusie..eh no trudno a jeszcze miesiac tak naprawde do porodu:p
pati_zuzia, genoweffa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie. U mnie wszystko ok. Skurcze okazały się bardziej żołądkowe niż porodowe. Po kroplowkach przeszło. Szyjka długa, zamknięta. Wiec może uda mi się dorwać do terminu.
co do kp tez nie mam zamiaru długo karmić. Córkę karmiłam tylko tydzień bo miałam mało pokarmu i się odwodniła. Mimo to, kp wspominam gorzej niż sam poród. Okropny ból. Teraz też się tego najbardziej boje.
moniek90, pati_zuzia, Nadulka, kwiatakacji lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
anielica po receptę? czyli cos wykryli?
Tinusia pocieszać sie trzeba,ze 3/4 odrazu po porodzie zejdzie
i witam sie w 36tyg,jescze 2 tyg chce wytrzymać a najlepiej do 22.11 i jazda z liśćmi malin,oknami,schodami...seksikiem..
MeGi2986, Tinusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOj, Madzia, może musisz jeszcze poczekać na działanie lekarstw.
Ja też już przed każdym wyjściem biorę no-spa, ale wczoraj ledwo co wróciłam do domu. Wykończyło mnie 2-godz. siedzenie w poczekalni u lekarza, a.potem jeszcze mi odbiło zostać godzinę u mamy. Jak od niej wychodziłam to brzuch kamień, ale już jej nic nie mówiłam bo co chwilę by dzwoniła
Inso Twoja Lena to wie jak się zachować. Grzecznie przy.lekarzu, a jak nikt nie widzi to broi
Co do GBS wiem, że u nas też będzie tylko jeden potyczek, ale ja wiem, że będę miała wynik dodatni.
iNso87, Madzia890722 lubią tę wiadomość
-
Ja też chciałabym karmić góra do pół roku. Wogole to mam "ambitne plany" co ma mnie czekać po urodzeniu
Przede wszystkim po zakończonym karmieniu chciałabym sobie zrobić laserową depilację bikini i jednocześnie chciałabym powalczyć trochę z trądzikiem (u mnie jest to stały problem, teraz przy ciaży nie moge stosować leków wiec jest trochę gorzej), jakieś maści z retoidami na twarz żeby oczyścić skóre.
Gdy mały będzie miał około roku chce sie zacząć starać o rodzeństwo.
Takie są PLANY A że z planów zazwyczaj niewiele wychodzi więc będzie co ma być
-
lips pamietam,ze jestes z Bialego,przejdz sie z trądzikiem do zakaznego,tam jest przychodnia do dr Dziurzyckiej,polecam.lips wrote:Ja też chciałabym karmić góra do pół roku. Wogole to mam "ambitne plany" co ma mnie czekać po urodzeniu
Przede wszystkim po zakończonym karmieniu chciałabym sobie zrobić laserową depilację bikini i jednocześnie chciałabym powalczyć trochę z trądzikiem (u mnie jest to stały problem, teraz przy ciaży nie moge stosować leków wiec jest trochę gorzej), jakieś maści z retoidami na twarz żeby oczyścić skóre.
Gdy mały będzie miał około roku chce sie zacząć starać o rodzeństwo.
Takie są PLANY A że z planów zazwyczaj niewiele wychodzi więc będzie co ma być -
nick nieaktualny
-
cwana sie robi jak moja Laura..o to to jest agentka.. ;p szyta,bita i na klej brana cokolwiek to znaczy jak to moja mama mowiMama-julka wrote:Oj, Madzia, może musisz jeszcze poczekać na działanie lekarstw.
Ja też już przed każdym wyjściem biorę no-spa, ale wczoraj ledwo co wróciłam do domu. Wykończyło mnie 2-godz. siedzenie w poczekalni u lekarza, a.potem jeszcze mi odbiło zostać godzinę u mamy. Jak od niej wychodziłam to brzuch kamień, ale już jej nic nie mówiłam bo co chwilę by dzwoniła
Inso Twoja Lena to wie jak się zachować. Grzecznie przy.lekarzu, a jak nikt nie widzi to broi
Co do GBS wiem, że u nas też będzie tylko jeden potyczek, ale ja wiem, że będę miała wynik dodatni. -
Cześć dziewczyny!
Ile tu się ostatnio dzieje! Ciężko Was nadrabiać, ale ciesze się, że wszystkie jeszcze się trzymamy w pakietach!
alicja_ nie wiem czy kojarzę Monikę ze szkoły rodzenia, musiałabyś mi powiedzieć czy młoda, czy starsza i gdzie siedziała i czy z facetem przychodziła. A coś jej się stało?
Co do posiłków w szpitalu to padłam jak na obiad dostałyśmy smażoną kiełbasę
A historii też się nasłuchałam podczas pobytu w szpitalu. Leżałam na sali z dwoma dziewczynami, które były w ciąży bliźniaczej ale w brzuchu miały jeden płód martwy...masakra.
Co do karmienia to planuję tak do pół roku karmić, ale zobaczymy jak to wyjdzie. Póki co się nie zrażam do tematu.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizytujące Sama dzisiaj wizytuję o 14:30 to trzymajcie kciuki, żeby wszystko było w porządku Zaraz jadę odebrać wyniki badań, zatankować samochód. Mam nadzieję, że mi tu nie urośnie 50 stron do nadrobienia
-
ooo to Ty drobina jestes,ja najmniej przy 160cm wzrostu to 62kg wlasnie po porodzie Laury wazylam i modle sie o powrot do tej wagi...o mniejszej nie smie marzyc..Matleena wrote:A ja chcę się nawalić na panieńskim przyjaciółki. W sumie ok, będzie dziecko i to malutkie, to chociaż wstawić bym się chciała. Mówiłam mężowi a ten, że nie mogę bo będę karmić. Więc ja mu na to, że odciągać będę pokarm i zamrozi się, żeby tatuś miał czym karmić jak mamusia będzie trzeźwieć.
Mam nadzieję, że zrzucę większość do kwietnia. Najwięcej w swoim życiu ważyłam 62kg i czułam się wtedy tragicznie. -
lips wrote:A propo Miała któraś z was moze robioną depilacje laserową bikini ? Dosć drogie są te zabiegi ale chce zainwestować i mieć spokój raz na zawsze.
Moja dobra znajoma robila te zabiegi ale nie bikini tylko na twarzy. Dziewczyna miala przerabane, bo miala problem z hormonami i mialaa brode jak facet doslownie. Meczyla sie tak kilka lat, zaczela na te zabiegi chodzic i Jej pomoglo bardzo. Widzialam na wlasne oczy, ze efekty super. Wiem jednak, ze po jakims czasie miala powtorzyc, ale nic z tego, bo zachorowala na raka i nie chodzi na lasery. Mowi, ze zawsze byla gruba i owlosiona, to teraz jest chuda i lysa... Ma 28 lat
-
nick nieaktualny
