X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2015, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _nick00 wrote:
    Przez pomyłkę polubiłam :-P
    Na tak wczesnym etapie nie przyjmą na Parkowej ani u Arciszewskich, tylko donoszone ciążę od 38tygodnia.

    Tak wiem bo rodze u Arciszewskich tylko zastanawiałam się czy nie zrobili wyjatku
    Dlatego najwazniejsze, żebym do czwartku dotrwała bo wtedy jest donoszona i moge u nich rodzić.

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 8 listopada 2015, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a mnie po tej 4 godzinnej imprezie strasznie w krzyżu łupie, nawet nie czułam, że to takie obciążenie siedzieć na krześle a teraz ledwo chodzę.

    7w3d 💔
  • Nazja Ekspertka
    Postów: 222 252

    Wysłany: 8 listopada 2015, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też od kilku dni pobolewa mnie brzuch (na szczęście tylko od czasu do czasu), śluz się pojawił,ale w małych ilościach i bezbarwny. Także o porodzie jeszcze nie myślę ;)
    Torbę do szpitala już prawie spakowałam,brakuje tylko kilku drobnych rzeczy i moich kosmetyków.

    Trzymajcie się wszystkie! :)

    f2wlwn15q3fd6na8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2015, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja już bym chciała chyba urodzić... Mam dość tej rwy, tego bólu i moich zmiennych nastojów;/
    Lekarze mówią, że ciąża donoszona, dzidzia prawie 3kg więc bezpieczna...

  • Nazja Ekspertka
    Postów: 222 252

    Wysłany: 8 listopada 2015, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _nick00 wrote:
    Kobiety czy macie coś takiego, że boli Was po prawej stronie? Nie wiem coś w stylu jakby kolka, jak mały jeszcze się poruszy to w ogóle jest dramat. Miałam wcześniej takie napady ale dziś to już jest prawdziwa męka i nie wiem czy czekać czy jechać to skontrolować. I równie dobrze nie wiem czy to ginekologiczna sprawa czy być może jelita. Mam wrażenie, że to macica od wewnątrz :-|

    Ja czasami mam taki ból w prawym boku, jakby kolka, jak za długo siedzę przy stole/biurku. Ale wystarczy, że się położę, albo usiądę z nogami w górze i poduszkami pod plecy i przechodzi :)

    f2wlwn15q3fd6na8.png
  • _nick00 Ekspertka
    Postów: 161 195

    Wysłany: 8 listopada 2015, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annielica ale w tym tygodniu nawet robiąc wyjątek to nie mają sprzętu aby zaopiekować się maleństwem.

    Megi, będzie dobrze. Ostatnio dużo moich znajomych tam rodziło i opieka jak i same wyposażenie szpitalne poprawiło się :-) Z resztą z tego co widziałam to i personel milszy :-D Jakbyś potrzebowała jakiejś gazetki czy coś, póki mąż dojedzie to mogę dostarczyć :-)

    74863f63c6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2015, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez bym chciala juz urodzic. Ale z drugiej strony ciesze sie z kazdego kolejnego dnia ze jeszcze sobie siedza u mnie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2015, 17:08

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2015, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Snila mi sie dzisiaj data 1.12. Kalendarz i data 1 grudnia zaznaczona wielkim kolkiem na czerwono. Haha . czy to jakis znak? Ale to chyba nie mozliwe zebym urodzila w terminie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2015, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A reszta blizniakowych mam? Dagietka , zai2014 nadal mam nadzieje ze tez w trzypakach ? ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2015, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flakonik wrote:
    A reszta blizniakowych mam? Dagietka , zai2014 nadal mam nadzieje ze tez w trzypakach ? ;)

    Zai w trzypaku:)

  • _nick00 Ekspertka
    Postów: 161 195

    Wysłany: 8 listopada 2015, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nazja wrote:
    Ja czasami mam taki ból w prawym boku, jakby kolka, jak za długo siedzę przy stole/biurku. Ale wystarczy, że się położę, albo usiądę z nogami w górze i poduszkami pod plecy i przechodzi :)

    Otóż to i ja to powiazalam. Dziś i wczoraj byłam po kilkanaście godzin na uczelni i znów ten ból. Ostatni raz miałam bodajże również po zjeździe... Wiec jaki z tego wniosek, nie mogę chodzić na uczelnie :-P
    Mój mąż obstawia porod w przyszłym tygodniu, ja już od kilku dni zaczęłam intensywnie myć podłogi na kolanach, dreptac po schodach, godzinne spacerki a pewnie maluch jeszcze posiedzi.

    74863f63c6.png
  • _nick00 Ekspertka
    Postów: 161 195

    Wysłany: 8 listopada 2015, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flakonik wrote:
    Ja tez bym chciala juz urodzic. Ale z drugiej strony ciesze sie z kazdego kolejnego dnia ze jeszcze sobie siedza u mnie

    A jak Ty się w ogóle czujesz? Przepraszam jeśli ominelam gdzieś ale teraz Was wszystkie nadrobić to problem.
    Mi jest ciężko z jednym łobuzem a co dopiero z dwójką gagatkow :-D
    I powiedz mi, jesteś w stanie odróżnić, które właśnie kopie i gdzie jedno i drugie się znajduje? :-)

    74863f63c6.png
  • Ola_45 Autorytet
    Postów: 3196 2928

    Wysłany: 8 listopada 2015, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 12:50

    03.2015 - 6t. 💔
    12.2015 syn
    Starania od 2017r

    Niedrożny lewy jajowód
    7x IUI - nieudane
    1 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 09.2024 - 5t.💔
    II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
    III transfer - 12.2024 - nieudany
    2 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
    Zostały 2 ❄️❄️
  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 8 listopada 2015, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my byliśmy z mężem w kościele i na obiedzie u moich rodziców i teraz wrocilismy i leże i zdycham. Masakra jak całą ciążę było spoko i w sumie nie marzekalam tak teraz już wszystko mi nie pasuje. Bola mnie plecy dycha mi się ciężko jeszcze teraz ten katar doszedł że łeb jak sklep. I naprawdę już mi się nie chce być w tej ciąży.

    Megi trzymaj się tam, trzymam kciuki żeby Franek siedział jak najdluzej się da :)

    Justyna ojj tak my jak tylko wprowadzilismy się na swoje mieszkanie to też przyzwyczailam się w moment. Do wynajmowanego dłużej się przyzwyczajalam :)

    justyna14 lubi tę wiadomość

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2015, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megi, a czułaś skurcze?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2015, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megi trzymaj się dzielnie. U nas na SR mówili, że wody produkują się do samego końca nawet w trakcie porodu.

    My po spotkaniu z położną, omówiliśmy plan porodu. Generalnie jesteśmy zdecydowani na poród ze znieczuleniem. Obejrzeliśmy salę porodową i jestem myśli, że jakoś to będzie.

    Matleena też jestem zdania, że ceny krakowskie są jakieś z kosmosu, dlatego ciągle nie kupujemy mieszkania i myślimy o wyprowadzce + smog.

    Matleena lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2015, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _nick00 wrote:
    A jak Ty się w ogóle czujesz? Przepraszam jeśli ominelam gdzieś ale teraz Was wszystkie nadrobić to problem.
    Mi jest ciężko z jednym łobuzem a co dopiero z dwójką gagatkow :-D
    I powiedz mi, jesteś w stanie odróżnić, które właśnie kopie i gdzie jedno i drugie się znajduje? :-)
    Wlasnie czuje sie calkiem dobrze dzisiaj. ;) jakis przyplyw energi. Tak jestem w stanie odroznic. Jedba jest pi lewej a druga po prawej stronie . sa do siebie odwrocone pleckami takze dostaje kopniaki w boki ;)

    _nick00 lubi tę wiadomość

  • Madzisek Autorytet
    Postów: 1533 1149

    Wysłany: 8 listopada 2015, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MeGi2986 wrote:
    Annielica ja leze w USK.

    Dziekuje dziewczyny za wsparcie!! :*
    Stresuje mnie fakt ze meza nie ma jutro przed poludniem dopiero przyjedzie :(
    Wody mi bardzo leca. Dozylnie mam fenoterol, dawka 5. Sprobowali zmniejszyc na 3 ale od razu skurcze wrocily. Bede ciagle na obserwacji, przez 48h na tym leku pozniej odlacza i przejdziemy na doustne. Jesli pomoga to beda wstrzymywac ile sie da, a jesli nie to bedziemy rodzic. Ale niepokojace jest ze te wody tak leca caly czas :(
    Maly wazy niecale 2300g. Poza tym jest ok.
    Kochana trzymaj sie dziejnie, szkoda ze te wody caly czas ci wypływają... Chyba zadna nie spodziewala sie takiego obrotu sprawy... A wlasnie mialam pytac czy to czasami twoj maz nie wyjechał teraz na weeckend. Porozmawiaj ze swoim synem powaznie zeby jeszcze troche posiedzial w brzuszku.

    1usap07w9hybl9h9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2015, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kwiatakacji wrote:
    Megi trzymaj się dzielnie. U nas na SR mówili, że wody produkują się do samego końca nawet w trakcie porodu.

    My po spotkaniu z położną, omówiliśmy plan porodu. Generalnie jesteśmy zdecydowani na poród ze znieczuleniem. Obejrzeliśmy salę porodową i jestem myśli, że jakoś to będzie.

    Matleena też jestem zdania, że ceny krakowskie są jakieś z kosmosu, dlatego ciągle nie kupujemy mieszkania i myślimy o wyprowadzce + smog.
    My tez zaczelismy myslec o wyprowadzce . o budowie gdzies w spokojnym miejscu. Na uboczu. Zdala od miasta. Ale to plany na razie. Maz i ja juz nie jestesmy uwiazani praca do krakowa wiec nic nie stoi na przeszkodzie. A jak sprzedamy i mieszkanie i dom w krk to poeniedzy bedzie dosc na nowy dom. Tylko nie wiemy czy chce sie nam bawic w to wszystko od poczatku w cala ta budowe...

    kwiatakacji lubi tę wiadomość

  • Madzisek Autorytet
    Postów: 1533 1149

    Wysłany: 8 listopada 2015, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flakonik ty juz jutro ciążę masz donoszoną. Twarde te nasze bliźniakowe mamusie

    Flakonik lubi tę wiadomość

    1usap07w9hybl9h9.png
‹‹ 1527 1528 1529 1530 1531 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ