Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMatleena wrote:Kate, a jak tam u Ciebie? jeszcze tylko 2 dni musisz przetrwać. Stresujesz się?
Madzisek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAsiowa wrote:Kate4 jak myślisz co jest tego powodem?
-
my już po imprezie rodzinnej, ciężko było mi już siedzieć tyle za stołem. Olek padł nam w samochodzie, z auta do domu go przeniosłam i praktycznie się nie obudził
taki zmęczony
Acikkk my u siebie już 3 tydzień i powiem Ci, że szybko się człowiek przyzwyczaja do dobregojednak u siebie i samemu to zupełnie inaczej niż cały czas z rodzicami czy rodzeństwem
samo to, że z pokoju (25m2) i kuchni (12m2) zamieniliśmy sobie na 170 m2 to jest różnica
cały dół mamy prawie otwartą przestrzeń, więc Olek ma gdzie szaleć
ale fakt, samo wykańczanie domu to ...uffff... kasy a kasy, a pierdółki kosztują najwięcej.pati_zuzia, Madzisek lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMegi kochana trzymaj sie tam, bedzie dobrze, bo inaczej nie moze byc.
My tez mamy wybudowany dom, ale w Bulgarii, jeszcze nie wykonczony powoli walczymy z tymMajpierw byl plan ze tam bedziemy mieszkac,ale ze tu sa bardziej sprzyjajce warunki to jednak nie i dlatego to wykonczenie idzie wolno i jak skonczymy, bedzie bardziej dom na wynajem dla wczasowiczow albo cos w tym stylu i dla nas na wakacje
a planujemy tu kupic jakies gniazdko,ale to juz bedziemy myslec jak ja zaczne pracowac, bo oczywiscie kredyt trzeba bedzie brac. teoretycznie teraz bysmy dali rade, bo w sumie rata wyszlaby moze troche wiecej niz czynsz,ale lepeij jak beda dwie pensje. Zobaczymy jak to bedzie bo nasze plany swoja droga a zycie swoja
-
annielica wrote:Megi zaciskaj nogi kochana! Gdzie leżysz? Na Parkowej? Bedzie dobrze. Trzymam kciuki za Twojego maluszka i za Ciebie;)
Na tak wczesnym etapie nie przyjmą na Parkowej ani u Arciszewskich, tylko donoszone ciążę od 38tygodnia. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny_nick00 wrote:Przez pomyłkę polubiłam
Na tak wczesnym etapie nie przyjmą na Parkowej ani u Arciszewskich, tylko donoszone ciążę od 38tygodnia.
U nas w mieście tylko jeden szpital, przyjmują od 35 tygodnia, to odliczam. Szpital ma najniższy stopień referencyjności. Jak coś zaczyna się wcześniej to do Gdańska. Chciałabym rodzić w terminie, ewent. po 38 tyg. -
Mama-julka wrote:U nas w mieście tylko jeden szpital, przyjmują od 35 tygodnia, to odliczam. Szpital ma najniższy stopień referencyjności. Jak coś zaczyna się wcześniej to do Gdańska. Chciałabym rodzić w terminie, ewent. po 38 tyg.
Kobiety czy macie coś takiego, że boli Was po prawej stronie? Nie wiem coś w stylu jakby kolka, jak mały jeszcze się poruszy to w ogóle jest dramat. Miałam wcześniej takie napady ale dziś to już jest prawdziwa męka i nie wiem czy czekać czy jechać to skontrolować. I równie dobrze nie wiem czy to ginekologiczna sprawa czy być może jelita. Mam wrażenie, że to macica od wewnątrz -
nick nieaktualny_nick00 wrote:U nas są dwie państwowe porodowki i przyjmują tylko w tych prywatnych klinikach wcześniej nie. Z resztą oni tylko biorą takie ciężarne co całą ciążę nie było żadnych komplikacji. I dlatego mimo mego donoszonego terminu nie chcą mnie już bo mam mało płytek krwi. A daleko masz do tego Gdańska?
Kobiety czy macie coś takiego, że boli Was po prawej stronie? Nie wiem coś w stylu jakby kolka, jak mały jeszcze się poruszy to w ogóle jest dramat. Miałam wcześniej takie napady ale dziś to już jest prawdziwa męka i nie wiem czy czekać czy jechać to skontrolować. I równie dobrze nie wiem czy to ginekologiczna sprawa czy być może jelita. Mam wrażenie, że to macica od wewnątrzjak narazie tylko raz sie takie cos zdarzylo
-
nick nieaktualnyalicja_ wrote:wow!
No to nawet nie wiedziałam! Ja również całe życie mieszkałam w Tychach!
Pozniej rok w Katowicach, teraz rok w Rybniku no i w nowym roku przenosimy się znów do Tychów bo tam budujemy dom
serio?? tak bardzo tęsknie za tymi moimi Tychami... też chciałabym tam kiedyś wrócić. Bardzo lubię to miasto,ale niestety jeśli chodzi o mieszkania, domy i działki to są bardzo drogie, chyba najdroższe... -
nick nieaktualnyNick, podróż do Gdańska autem trwa ponad dwie godziny.
Tzn. że będziesz musiała rodzić w prywatnie i bulić?
Jak mnie boli tak na kolkę, to wtedy gdy leżę i wiem że małemu niewygodnie. Przewracam się na drugi bok i powoli przechodzi.
Już któraś miała podobny ból i się okazało że to od nerek. Ale mówisz że wiesz że.to macica, no nie wiem... -
Niee... Tzn ze musze rodzic państwowo. Nie będę płacić im kasy za sam porod a tak jak lekarz powiedział, że istnieje prawdopodobieństwo, że w trakcie mnie lub maleństwo będą musieli i tak odesłać do szpitala wiec nie chce ryzykować i w błoto kasy wywalić.
A Ty trzymaj do 38 koniecznie jak nie masz szpitala blisko siebie. Moja bratowa w niecałą godzinę urodziła wraz z odejściem wód, skurczami itp a Ty nawet nie zdazylabys dojechać
Ja nie wiem czy to macica, starałam się jakoś to Wam opisaćjak leżę i się nie ruszam to całkiem okej, gorzej jak zamierzam wstać.
-
nick nieaktualnyAnnielica ja leze w USK.
Dziekuje dziewczyny za wsparcie!! :*
Stresuje mnie fakt ze meza nie ma jutro przed poludniem dopiero przyjedzie
Wody mi bardzo leca. Dozylnie mam fenoterol, dawka 5. Sprobowali zmniejszyc na 3 ale od razu skurcze wrocily. Bede ciagle na obserwacji, przez 48h na tym leku pozniej odlacza i przejdziemy na doustne. Jesli pomoga to beda wstrzymywac ile sie da, a jesli nie to bedziemy rodzic. Ale niepokojace jest ze te wody tak leca caly czas
Maly wazy niecale 2300g. Poza tym jest ok. -
MeGi2986 wrote:Annielica ja leze w USK.
Dziekuje dziewczyny za wsparcie!! :*
Stresuje mnie fakt ze meza nie ma jutro przed poludniem dopiero przyjedzie
Wody mi bardzo leca. Dozylnie mam fenoterol, dawka 5. Sprobowali zmniejszyc na 3 ale od razu skurcze wrocily. Bede ciagle na obserwacji, przez 48h na tym leku pozniej odlacza i przejdziemy na doustne. Jesli pomoga to beda wstrzymywac ile sie da, a jesli nie to bedziemy rodzic. Ale niepokojace jest ze te wody tak leca caly czas
Maly wazy niecale 2300g. Poza tym jest ok.7w3d 💔