Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKarola1990 wrote:Ola w takim razie o szpital jestem spokojna:) ja wcinam ciastko, dobra pora nie ma co:) moj maz mowi na mnie Obelix, ma mi jeszcze szelki dokupic i spodnie w bialo-niebieskie paski:) kazalam mu wasy zapuscic zeby wygladal jak Asterix:) przynajmniej do siebie pasujemy:)
Mój brat jak mnie zobaczył ostatnio to też walnął tekstem, że mam brzuch jak ObelixKarola1990 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA Wy myslicie,ze ja to jakis mistrz cukiernictwa
dlatego robie trotprawie miesiac wczesniej, zeby miec czas na wemilowanie bledow
mam nadzieje, ze nie bedzie tak,ze robie okroagly a kocowy efekt wyjdzie kwadratowy lub jakis kanciasty
ajesli chodzi o swieta to ja mam zamiar ugotowac pierogi, barszczyk,uszka, moze i kapuste wczesniej znaczy juz niedlugo i zamrozic,tylko zobaczmy czy sie zbiorewsobie,zeby ten plan zrealizowacjak sie urodzil Gabrys cale swieta zrobily moa mama, siostra i tesciowa
no ale w tym roku nie bedzie tak, bo mama nie zyje, siostra jednak nie przyjedzie, a tesciow jak zaprosimy to juz jak maly bedzie mial conajmniej miesiac, bo te pierwsze chwile czhcemy spedzic sami,znaczy tylko nasza czworka
-
nick nieaktualnyMatleena wrote:Moim zdaniem kupowanie Prenalen jest bez sensu. Dałam prawie 30zł za syrop, czytam w domu skład a tam co? Cukier, sok z malin i czosnek
Ja na katar używam wody morskiej. Na gardło isla i tantum verde. Do tego rosół, herbata z pigwą i sokiem (prawdziwym, można kupić w aptece) z malin i wypocić się jak najmocniej.
Mnie też pomaga Isla i sól morska na katar, a w aptece babka poleciła mi Gripovitę https://www.doz.pl/apteka/p52107-Gripovita_Forte_proszek_10_saszetek. Dużo tańsza niż prenalen, ma bogatszy skład i była w promocji z termometrem -
nick nieaktualnyKate4 wrote:Leże na sali z dziewczyna która ma cholestaze i Szwedzi ją głównie brzuch i ręce ;/ biedna bo lekarze postraszyli ją że że muszą wcześniej rozwiazac caze a jest dopiero w 31tc
O kurczę, to nieciekawieOby u mnie jej nie stwierdzono.
-
Hej dziewczyny
Ja cały czas podczytuję, ale tak jak już któraś z dziewczyn pisała zanim zdążę nadrobić to już większość tematów jest nieaktualna
Trzymam kciuki za wszystkie, a teraz szczególnie za mamusie, które mają się niedługo rozpakować...
Mnie dopadł jakiś kryzys pod koniec tej ciąży, czuję się okropnie zmęczona zgagą, opuchlizną i brakiem siłdo tego w środę po badaniu u lekarza zaczął odchodzić mi czop ( chyba)i trwa to do dziś i zastanawiam się jak długo to jeszcze może potrwać...
-
nick nieaktualnyPola, u Ciebie już niewielkie szanse żeby się obróciła, mówiłam o mnie
Choć lekarz dwa tygodnie temu powiedział że nie sądzi że się obróci. Czytałam gdzieś ostatnio, że na takim etapie nie tylko nie ma miejsca, ale główka jest już ciężka i dzidzia nie ma siły się obrócić bo obraca się w poprzek i wraca spowrotem na swoje miejsce. Dla mnie plusem CC byłoby to że wypadłaby przed świętami no i nie stresowałąbym się że zacznę rodzić w wigilię czy sylwestra
No i wolę cesarkę, niż jakieś kleszczowe...
Genoweffa, ta Gripovita ma tylko inne owoce w składzie niż Prenalen: koncentrat proszku z czarnej porzeczki 500 mg, koncentrat maliny w proszku 280 mg, ekstrakt z czarnego bzu 200 mg, ekstrakt z hibiskusa 100 mg. -
nick nieaktualnym@rzenie wrote:Hej dziewczyny
Ja cały czas podczytuję, ale tak jak już któraś z dziewczyn pisała zanim zdążę nadrobić to już większość tematów jest nieaktualna
Trzymam kciuki za wszystkie, a teraz szczególnie za mamusie, które mają się niedługo rozpakować...
Mnie dopadł jakiś kryzys pod koniec tej ciąży, czuję się okropnie zmęczona zgagą, opuchlizną i brakiem siłdo tego w środę po badaniu u lekarza zaczął odchodzić mi czop ( chyba)i trwa to do dziś i zastanawiam się jak długo to jeszcze może potrwać...
-
ZieloneOliwki wrote:Pola, u Ciebie już niewielkie szanse żeby się obróciła, mówiłam o mnie
Choć lekarz dwa tygodnie temu powiedział że nie sądzi że się obróci. Czytałam gdzieś ostatnio, że na takim etapie nie tylko nie ma miejsca, ale główka jest już ciężka i dzidzia nie ma siły się obrócić bo obraca się w poprzek i wraca spowrotem na swoje miejsce. Dla mnie plusem CC byłoby to że wypadłaby przed świętami no i nie stresowałąbym się że zacznę rodzić w wigilię czy sylwestra
No i wolę cesarkę, niż jakieś kleszczowe...
Moj doktorek powiedzial, ze absolutnie mam sie nie zgadzac na zadne kleszcze, obracanie dziecka zewnetrznie i tego typu akcje. Powiedzial cyt " my mozemy gadac co chcemy, a w razie tragedii to pani zostanie z chorym dzieckiem, a lekarze umyja rece " ...
Ciesze sie, ze trafilam na takiego lekarza, bo niewielu teraz prawde ci powie lub o wszystkich mozliwych konsekwencjach. Powiedzial mi, ze przy cc w tym wypadku mam pewnosc, ze mala urodzi sie zdrowa, a przy naturalnym, przy takim ulozeniu tej gwarancji nie ma...genoweffa lubi tę wiadomość
-
Ja pierogi chyba kupię. Nie mam siły na to żeby stac i lepić. Dla meza i malej normalne z kapusta i grzybami a dla siebie ruskie. Ja jakos za wiele nie bede robic na swieta jak i tak bedziemy sami, barszczyk, uszka, pierogi, maja mowila ze zrobi mi rybe po grecku, jakies krokiety, pieczeń, gyrosa dla meza i jeszcze moze cos wymyślę. No i obowiązkowo Ze dwie blachy ciasta bo w pierwszy dzien świat goscie na urodziny do wiktorii sie zjadą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2015, 12:09
-
ZieloneOliwki wrote:Teoretycznie czop może odchodzić nawet dwa tygodnie
Nie pocieszyłaś mnie
A najlepsze jest to, że moja Joasia w 29 tyg ważyła 1060g i martwiłam się, że będzie taka maleńka a teraz waży 3 kg! I teraz martwię się jak ja ją urodzę
A mój doktorek twierdzi, że przy mojej budowie 4 kg mogę spokojnie urodzić -
evvik wrote:co z gym mrozeniem swiat? ;p
Marie jakies pomysly jak sie zorganizowac teraz by byly pierogi na wigilie?
Gotowe lekko obgotuj, wyloz na deske i wloz do zamrazarki, pozniej wrzuc do woreczka lub pojemnika. Chodzi o to zeby sie cholery nie posklejaly. Na desce mozesz wylozyc folie spozywcza posmarowana olejemMama-julka lubi tę wiadomość
-
Za mną kolejna nieprzespana noc
Wstałam po 2 do łazienki i od tej pory zasnąć nie mogłam. Rano byłam na badaniach i myślałam, że odeśpię po powrocie,ale wiecznie coś-już prawie zasnęłam,a tu kurier przyszedł,potem znowu się położyłam, telefon dzwoni,teraz z kolei pies się domaga wyjścia na dwór,ale muszę poczekać, aż przestanie padać.Chyba daruje sobie zaplanowane na dzisiaj sprzątanie...
-
nick nieaktualnyMeggi - najważniejsze że jesteś w szpitalu, sterydy na pewno zadziałają i będzie wszystko dobrze jak urodzisz, lekarze wiedzą co robią. Moja kuzynka urodziła w 32 tyg synka 1500 gram, jest teraz zdrowym 6 latkiem, bardzo dobrze się rozwija i absolutnie nic mu nie jest.
Pati_Zuzia - ja jak robię tort to zawsze jako krem ubijam śmietanę 30% z cukrem pudrem i śmietana-fixem, no ale taki tort to koniecznie musi być w lodówce. Jeszcze smaczne są kremy z połączania serka mascarpone z bitą śmietaną, ja lubię takie lekkie kremy a nie maślane.
Moja Pani ginekolog ostatnio właśnie mówiła o główce że na tym etapie jest na tyle ciężka że nie powinien synek już się przekręcić (fiknął główką w dół). -
Pola_27 wrote:Moj doktorek powiedzial, ze absolutnie mam sie nie zgadzac na zadne kleszcze, obracanie dziecka zewnetrznie i tego typu akcje. Powiedzial cyt " my mozemy gadac co chcemy, a w razie tragedii to pani zostanie z chorym dzieckiem, a lekarze umyja rece " ...
Cos w tym jest, w szpitalu jestesmy jak sardynki na tasmie... a najgorsze jak czlowiek nie jest swiadomy co jest dobre a co szkodzi dziecku.
Tak jak z mom pierwszym dzieckiem, wmowiono mi, ze byl lekko niebieski, bo zle oddychalam, podczas gdy w nastepnych latach dowiedzialam, sie, ze dziecko zmienilo kolor ze wzgledu na zle przeprowadzony porod. No i badz tu madry. -
Karola1990 wrote:Jest duza szansa ze mozemy sie spotkac:) Nazja a ty czemu wybralas ten szpital? Wlasnie mnie bratowa telefonem obudzila, to se pospalam ale zaraz Was nadrobie:)
Karola,wybrałam ten szpital ze względu na lokalizację. Mieszkam teraz na południu waw i ten jest w sumie najbliżejPoza tym moja koleżanka rodziła na Madalińskiego w tym roku i była zadowolona z opieki
Karola1990 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJeszcze o świętach miałam napisać, że u nas też wielka nie wiadomo, bo mogę już być z synkiem w domu a równie dobrze mogę być z nim w szpitalu, albo co najgorsze może jeszcze siedzieć w brzuszku u mnie. Więc bardzo ciężko coś zaplanować.
Pierogi można spokojnie mrozić, surowe albo ugotowane, tylko właśnie rozłożyć najpierw żeby zamroziły się i potem do torebki przesypać, żeby się nie posklejały. -
nick nieaktualnyevvik wrote:Pati_zuzia.
Mrozisz tez pierogi?
Jesli tak, to gotujesz je najpierw? czy takie ulepione nie ugotowane?
Bosz, jus terras mi sie nie chice, a co dopiero na pare tygodni;psorki ze dopiero teraz odp,ale robilam ten tort i jeszcze nie skonczony.A tak mi pomaga Gabrys
no nic biore sie teraz za sprzatanie tego balaganu i za obiad
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 10:32
Pola_27, kwiatakacji, Ola_45, Matleena, Piegus, Moniusia89, Madzisek, Nadulka, Acikk, Hashija, Mama-julka, maya34, ZieloneOliwki, moniek90 lubią tę wiadomość