Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZieloneOliwki wrote:Kochana, Tobie już też coraz bliżej
Dla mnie jeszcze 17 dni !!!przez ten czas to 30% forum może zdążyć się rozpakować hehe
Mimo to wpis Flakonika uświadomił mi, że to i tak niedługo i jest to nieuchronne i nagle stało się takie realne szok !!! -
nick nieaktualnyannielica wrote:Dla mnie jeszcze 17 dni !!!
przez ten czas to 30% forum może zdążyć się rozpakować hehe
Mimo to wpis Flakonika uświadomił mi, że to i tak niedługo i jest to nieuchronne i nagle stało się takie realne szok !!! -
nick nieaktualnyMadzisek wrote:O ja flakonik ogromne gratulacje
tego się nie spodziewałam
aż mi ciśnienie skoczyło Jak przeczytałam
a miała być relacja z porodu online
No właśnie! Chyba że nie miała przy sobie telefonuPodejrzewam, że był poród - express to nie zdąrzyła uruchomić aplikacji
-
nick nieaktualnykurde, Flakonik jeszcze wczoraj pisała. Pisała o tym śnie z kółkiem w kalendarzu datą 1.12, a po 19 pisała ostatnią wiadomość i nic nie wspominała o czymkolwiek co przepowiadałoby poród ;>
to był sen proroczy tylko trochę inaczej niż myślała- nie że urodzi w terminie tylko następnego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2015, 23:07
-
nick nieaktualnyZieloneOliwki wrote:chyba że jednak się okaże że jestem czarownicą
Jak dla mnie możesz czarowaćbylebym po czwartku
i zdążyła do kliniki dojechać haha
to ta szybka opcja
a ta wolna z Twojego czarowania to taka, że dziewczyny się rozpakują a potem długo długo nic i dopiero ja -
Flakonik wrote:Moje dziewczynki sa juz ze mna
Napisze troche pozniej wszystko. Nie moge jesscze w to uwierzyc.jak moglas nam to zrobić o takiej godzinie ???
Pospane!!
Gratulacje :*:*:* dużo zdrowka dla Was no i czekamy niecierpliwiei trochę zazdroscimy tzn ja
ania14 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFlakonik wrote:Moje dziewczynki sa juz ze mna
Napisze troche pozniej wszystko. Nie moge jesscze w to uwierzyc.
No to teraz bede siedzieć i czatować
Kurde ale Ci zazdroszcze !!
Chyba czas dopakować torbe na ostatni guziczek tak w razie czego ;o
brakuje mi... SKARPETEK!
__________________________
Jak mi jutro lekarz nie pomoże to nie wiem co zrobie no nie moge chodzić, leżeć. Moje spojenie odmówiło całkowicie posłuszeństwa a ból niesamowity.Flakonik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
Wczoraj nie pisalam wam ale pobolewal mnie brzuch jak na @ od samego rana ale to tak delikatnie i z przerwami ale nie pisalam zeby nie wywolac poruszenia. myslalam ze to nic takiego. i nie sadzilam ze to taki zwiastun porodu. O 21 sie wszystko zaczelo. Strasznie mnie zaczelo uciskac tam na dole, bol na @ juz byl caly czas dobrze odczuwalny i ...zaczely sie skurcze. Byly bezbolesne chociaz tak co 15-10min.wzielam nospe ale to nic nie dalo. Az do 23.30 nie wiedzialam ze to porod sie zaczal. Weszlam do lazienki . chcialam sobie zrobic letni prysznic i nagle czulam ze sie ze mnie zaczyna wylewac. stalam w takim oslupieniu...zalalam cala lazienke. serio. tyle wody. nie sadzilam ze tego az tak duzo bedzieZawolalam meza ze chyba sie zaczelo. On wszedl do lazienki i zaczal sie smiac bo ja chwycilam mopa i zaczelam to wycierac.
Wzielismy torby i pojechalismy do szpitala. przepraszam ze nic nie pisalam ale bylam w takim szoku ze nawet o tym nie myslalam w tych chwilach. kolo 24 tak pojechalismy. W samochodzie zaczelo juz mocno bolec. nie liczylam co ile skurcze ale juz byly dosyc czesto.
W szpitalu od razu mnie zbadano i wyszlo rozwarcie juz na 4cm. Nie bylo juz mowy o jakimkolwiek estrzymywaniu. ciaza donoszona a wody praktycznie cale odeszly.
To bylo ok.1 godz
wzieli mnie jeszcze na Ktg i skurcze ponad 100.
Coraz dluzsze skurcze i coraz wiekszy bol ale dla mnie znosny nie darlam sie tak jak inne babki na oddziale. Spytalam lekarza czy jest szansa na SN ze chce sprobowac. Powiedzial ze ok ale zebym byla tez nastawiona na Cc w kazdej chwili .
Zaraz po 3godz zabrali mnie na porodowke bo rozwarcie okazalo sie juz 8cm. Bylam w szoku bo bol ciagle taki znosny. wyobrazalam sobie ze to bedzie koszmar i rzezna ze tak sie bede darla a tu tylko taki bol jak na okres tylko moze10 razy silniejszy. Tak sobie czekalam az bedzie rozwarcie 10cm bo wczesniej nie mozna przec .Pelne rozwarcie dopiero po 4godz. Ciagle silny bol miesiaczkowy i dlugie skurcze . Maz byl przy mnie i bardzo mnie wspieral. Bol najgorszy pojawil sie u mnie po 4 wlasnis jak rozwarcie doszlo do 10cm i corcia zaczela cisnac glowke.To byl najgorszy moment Czulam ze mnie rozerwie na kawalki . Serio mialam takie wrazenie ze tam pekne. i pytam sie czy mnie beda ciac jak to wyglada. polozna powiedziala ze nie widzi takiej potrzeby ze wszystko idzie dobrze. Dobrze byla ulozona wiec moglam rodzic naturalnie. Pierwsza urodzila sie zaraz po 5 a druga zrobila fikolka w brzuchu zanim sie dobrze ustawila i tez wyszla naturalnie pol godz pozniejzanim wyparlam glowke minelo ok50min. Przy drugiej poszlo juz szybciutko. 5min i byla na swiecie.
Cos niesamowitego. Najpiekniejsze uczucie jak polozyli mi je na piersi. Zapomnialam o calym bolu. Naprawde. Najpiekniejsza chwila w moim zyciu. Obylo sie bez nacinania krocza z czego sie bardzo ciesze. Ogolnie ten bol czulam tak jak na okres tylko tak 10razy sielniejszy. dla mnie porod nie byl jakis traumatyczny. Dla tej pierwszej chwili z dzieckiem moglabym rodzic jeszcze raza opieka w szpitalu, caly personel i warunki ogolnie super
Takze ogolnie porod POZYTYWNY
Jestem najszczesliwsza osoba na swiecie ze mam juz moje kruszynki przy mnie. i rodzilam bez znieczulenia i bez nacinania.
no wymarzony porod
ZieloneOliwki, aannkkaa, kwiatakacji, Acikk, Nadulka, ania14, ola25, pati_zuzia, Moniusia89, annielica, Madzisek, nikicia86, Hashija, KASIA XXXX, Anka1101, Pola_27, niania.ogg, Poz!omka., Piegus, Klara87, fresa, tysiaa93, Dagietka, emilka24, mnk, Magda lena, Ola_45, Pchelkaa, Karola1990, bella88, stars2345, ajami19, Dżulia, iNso87, m@rzenie, Giannaa, rewelka, akira, MeGi2986, Eve_84, Mama-julka, Pchełka, amos, moniek90, cytrynówka, baassiia, Beatrice, alisss871, Nazja, kasiakasia11, gosia mmr, Kourtney, genoweffa, Suri97, Madzia890722, maya34 lubią tę wiadomość