Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMama-julka wrote:Oddychaj głęboko, żebyś z emocji nie rodziła
A chipsów dawno nie jadlam to chyba kupię, coli nie piję, a telefon w rękę i seans na forum jest he he.Boję się tylko że rozwarcie się zwiększa, a wizyta za tydzień dopiero
Wzięłam magnez bo wstawiając pranie i graty do zmywarki ze trzy razy mnie złapał. Ale tak mnie nastraszyłyście że muszę w tym tygodniu torbę kupić bo nie mam, a zanim się spakuję na tip top to się akurat grudzień zacznie pewnie
-
no to ja na razie rodzić nie mogę, bo Olek znów ma zapalenie uszu
kur... mać! ani go nie przewiało ani nic, tylko katarek zamiast mu wylatywać to się blokuje i od razu na uszy idzie. I znów antybiotyk na tydzień
jestem załamana :(dobrze, że się dziś zdecydowałam iść z nim i nie czekaliśmy. Po tym tygodniu kontrola i jak będzie ok to szukam dobrego laryngologa bo coś to dziwnie wygląda u niego. Nigdy nie chorował, zdrowy jak koń a głupi katar od razu dwa razy na uszy idzie.
7w3d 💔 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyByłam wczoraj za bardzo zmęczona żeby pisać (2 godziny obsuwy u lekarza + chodzenie po mieście), że byłam u fotografa wybrać zdjęcia do wywołania. Z 13 sześć skasowałam, w tym trzy bez mrugniecia okiem bo tak rewelacyjnie wyszłam! Patrzalam na zdjęcia pod kątem siebie bo chłopaki wyszli dobrze na każdym.
Wniosek taki: czułam się jak modelka, a efekt końcowy że daleko mi do niej he he.ZieloneOliwki, Pchelkaa, Hashija lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyevvik wrote:Nie mam kiedy Was nadrobic, czy ktos moze dac znac ktore dziewczyny w szpitalu i na jakim etapie?
Evka ma nieregularne skurcze, lekarz kazał jej na spokojnie się pakować i jechać na IP.
edit: jak o kimś zapomniałam to napiszcie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2015, 12:16
evvik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMatleena wrote:Ale przynajmniej Twój dom nie wygląda jakby w nim byli złodzieje 10 min wcześniej i szukali pieniędzy i kosztowności
-
nick nieaktualnyFlakonik wrote:Ania jak sie nazywa twoja coreczka?macie juz imie?
Co do bolu i karmienia...tragila mi sie fajna wyrozumiala polozna. Starala sie mnie zachecic do kp jak umiala ale uszanowala moja decyzje. Odciagnelam laktatprem siare i podalam im w butelkach. Ale nie bylo tego duzo. Wydaje mi sie ze nie mam mleka w piersiach albo jest go malo. Potem jak widzialam ze Kasia je tak malo z butelki to sprobowalam ja do poersi przystawic pare razy. Ale tez nic. Jeszcze gorzej . A mnie to boli wiec nie przystawiam juz wiecej. Nie wiem czy w ogole cos tam wycyckala...w kazdym razie juz wiecej nie karmie piersia.
Narazie sa na mleczku enfamil lipil.
Bo tak od razu nie ma dużo mleka, to nie ma czym się martwić. Ale jak będziesz to robić na siłę to i tak nic z tego nie będzie.
Nie dziwię się, że Kasia nie ciągnie z piersi tak jakbyś chciała bo trzeba o wiele więcej siły dziecka niż przy butelce. -
nick nieaktualny
-
justyna14 wrote:no to ja na razie rodzić nie mogę, bo Olek znów ma zapalenie uszu
kur... mać! ani go nie przewiało ani nic, tylko katarek zamiast mu wylatywać to się blokuje i od razu na uszy idzie. I znów antybiotyk na tydzień
jestem załamana :(dobrze, że się dziś zdecydowałam iść z nim i nie czekaliśmy. Po tym tygodniu kontrola i jak będzie ok to szukam dobrego laryngologa bo coś to dziwnie wygląda u niego. Nigdy nie chorował, zdrowy jak koń a głupi katar od razu dwa razy na uszy idzie.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Madzisek wrote:Justyna teraz już przy każdym katarze musicie sprawdzać uszy. Moja ma to samo. A byliście po poprzednim antybiotyku u laryngologa? Bo może to zapalenie nie było doleczone? Uszy najszybciej idą od kataru. Moja mała od laryngologa antybiotyku jak dostaje to conajmniej na dwa tygodnie a od zwykłego pediatry na tydzień i potem na kontroli twierdzi że jest już wszystko ok.7w3d 💔
-
nick nieaktualnyFlakonik wrote:Tak swoje wszystko mam. Mam takie torby do szpitala jakbysmy wyjezdzali na miesieczne wakacje..
Ale dziewczynki sa takie grzeczne. Nie moge sie nadziwic.Narazie prawie caly czas spia
Ja tez sie staram spac wtedy.
Jedynie co mi dolega to te bolesne skurcze macicy ale to normalne. No i krwawienie mam dosyc obfite.
Powodzenia dla dziewczynnagle sie tak posypalo po wiadonosci o moim porodzie. Haha az czuje sie troche winna
Dobrze że są spokojne dziewczynki, bo możesz odsapnąć sobie po porodzie:) Obyście teraz szybko wyszli do domku, wtedy już większy spokój
-
nick nieaktualnyFlakonik wrote:nagle sie tak posypalo po wiadonosci o moim porodzie. Haha az czuje sie troche winna
Nie czuj się winna. Poszło jak fala, prawda.
Tama puściła gdy Zieloneoliwki wyciągał mąż z wanny he he. To był chlustZieloneOliwki, Matleena, Pchelkaa, Pola_27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny