Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Acikk nie kracz bo ja dzisiaj posprzatalam l, umylam fronty szafek w kuchni, nawet schody na klatce umylam mimo mojego zatkany nosa , ale rodzic jeszcze nie chce
U mnie dzisiaj na obiad kopytka i kotlety, ale takie krokieciki od Moniek bym chętnie wciągnęłaalicja_, moniek90 lubią tę wiadomość
-
Wchodzę co jakiś czas na forum i sprawdzam czy czasem któras nie żartowała z tym porodem
czuje się jak w prima aprilis. nie mogę uwierzyć! A jak dziś o 6 zadzwoniłam do mojego P powiedzieć o tym, to w panikę wpadł, że wszystko tak szybko się może potoczyc
alicja_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymoniek90 wrote:No to ciekawe która teoria u mnie się sprawdzi...przypływ energii (od dawna nie miałam takiej ochoty na gotowanie) czy poród po przeziębieniu, bo zaczyna mnie boleć gardło
Ja też nie pamiętam kiedy ostatnio piekłam ciasto!moniek90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZieloneOliwki wrote:Dziewczyny, w którym miejscu Wy czujecie twardnienie brzucha?
Bardziej podbrzusze-okolice pępka, czy raczej okolice żołądka, czy jak?
Bo mi twardnieje chyba pierwszy raz, ale nie jestem pewna czy to tak wygląda..
Mi cały brzuch. -
Wchodzę na forum a tu takie wieści!!!
FLAKONIK,ANKA1101 GRATULUJE CÓRECZEK
Flakonik-dziewuszki są śliczne,aż się chce je przytulić i wycałować
Ania-Ty też w wolnej chwili możesz pochwalić się swoją pociechą
Za pozostałe dziewczyny, które czekają na rychłe rozwiązanie trzymam kciuki (już nie jestem w stanie ogarnąć, kto jest na jakim etapie).alicja_ lubi tę wiadomość
-
ZieloneOliwki wrote:Dziewczyny, w którym miejscu Wy czujecie twardnienie brzucha?
Bardziej podbrzusze-okolice pępka, czy raczej okolice żołądka, czy jak?
Bo mi twardnieje chyba pierwszy raz, ale nie jestem pewna czy to tak wygląda..
Mi też cały brzuchod żeber aż po pitke
-
nick nieaktualnyNazja wrote:Wchodzę na forum a tu takie wieści!!!
FLAKONIK,ANKA1101 GRATULUJE CÓRECZEK
Flakonik-dziewuszki są śliczne,aż się chce je przytulić i wycałować
Ania-Ty też w wolnej chwili możesz pochwalić się swoją pociechą
Za pozostałe dziewczyny, które czekają na rychłe rozwiązanie trzymam kciuki (już nie jestem w stanie ogarnąć, kto jest na jakim etapie).
no właśnie Aniu, czekamy na fotkę! -
nick nieaktualnystars2345 wrote:Annielica dzieki
Nie mam numeru do lekarza, ale rano pojechalam do kliniki, normalnie przyjal mnie w gabinecie i powiedzial jakie leki kupic, bo z recepta na antybiotyk powiedzial zeby sie wstrzymac.
Mi doktor sam z siebie dał numer i kazał dzwonić jak coś będzie się działo. Poproś na następnej wizycie o numer bo może Ci się przydać. W ogóle byłam w szoku bo przecież ma tyle pacjentek, ale już po pierwszej wizycie jak zobaczył mnie i męża to następnym razem pamiętał nasze imiona! Nie musiałam mu od początku wszystkiego opowiadać bo wszystko pamiętał. Bardzo jest to miłestars2345 lubi tę wiadomość
-
Fajnie,że już zaczęła nam się zmieniać pierwsza strona.Teraz tylko lista będzie się wydłużać
Zazdroszczę Wam dziewczyny, że u Was poszło tak szybko. Też mi się marzy taki poród
Mam znajomą, z terminem porodu na 7-8.11,a do tej pory nie ma żadnych oznak i czeka zapakowana. A w sumie nasze ciąże wyglądały podobnie, stąd moje przeczucie, że w moim przypadku nic nie będzie przedwcześnie, a może też przenoszę. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny