Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
justyna14 wrote:kto nas informował o pierwszym grudniowym dzieciaczku? dowiemy się w końcu czyje to dzieciątko? Mama się do nas odezwie, albo pozwoli na ujawnienie??
Mam podobne odczucia co do całej sytuacji jak Ty. Jeśli pierwsza grudniowa mamusia zapisała się na naszą listę i wyraziła wcześniej chęć bycia częścią tego wątku, to nie rozumiem teraz całej sytuacji i trzymania w tajemnicy, któż to taki.I tak wszystkie jesteśmy tu anonimowe. Poza tym raz z nudów cofnęłam się do początków wątku i zapisało się bardzo dużo mam, które dodały tylko jeden post i więcej się nie odezwały. Także myślę, że i tak w styczniu nasza lista będzie bardzo "wybrakowana".
justyna14 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAzande wrote:
Alicja - jeśli będzie rozwarcie większe niż na jeden palce to raczej skierują Cię na wywołanie, też słyszałam że nie można chodzić z dużym rozwarciem bo jest ryzyko infekcji.
Może to będzie najlepsze rozwiązanie gdyby nie skierowali faktycznie na to wywołanie.
No nic, dowiem się o 17 -
nick nieaktualnyTinusia wrote:Według nie to chyba ta pierwsza grudniowa mamusia nie powinna być liczona. Powinnyśmy liczyć te które się na wątku udzielają a nie jakieś anonimowe
to tak jakby liczyć te grudniówki które w całej Polsce już urodziły
a jednak nie bierzemy ich pod uwagę
Zgadzam sięTinusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nie dość że od tygodnia juz jestem przeziębiona (karat i kaszel non stop) to jeszcze od wczoraj boli mnie ząb... I jak ja mam iść do stmatologa jak nie moge wogóle przez nos oddychać i non stop mnie kaszle ? ? Masakra... Umówiłam się na jutro i modle się zeby przeziębienie mineło...
-
nick nieaktualnyTinusia wrote:Według nie to chyba ta pierwsza grudniowa mamusia nie powinna być liczona. Powinnyśmy liczyć te które się na wątku udzielają a nie jakieś anonimowe
to tak jakby liczyć te grudniówki które w całej Polsce już urodziły
a jednak nie bierzemy ich pod uwagę
Mamusia powinna sie odezwac niedlugo bo z tego co sie dowiedzialam ma nadzieje w przyszlym tygodniu wyjsc z maluszkiem do domku. I dziekuje za gratulacjePewnie sama woli sie do nas odezwac
udziala sie pare razy na naszym watku wiec mysle ze ja dopisze jak sie odezwie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2015, 09:38
-
Pchelkaa wrote:A kupilyscie wlewnik do lewatywy? Bedziecie robily przed pojechaniem do szpitala z akcja?
U nas w szpitalu ponoc lewatywe moga robic jak jest na to czas i pacjentka sie zgadza. Ja bym chciala, unikne tej krepujacej sytuacji z pierwszego porodu. Szczegolnie ze teraz mąż bedzie obecny. -
lips wrote:A jeszcze mam jedno pytanko ? Jak liczycie skurcze ? Macie jakieś aplikacje na telefon czy po prostu zapisujecie na kartce ?
W pierwszej ciazy z zegarkiem w rece siedzialam i na zasadzie prostej matematyki. Najpierm co 12 min poźniej co 9min 8...az w koncu rodzice wykopali mnie do szpitala a sami pojechali do pracyWiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2015, 09:50
-
nick nieaktualnyPchelkaa wrote:A kupilyscie wlewnik do lewatywy? Bedziecie robily przed pojechaniem do szpitala z akcja?
Ja kupiłam samą lewatywe (nie wiem nawet co jest w opakowaniu).
Nie wiem czy trzeba mieć swoją w szpitalu, ale wolałam mieć.
Zrobie ją na miejscu. -
nick nieaktualnylips wrote:A jeszcze mam jedno pytanko ? Jak liczycie skurcze ? Macie jakieś aplikacje na telefon czy po prostu zapisujecie na kartce ?
Ja mam aplikacje.
Aplikacja ma dużo fajnych opcji, m.in licznik kopnięć, licznik skurczy, kalendarz itp.
Mogę Wam później pokazać screena z wczorajszych skurczy.
Licznik zapisuje czas rozpoczęcia skurczów, czas zakończenia, czas trwania i oblicza częstość.aannkkaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny