Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
a pionizacja już byłą? jak to wygląda po cc? bo mi po sn po 4 godzinach już kazali wastawać.Dagietka wrote:A co do bólu to dzis nie biorę już żadnych leków przeciwbólowych, choć cesarke miałam wczoraj o 16. Noc z pełnym zestawem morfine, katanol, paracetamol, a dziś od rana już nic. Poprzednią cesarke też znióosłam dosyć dobrze i szybko wstałam na nogi. Teraz zresztą liczą się tylko dziewczynki.7w3d 💔
-
Tak. Mielismy straszne problemy ze spaniem starszej córki. Pierwsza całą noc przespala dopiero po ukończeniu 2 rz, wiec teraz przy mlodszej chce miec cos co moze pomoze lepiej jej pospac. A czytalam opinie dziewczyn, ktore uzywaly woombie i same peany. Ze tak pomaga na spokojny sen. Najelpsze podobno jest z ogonem do wiazania przy nozkach, ale nie moge nigdzie znalezc tego ogoniastego.justyna14 wrote:stosuje się dopiero jak dziecko ma problemy ze spaniem lub jest niespokojne?
Flakonik - dzieki
justyna14 lubi tę wiadomość

-
Megi trzymam za was kciuki. Oby franiu też szybko doszedł do siebie żebyscie juz za parę dni mogli go zabrać do domku. A mówili ci od czego ta infekcja u niego? Czy to czasami nie jest od tego ze kilka dni trzymali coe z odchodzącymi wodami?
Justyna ja rano łykałam wysiśnięty ząbek czosnku a wieczorem czosnek z mlekiem i miodem, no i cały dzień cherbaty z cytryną. Woda morska też nic mi nie dawała, ale ten septa nazal z spayu dla dzieci jest dla mnie jak zbawienie.
justyna14 lubi tę wiadomość
-
Dagietka wrote:Po 21 idę się dowiedzieć czy mała trawi to co zje. Nie chcą mi dać dziewczynek do karmienia, bo muszą być w inkubatorze. Nie mam mleka, nic nie leci przynajmniej, ale od rana będę walczyć z laktatorem. Miałam w ogóle nie karmić, ale wiem że to może tylko pomóc dziewczynkom, więc od rana będę walczyć, bo dopiero rano mąż przywiezie mi laktator.
Jak możesz to nie od rana tylko zacznij jak najszybciej. Pobudzaj regularnie co trzy godziny metodą 7 5 3. To znaczy 7 minut z jednej piersi, potem 7 minut z drugiej, potem 5 min z pierwszej, 5 min z drugiej i potem po 3 min z pierwszej i drugiej. Pij dużo wody, nastaw się pozytywnie i nie zniechęcaj.
justyna14 lubi tę wiadomość
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
a jak to woombie się ma do bioderek? bo z Olkiem mieliśmy mały problem, musieliśmy ćwiczyć miesiąc i szeroko pieluchować, żeby staw się dobrze wykształcił.akira wrote:Tak. Mielismy straszne problemy ze spaniem starszej córki. Pierwsza całą noc przespala dopiero po ukończeniu 2 rz, wiec teraz przy mlodszej chce miec cos co moze pomoze lepiej jej pospac. A czytalam opinie dziewczyn, ktore uzywaly woombie i same peany. Ze tak pomaga na spokojny sen. Najelpsze podobno jest z ogonem do wiazania przy nozkach, ale nie moge nigdzie znalezc tego ogoniastego.
Flakonik - dzieki7w3d 💔 -
nick nieaktualny
-
wszystko możliwe, ja raczej na zołze trafiłam bo i jedno i drugie miałam. Moja szwagierka za pierwszym razem była nacicnana, za drugim połozna powiedziała, że chyba da rade bez i popękała fatalnie, bo w stronę warg do góry a nie w stronę pupy i mówiła za zszywanie było gorsze niz poród. najlepiej tak jak miała Flakonik - nicMatleena wrote:O olejek pytałam

W ogóle to moja mama mówiła mi ze nacinanie i pękanie w 90% zależy od położnej. A moja mama rodziła 4 dzieci. Mówiła, że są takie co mają w dupie, żeby pomóc rodzącej i nacinają a są i takie, co pomogą rozciągnąć skórę i tak ręce podłoża, że bez nacinania się obejdzie i rodzaca nie pęknie.
modlę się o to
7w3d 💔 -
Tez stosowalam z Ala szerokie pieluchowanie. Czytalam, ze woombie jest zalecane przez fizjoterapeutow, bo dziecko ma jednak dosc duza swobode ruchow. Dopytam jeszcze na wszelki wypadek rehabilitantkę mojej Ali.justyna14 wrote:a jak to woombie się ma do bioderek? bo z Olkiem mieliśmy mały problem, musieliśmy ćwiczyć miesiąc i szeroko pieluchować, żeby staw się dobrze wykształcił.
justyna14 lubi tę wiadomość

-
to daj znać koniecznie, bo ciekawa jestem. Nasz Olek też najlepszy do spania nie był.akira wrote:Tez stosowalam z Ala szerokie pieluchowanie. Czytalam, ze woombie jest zalecane przez fizjoterapeutow, bo dziecko ma jednak dosc duza swobode ruchow. Dopytam jeszcze na wszelki wypadek rehabilitantkę mojej Ali.7w3d 💔
-
nick nieaktualnyJa dzisiaj sie strasznie poplakalam jak u niego bylismy, ale maz był przy mnie i szybko uswiadomil i pocieszył. Jestem dobrej mysli. My kobietki musimy byc silne :*justyna14 wrote:podziwiam! Trzymajcie się dzielnie! tak mi Cie teraz szkoda, że aż mam łzy w oczach, bo pamiętam jak to jest jak każda ma dziecko przy sobie a ja nie. Ale na pewno szybko go wypuszczą i będziecie razem :*
-
nick nieaktualny
-
Bardzo fajneNadulka wrote:nie wiem czy o te Ci chodzi ale mam takie wiązane

http://allegro.pl/puckababy-piep-otulaczek-spiworek-0-3-mies-cudo-i5670929147.html
ale chyba troche grubsze jest od tradycyjnego woombie? Ja szukalam czegos takiego:
https://www.google.pl/search?q=woombie&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0CEAQsARqFQoTCOft3Jqck8kCFYcuDwodoQ0JBA&biw=1280&bih=612#imgrc=pzDOp_w2ldgBeM%3A
to szare po lewej stronie
-
nick nieaktualnyJedna lekarka powiedziala nam ze to wrodzona bakteria. Ja na ecoli leczylam sie w 16tc i mi antybiotyk pomogl. Od tamtej pory miałam dobre wyniki moczu. I nie wiadomo czy on ja wtedy załapał. Ale to za dlugo by z nia nie wytrzymal w brzuszku. Wiec raczej to wina tego tak jak piszesz ze za dlugo trzymali mnie bez wodMadzisek wrote:Megi trzymam za was kciuki. Oby franiu też szybko doszedł do siebie żebyscie juz za parę dni mogli go zabrać do domku. A mówili ci od czego ta infekcja u niego? Czy to czasami nie jest od tego ze kilka dni trzymali coe z odchodzacymi wodami







