X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • Dżulia Autorytet
    Postów: 418 406

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W weekend spotkałam się z moją mamuśka i mówię jej, że nie mam w planach rodzic w pobliskim szpitalu tylko 40 km dalej, bo tam jest możliwość znieczulenia. Po pierwsze stwierdziła, że 'co to ból porodowy'. Po drugie ze za jej czasów nie było znieczulenia przy naturalnym porodzie. (pierwszy Poród 21 lat temu, drugi 16). Rzeczywiście kiedyś nie było znieczulenia? Tylko przy cesarce? Czy to ona zacofana? Pytam, bo nie wiem czy to ze się z nią poklocilam miało jakiś sens
    ;P

  • lilianna Autorytet
    Postów: 428 537

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :-) widzę że "kupa przy porodzie" to dzis temat nr jeden :-P :-D

    Ja dziś wizytuje o 20:30 i już się doczekać nie moge. Ktoś jeszcze ma dziś wizytę? :-)

    Pola_27, Madzisek lubią tę wiadomość

    3i49p07wxglh0lzs.png
  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzulia nie było :). Zresztą nawet teraz jest problem z tym a co dopiero wtedy :)

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • rewelka Autorytet
    Postów: 1847 847

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżulia wrote:
    W weekend spotkałam się z moją mamuśka i mówię jej, że nie mam w planach rodzic w pobliskim szpitalu tylko 40 km dalej, bo tam jest możliwość znieczulenia. Po pierwsze stwierdziła, że 'co to ból porodowy'. Po drugie ze za jej czasów nie było znieczulenia przy naturalnym porodzie. (pierwszy Poród 21 lat temu, drugi 16). Rzeczywiście kiedyś nie było znieczulenia? Tylko przy cesarce? Czy to ona zacofana? Pytam, bo nie wiem czy to ze się z nią poklocilam miało jakiś sens
    ;P

    Nie było znieczulenia, nawet USG często w ciąży nie robili, a tyle badań co my mamy to już w ogóle, mocz co wizytę i z raz krew pobierana (przynajmniej moja mama miała tak 28 lat temu) i się dziwi że tyle tego teraz trzeba robić. Co faktu nie zmienia, że co z tego że nie było jak teraz jest, a jak jest to trzeba korzystać :)

    Ps. odnośnie głównego wątku, Nam położna mówiła, że dla nich to normalne.

    23-02-2013 [*] 8 tc
    211xj44j3k4hck0m.png
  • rewelka Autorytet
    Postów: 1847 847

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lilianna wrote:
    Witam :-) widzę że "kupa przy porodzie" to dzis temat nr jeden :-P :-D

    Ja dziś wizytuje o 20:30 i już się doczekać nie moge. Ktoś jeszcze ma dziś wizytę? :-)

    Ja mam 16:15 :) ale bez usg na pewno :\

    23-02-2013 [*] 8 tc
    211xj44j3k4hck0m.png
  • lilianna Autorytet
    Postów: 428 537

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rewelka wrote:
    Ja mam 16:15 :) ale bez usg na pewno :\

    Ja mam USG na każdej wizycie, bo od początku chodze prywatnie :-)

    Trzymam kciuki za wizytę i czekamy na wieści :-)

    3i49p07wxglh0lzs.png
  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzulia moja mama mówiła że nawet żeby wtedy bez znieczulenia leczyli a co dopiero poród :P
    W sumie ja jak bylam mlodsza to też mi się zdarzało leczyć żeby bez znieczulenia. Słyszałam opinie od kilku osób że leczenie zebow bez znieczulenia jest gorsze niż poród :P

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • Hashija Autorytet
    Postów: 1453 993

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzulia ja rodzac 6 lat temu tez nie doswiadczylm zadnego znieczulenia. Wszystko na zywca...

    O przepraszam, dostalam zastrzyk ze znieczuleniem miejscowym tuż przed szyciem przecietego krocza.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2015, 13:38

  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annielica! No zdecydowanie widać te 3600 ale brzuszek super i Ty też szczuplutka:) kurde a ja dalej w kurtce sprzed ciąży smigam :P

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • Hashija Autorytet
    Postów: 1453 993

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co? Chcialam zrobić sobie przyjemność i kupilam salatke sledziowa na przecenie. Wlaczylam forum, nadrabialam wpisy i powolutku sobie jadlam z nosem w tablecie. W koncu cos smak mnie zdziwil. 1/4salatki zjedzona a ja patrze, a tak od wierzchu kuleczka plesni bialej po calosci...

    Jake ja mialam ruchy to kibelka... w ciagu calej ciazy chyba takiego sprinta nie zaliczylam na pawiowanie... mam nadzieje, ze soki trawienne przeżrą to nie wypawiowalam i Gabrysi nie zaszkodzi ten badziew.

  • mnk Autorytet
    Postów: 913 623

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od rana nekaja mnie jakies bezbolesne skurcze albo to maly tak dziwnie sie rusza

    201601051762.png
    mhsvi09k6j9c3g8t.png
  • Tinusia Autorytet
    Postów: 545 712

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 22:53

    Mama-julka, kwiatakacji lubią tę wiadomość

    mhsvqps6d6vf02dw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedyś nie było znieczulenia, mama mi opowiadała że jakieś jedno usg miała jak ze mną w ciąży była dopiero- 25 lat temu, bo jak z moim rodzeństwem to tylko ręką badali. Ginekolog też mi tak mówił w szpitalu, że kiedyś ręcznie badali całą ciążę.

    Znieczulenia u stomatologa nie było, zresztą pamiętam jak byłam mała jak mi zęba rwali na żywca, może z 5 lat miałam i mnie 4 osoby trzymały... nigdy nie zapomnę...

    Hashija, ja ostatnio sok pomarańczowy kupiłam w kartonie. Data ok, wszystko ok, tak m się pić chciało że szybko nalałam do szklanki i wydoiłam jednorazowo. dopiero się zorientowałam że taki jakiś kwaśny mocno.... zepsuty był, mimo daty dobrej.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acikk wrote:
    Annielica! No zdecydowanie widać te 3600 ale brzuszek super i Ty też szczuplutka:) kurde a ja dalej w kurtce sprzed ciąży smigam :P

    Ja w nic się nie mieszczę:P wszystkie swetry oversize na brzuchu się podnoszą:P bez kurtki ciążowej by się nie obeszło :P
    Kto by pomyślał, że takiego tłuścioszka podhoduję :P

  • rewelka Autorytet
    Postów: 1847 847

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acikk wrote:
    Dzulia moja mama mówiła że nawet żeby wtedy bez znieczulenia leczyli a co dopiero poród :P
    W sumie ja jak bylam mlodsza to też mi się zdarzało leczyć żeby bez znieczulenia. Słyszałam opinie od kilku osób że leczenie zebow bez znieczulenia jest gorsze niż poród :P

    Oby, bo Ja leczę bez znieczulenia (irytuje mnie znieczulenie) wolę na żywca chwilę się przemęczyć :)

    Hashija nic Wam nie będzie :)

    Hashija lubi tę wiadomość

    23-02-2013 [*] 8 tc
    211xj44j3k4hck0m.png
  • Pola_27 Autorytet
    Postów: 541 662

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuźwa laski czajcie to, no ja leżę i kwiczę ze śmiechu hahahahha

    https://www.youtube.com/watch?v=b1K-NpZMFTE

    ZieloneOliwki, evvik lubią tę wiadomość


    201512015364.png
    860ij44jecdtvcks.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To Wam opowiem historię z życia wziętą :P
    Siedzimy sobie kiedyś w sobotę z mężem u jego kolegi. Pijemy wódkę, kolega wyjmuje smalec z lodówki zrobiony przez jego tatę który zmarł niedawno. Siedzimy, gadamy, chłopaki zajadają się pysznym smalcem... Nagle patrzę, a tam coś zielonego w środku. Oglądam pojemnik i coraz więcej tych zielonych plamek. I mówię im że ten smalec zepsuty jest, spleśniały! A oni zjedli pół pojemnika bo oboje przekonani byli że to tak ma być, mój mąż, wtedy jeszcze chłopak mówi z taką skrzywioną miną "a ja myślałem kurwa że to smalec ze szpinakiem jest!" :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2015, 13:59

    rewelka, pati_zuzia, Dżulia, annielica, Mama-julka, Hashija, Ola_45, genoweffa, kwiatakacji, Moniusia89 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rewelka wrote:
    Oby, bo Ja leczę bez znieczulenia (irytuje mnie znieczulenie) wolę na żywca chwilę się przemęczyć :)
    kanałowe również?

    Mama-julka lubi tę wiadomość

  • rewelka Autorytet
    Postów: 1847 847

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZieloneOliwki wrote:
    kanałowe również?

    Raz miałam kanałowe, ale ząb już był martwy więc i tak nie bolało, no wyrwany miałam ze znieczuleniem, bo to już by przesada była :P

    23-02-2013 [*] 8 tc
    211xj44j3k4hck0m.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 17 listopada 2015, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    genoweffa wrote:
    Hej Dziewczyny :)

    Wczoraj miałam wizytę. Póki co nadal nic nie zapowiada, że urodzę w najbliższym czasie. Szyjka długa, zamknięta. Łożysko w dobrym stanie, jedynie wód troche już mniej.
    Wg gin mała nma już 3600g, aż się boję ile jeszcze przybierze. Ginka uspokaja, że już teraz dużo nie urośnie.
    Dostałam dopegyt na moją opuchliznę, no i mam pić 1 szklankę soku pomidorowego dziennie. Do tego dużo pić. Jeśli za tydzień moje nogi nadal będą wyglądały (jak to któraś fajnie określiła) jak u Fiony, to skieruje mnie do szpitala. A jeśli będzie ok. i nie urodzę do TP z usg, czyli do 2.12. To mam się zgłosić na ktg.
    dopegyt na opuchliznę? ja to brałam ale na ciśnienie za wysokie.

    EDIT: https://www.doz.pl/leki/p702-Dopegyt

    A jakie miałaś ciśnienie dziś na wizycie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2015, 13:58

    7w3d 💔
‹‹ 1703 1704 1705 1706 1707 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ