Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Pola_27 wrote:Tak Wam powiem moje miłe, że nawet jeśli któraś z nas trzaśnie klocka podczas porodu, to nawet tego nie zauważycie
Położna w ułamek sekundy zawija w podkład i wyrzuca, także nie martwcie się
Pod warunkiem że będzie normalna. Znajomą trzasnela a ta do niej : "a pani przyszła tu rodzic czy srac? " zabilabym babsko. -
nick nieaktualnyAcikk wrote:Pod warunkiem że będzie normalna. Znajomą trzasnela a ta do niej : "a pani przyszła tu rodzic czy srac? " zabilabym babsko.
edit: to moja znajoma nażarła się kilograma czereśni i zaczęła rodzić, mało się ze wstydu nie spaliła a położna słowem się nie odezwała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2015, 12:57
-
nick nieaktualny
-
ha ha ale macie posrany temat
Ja chyba poprosze o czopki zeby wczesniej ze mnie wszystko wyszlo :p To ja Wam powiem jak "przesrane" moja mama miala , najadla sie wiśni i jej wody odeszly , a jak jej sie zachcialo to juz na porodowce byla
To musiala byc rewolucja
I to ponad 30 lat temu , gdzie polozne o wszystko cisnely kobiety rodzace :p
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
No tak słyszałam nie było mnie przy tym no ale... Same wiecie jak jest jak gdziekolwiek trafi się na zmierzle i wredne babsko to koniec. Zwłaszcza jakas stara grubą dawno nie ruch... Mój mąż zawsze powtarza że baba bez bolca dostaje pierdolca
TRUE...
Madzisek, Karola1990, Hashija, Matleena lubią tę wiadomość
-
No dobra a my po wizycie, ktg wyszło ok, zaczyna się już pisac czynność skurczowa 60, 80, ale jakiegoś wielkiego bólu nie czułam. Co do naszej Truskawy to... leży se w poprzek! Nosz kurwa, może mi któraś z Was wytłumaczyć co ta nasza córa sobie za jaja urządza? Wcale sie nie zdziwię jak jutro rano zrobią USG w klinice i sie okaże, że jest główką w dół. Lekarz się śmiał, mówił, że jak już się dziecko główką w dół ułoży w 36 tyg co i tak nieco późno, to już się nie obkręca! A tu proszę, nasza córcia ma inny pomysł na życie haha
Karola1990, Mama-julka, kwiatakacji lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
hej mamusie, melduje sie ... sprawdzilam stan dzidziolow na pierwszej stronie i widze , ze sie uspokoilo;) Czekamy na nastepna pelnie?
Wczoraj z moim M wreszcie wybralismy sie zrobic ostatni zakup, lozeczko i wszystko do niego. No i wreszcie jestPosciel w krowy
lozeczko biale:)karuzelka ze standardowa melodyjka;p z projektorem (tj. swieci ksztalty na sufit) przewijak. Wszystko stonowane kolory szarosci z czerwonym.
dziwnie, jak juz stoi lozeczko, to dopiero dociera powoli do mnie, ze mala w drodze, jakos prze wozku nie mialam takiego odczucia...pati_zuzia, kwiatakacji lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKtoś ma jeszcze wątpliwości gdzie się mieści taka kluska ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 11:32
Pola_27, pati_zuzia, Madzisek, evvik, Dżulia, Acikk, lilianna, Marik, Karola1990, rewelka, alicja_, Hashija, Mama-julka, Chichibi, genoweffa, m@rzenie, ola25, Matleena, Ola_45, kwiatakacji, Piegus, moniek90, emilka24, Moniusia89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej Dziewczyny
Wczoraj miałam wizytę. Póki co nadal nic nie zapowiada, że urodzę w najbliższym czasie. Szyjka długa, zamknięta. Łożysko w dobrym stanie, jedynie wód troche już mniej.
Wg gin mała nma już 3600g, aż się boję ile jeszcze przybierze. Ginka uspokaja, że już teraz dużo nie urośnie.
Dostałam dopegyt na moją opuchliznę, no i mam pić 1 szklankę soku pomidorowego dziennie. Do tego dużo pić. Jeśli za tydzień moje nogi nadal będą wyglądały (jak to któraś fajnie określiła) jak u Fiony, to skieruje mnie do szpitala. A jeśli będzie ok. i nie urodzę do TP z usg, czyli do 2.12. To mam się zgłosić na ktg.pati_zuzia, Acikk, Mama-julka, Matleena, kwiatakacji lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny