X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2015, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to mam te zyczliwe rady gleboko w dupie nie zamierza nikogo sluchac i sama bede dohodzic do tego co wolno co nie moja mama jak uslyszala ze zamierzam jesc normalnie to sie oburzyla i zaczela na mnie krzyczec ze chyba jestem niepowazna itp o szwagierce ktora tez ma zlote rady nie wspomne a wara ode mnie bo bede bardzo kuzwa niemila wrrr

    annielica, ZieloneOliwki lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2015, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anielica nie przejmuj sie i rob jak uwazasz, ja tak robilam, a tez rozne rady dostawalam, ale w koncu to moje zycie i moje doswiadczenia :) a ludzie zawsze beda wtracac swoje 5 gr :) ja zawsze jak ktos mnie zapyta o rade to mowie jak ja robilam,ale podkreslam,ze nie musi to dzialac w danym przypadku :) pamietaj zlosc pieknosci szkodzi ;) :*

    annielica lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2015, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://www.supermamy.pl/styl-zycia/6288/Matki-wirtualne-MANIACZKI-i-TERRORYSTKI.html

    ZieloneOliwki, Matleena lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2015, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff pierwsza kapiel..hmm Julcia pokazala swoj glos chyba do granic mozliwosci a Kasia zaciekawiona wanienka i cala kapiela. Mowie wam ze mam aniolka Kasie i...nieaniolka Julcie. Julka od razu daje znac jak jej cos nie pasuje. Od razu jak zeobi siusiu czy kupke, jak jest glodna i czesciej chce sie przytulac. A Kasia sie wtedy patrzy na Julke i chyba sie zastanawia z jakiej paki ona tak placze :P no nic. Takie sa rozne po prost . Hmm najlepsze jest to ze jedna sie budzi co 3godz na karmienie a druga by spala dluzej . i co mam wtedy robic? Wybudzic ta druga tez? Czy zostawic? Chcialabym obie karmic w tym samym czasie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2015, 20:42

    pati_zuzia, Pola_27, kwiatakacji, m@rzenie, Pchelkaa, Kourtney, Dagietka lubią tę wiadomość

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 17 listopada 2015, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja z Olkiem byłam na rygorystycznej diecie, ale tylko dlatego, że on miał kolkę. Generalnie teraz produkty zaleca się wprowadzać stopniowo i obserwować, czy dziecko na nie w mleku jakoś zareaguje jak nie to kolejny produkt i już. po co się męczyć katować dietą jak nie trzeba. A generalnie bardziej wrażliwi są niestety chłopcy.

    annielica lubi tę wiadomość

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2015, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no i pierwsza podroz dziewczyn bedzie koncem grudnia do Wroclawia. Bo tam maz musi jechac na konferencje i ja tez pojade razem z nim. Takze 27.12 i na sylwestra dziewczynki czeka pierwsza taka podroz :)
    I jeszcze tesciowa nas ciagle zaprasza do siebie do NL ale to w przyszlym roku sie wybierzemy dopiero na spokojnie

    Pola_27 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2015, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati_zuzia wrote:
    http://www.supermamy.pl/styl-zycia/6288/Matki-wirtualne-MANIACZKI-i-TERRORYSTKI.html

    O tak dokładnie jak w artykule terrorystki lakatcyjne:P

    Dzięki dziewczyny, cieszę się że mnie rozumiecie:* Ja też uważam, że każdy wychowuje po swojemu i każde dziecko jest inne. Chętnie wysłucham innej opinii ale nie znoszę jak coś mi się narzuca albo od razu krytykuje. Ja też nie zawsze mam rację, ale chciałabym w miarę możliwości się sama o tym przekonać :)

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 17 listopada 2015, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flakonik wrote:
    Uff pierwsza kapiel..hmm Julcia pokazala swoj glos chyba do granic mozliwosci a Kasia zaciekawiona wanienka i cala kapiela. Mowie wam ze mam aniolka Kasie i...nieaniolka Julcie. Julka od razu daje znac jak jej cos nie pasuje. Od razu jak zeobi siusiu czy kupke, jak jest glodna i czesciej chce sie przytulac. A Kasia sie wtedy patrzy na Julke i chyba sie zastanawia z jakiej paki ona tak placze :P no nic. Takie sa rozne po prost . Hmm najlepsze jest to ze jedna sie budzi co 3godz na karmienie a druga by spala dluzej . i co mam wtedy robic? Wybudzic ta druga tez? Czy zostawic? Chcialabym obie karmic w tym samym czasie...
    :) sama słodycze te Twoje córcie.

    Ja generalnie nie wybudzałam Olka nigdy po nic, spał ile chciał, ale jak u Ciebie będzie lepiej? mozesz spróbować wybudzania, może się szybko zgrają i będzie po problemie, a może byc tak, że wybudzona włączy syrene i tak nic nie zje. Na dwoje babka wróżyła. Metodą prób i błędów dojdziesz do celu :)

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2015, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wy nowe mamusie jak wasze dzieci?
    Evka, Megi, maya...
    Kate sie dawno nie odzywala

  • Pola_27 Autorytet
    Postów: 541 662

    Wysłany: 17 listopada 2015, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do diety mam karmiących... na litość boską niechże każda kobieta słucha siebie i robi tak jak jej instynkt podpowiada ! Ja akurat posłuchałam rady, że jak zjem troche uszek i popiję barszczem to nic małemu nie będzie... i do rana później bujałam i masowałam bidulka. Na czas karmienia, przeszłam na łagodną dietę. Ale to było 8 lat temu ;) wtedy było inne podejście do kp. A teraz zamierzam odżywiać się bardzo łagodnie i stopniowo później wprowadzać nowości :) Uważam, że każda mamusia powinna robić jak sama chce i żadna położna, ani koleżanka nie powinna nam tego zabraniać. Wiecie jak się cieszę, że nie mam koło siebie polskich koleżanek? :D Niemki jakoś inaczej podchodzą do tematu, w sumie jeszcze od żadnej nie otrzymałam złotej rady :D

    pati_zuzia lubi tę wiadomość


    201512015364.png
    860ij44jecdtvcks.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2015, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola_27 wrote:
    Co do diety mam karmiących... na litość boską niechże każda kobieta słucha siebie i robi tak jak jej instynkt podpowiada ! Ja akurat posłuchałam rady, że jak zjem troche uszek i popiję barszczem to nic małemu nie będzie... i do rana później bujałam i masowałam bidulka. Na czas karmienia, przeszłam na łagodną dietę. Ale to było 8 lat temu ;) wtedy było inne podejście do kp. A teraz zamierzam odżywiać się bardzo łagodnie i stopniowo później wprowadzać nowości :) Uważam, że każda mamusia powinna robić jak sama chce i żadna położna, ani koleżanka nie powinna nam tego zabraniać. Wiecie jak się cieszę, że nie mam koło siebie polskich koleżanek? :D Niemki jakoś inaczej podchodzą do tematu, w sumie jeszcze od żadnej nie otrzymałam złotej rady :D

    Szczęściara !!! :P
    No wiadomo jak dziecku coś zaszkodzi to drugi raz nie zjesz. Ale jak nie spróbujesz to się nie przekonasz :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2015, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam zamiar jeść wszystko i obserwować. U nas na SR i położne i neonatolog mówili, że wg najnowszych badań to co jemy nie ma wpływu na kolki, że kolki to niedojrzały układ pokarmowy i trzeba je przeczekać i tyle. To co jemy może się wiązać z alergiami i bólami brzuszka. Jak odstawimy to przejdzie. Kolka ponoć nie przechodzi tak sobie. Takie mądrości z mojej SR.
    Myślę, że każda mama znajdzie swój sposób.

    annielica, pati_zuzia lubią tę wiadomość

  • Asiowa Autorytet
    Postów: 816 555

    Wysłany: 17 listopada 2015, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś mi pociekło. Wyszłam na moment z domu zrobiłam kilka kroków i nagle zamarłam, poczuła, że coś płynie. Majty całe mokre... i cisza... Co to mogło być ja się pytam??

    bl9ccwa1nyfonmaw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2015, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokladnie Annielica ja akurat jadlam wszystkiego po trochu choc na poczatku bylam bardzo ostrozna, tak sie zdarzylo,ze mojemu Gabrysiowi nigdy nic nie zaszkodzilo z tego co jadlam. Tym raze pewnie bede postepowac podobnie choc to nie oznacza,ze moja dieta nie bedzie potrzebowala modyfikacji, bo w koncu Maksio to MAksio a Gabrys to Gabrys :) tak samo pewnie bedzie z roznymi mtodami wychowawczymi :D
    i tez nie mieszkajac w Pl uniknelam "dobrych rad", moja mama nigdy sie nie wtracala, chyba ze ja zapytalam sama :) tesciowa tez raczej nie, ewentualnie mowi jak ona robila, ale nigdy ne powiedzial ze tak mam robic, zreszta czasem jak sie slucham takich opowiesci z przeszlosci to nie wiem czy sie smiac czy plakac :D ;)

    annielica lubi tę wiadomość

  • Poz!omka. Autorytet
    Postów: 975 571

    Wysłany: 17 listopada 2015, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytałam że jeśli to wody płodowe to powinny mieć słodkawy zapach :D powąchaj :D

    Alicja <3. <3 ''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...'' <3
    atdcmg7y5xqxk96s.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2015, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiowa wrote:
    Coś mi pociekło. Wyszłam na moment z domu zrobiłam kilka kroków i nagle zamarłam, poczuła, że coś płynie. Majty całe mokre... i cisza... Co to mogło być ja się pytam??

    Asiowa ja myślę, że Ty dobrze wiesz co to mogło być :P obserwuj !

  • Asiowa Autorytet
    Postów: 816 555

    Wysłany: 17 listopada 2015, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annielica wrote:
    Asiowa ja myślę, że Ty dobrze wiesz co to mogło być :P obserwuj !

    To była moja pierwsza myśl, ale od godziny spokój. Co prawda położyłam się do łóżka, może pochodzę i sprawdzę czy grawitacja coś zmieni:) chyba że mała robi sobie ze mnie jaja i popuszcza po kropelce;p

    bl9ccwa1nyfonmaw.png
  • Asiowa Autorytet
    Postów: 816 555

    Wysłany: 17 listopada 2015, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poz!omka. wrote:
    Czytałam że jeśli to wody płodowe to powinny mieć słodkawy zapach :D powąchaj :D

    Nie wpadłam na to:D wrzuciłam już do pralki;p

    bl9ccwa1nyfonmaw.png
  • Acikk Autorytet
    Postów: 3861 4544

    Wysłany: 17 listopada 2015, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiowa wrote:
    Coś mi pociekło. Wyszłam na moment z domu zrobiłam kilka kroków i nagle zamarłam, poczuła, że coś płynie. Majty całe mokre... i cisza... Co to mogło być ja się pytam??
    Mogło to być trochę wód :D Alicji też tak pociekly z tego co pamiętam było to w okolicach wszystkich św i Sara dalej w brzuchu także ten :P poczekaj czy jeszcze coś poleci

    alicja_ lubi tę wiadomość

    Nasze Słoneczko <3
    atdc2n0auob2dui0.png
  • Pola_27 Autorytet
    Postów: 541 662

    Wysłany: 17 listopada 2015, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiowa wrote:
    Coś mi pociekło. Wyszłam na moment z domu zrobiłam kilka kroków i nagle zamarłam, poczuła, że coś płynie. Majty całe mokre... i cisza... Co to mogło być ja się pytam??


    Albo wody, albo mocno rozwodniony śluz tak jak w moim przypadku w zeszły czwartek. Czekaj, obserwuj ;)


    201512015364.png
    860ij44jecdtvcks.png


‹‹ 1710 1711 1712 1713 1714 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ