Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMarta, ale co dr powiedział? Że masz się szykować na poród tak szybko o_O
Dżulia dzięki za info, ale unas wtedy w trzech Biedrach nie było to teraz też pewnie nie będzie. A chciałam kupić chociaż mam chłopaka
Matlenaa pamiętasz, że Evka też chciała rozchodzić ból?
Dziewczyny nie urodźcie mi tu az tyle przed czasem!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 13:12
-
niania.ogg wrote:Nie pisz tak, bo to nieprawda. Cholestaza ciążowa jest niegroźna tylko i wyłącznie dla matki. Niestety. Ja nie leżę od miesiąca w szpitalu po to, by uchronić dziecko przed żółtaczką fizjologiczną....
Wiem i chyba kazda tu wie z czym to sie jewiec raczej na bardzo powaznie nikt by tego nie wzial...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Acikk ja wczoraj wojowałam z maszynką
poszło mi całkiem świetnie na czuja
tylko po wyjściu z wanny poczułam pieczenie i okazało się, że się zacięłam
Na szczęście nie mocno
Pola jak zrobisz te kuleczki to pochwal się efektemTeż mam ochotę zrobić takie kuleczki
Pola_27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMatleena wrote:Nie strasz mnie nawet. Ta wersja mi nie pasuje. Nie mam nawet torby spakowanej
Mąż ma koszule niewyprasowane. Za wcześnie na poród. Poza tym w tej rodzinie już jeden wcześniak jest, mój mąż, to wystarczy nam
Nie strasze, tylko boję się o Ciebie tak samo jak o siebie. Przecież mamy ten sam termin. Torbę spakuję gdy przyjdzie moje zamówienie z apteki. A Ty masz już te apteczne fizjamenta, pamiętam.Masz rację - jeden wcześniak w rodzinie starczy. Weź nospe zamiast łazić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 13:24
-
nick nieaktualnyPola_27 wrote:A ja lubię sama cos wyczarować
jutro zmolestuję męża, żeby pojechał ze mną do sklepu i będę tworzyć. Korci mnie już dzisiaj, ale na pieszo nie ma szans, żebym tam dotarła. Będę miała zajęcie
No i postaram się zrobić więcej jak 20 kulek.
Uwierz mi ja robiłam. Więcej jak 10 nie będzie Ci się chciało. Za kolejne cały czas się zabieram i zabrać nie mogę. -
Mama-julka wrote:Bella jak u Ciebie, akcja się rozkręciła
Masz siły pisać
w sumie bez zmian żadnych. Skurcze dalej nie bolesne ale odczuwalne na tyle że słabo mi w trakcie ich trwania tak co 11,8,9,8,11 minut.
Ja właśnie miesiączek nigdy jakoś bardzo nie czułam. Brzuch mnie trochę pobolał w pierwszy dzień ale delikatnie. Nigdy na tyle żeby brać tabletkę z tego powodu. Mogłyby się sprawdzić te bezbolesne skurcze
No i cały czas czuje jakbym miała za chwilę dostać @ i co chwile chodzę do łazienki sprawdzić -
nick nieaktualnyJa też bym chciała cotton ball, ale stać w biedronce od 6 nie zamierzam, a na allegro to koszt minimum 60-70zł, nie dam aż tyle...
Ja na święta będę robić bałwanki ze skarpetek, tak z nudów póki nie zacznę rodzić
Zauważyłyście że naox się przestała odzywać? -
nick nieaktualnyCześć Kochane :* ufff, troszke nadrobiłam ale nie wszystko dałam radę
Od poniedziałku leżałam w szpitalu, podejrzenie hipotrofii płodu i gestozy ciążowej. Oczywiście to były domysły mojej lekarki a w szpitalu na szczęście wszystko wykluczyli. Gestozy nie ma... jestem opuchnięta ale wyniki w porządku. Hipotrofia też wykluczona bo wg szpitalnego usg mały waży 2600 a wg usg mojej lekarki (NFZ-towski sprzęt) ma nie całe 2 kgAle oczywiście ze strachu dostałam skurczy. Wyciszyli je i wypuścili mnie do domu. Jeszcze 2 tygodnie i będę miała ciążę donoszoną więc mam się oszczędzać bo szyjka mocno skrócona...
Megi strasznie mi przykro. Pamiętaj że jesteśmy z Tobą myślami i odezwij się koniecznie co lekarz powiedział. Życzę Wam dużo wiary, cierpliwości i samych dobrych lekarzy dla Franusia. Będzie dobrze, musi być! Ściskam mocno!
ZieloneOliwki, pati_zuzia, moniek90, Mama-julka, genoweffa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Moniek ja nie chciałam w ogóle KP, ale jak Oleńka wymiotowala mm i jej organizm nie potrafił strawić jedzenia, to lekarka powiedziała żebym przyniosła swoje mleko, bo potrafi zdziałać cuda. I tak od pierwszego podania mojego mleka mała zaczęła robić postępy, pierwszego dnia jadła na posiłek 5ml, a dziś już zjada 20 ml. Druga jest na mm bo od początku dobrze trafiła i po nim szybciej przybiera na wadze. Jak miałam nadmiar swoje mleka to próbowałam dać Marcie ale nie była zainteresowana, woli mm. Zresztą ściągam co 4-5 h jednorazowo 70-90 ml i znoszę Oli tak 3 razy żeby miała na całą dobę.
moniek90 lubi tę wiadomość
[/url]