WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydorciamw wrote:Ja też chcę już rodzić! ale u mnie kompletnie nic się nie dzieje
Spojrzałam że będziesz mieć syna. Niestety dziś mają przyjść na świat dziewczynki. Także musisz poczekać. Panie przodem, by było kurturarnie he he.
ZieloneOliwki, Pchelkaa lubią tę wiadomość
-
Suerte wrote:ja wczoraj sobie każda szafkę znowu wysprzatalam w sypialni żeby coś się ruszyło, a po tym lekko mnie zabolal brzuch a ja panika i 'ojesssu, ojesssu, ojesssu tylko nie to!' i do wanny żeby przeszło
Właśnie dlatego ja nie chcę niczego przyspieszać specjalnie Boję się, że potem zamiast się skupić na rodzeniu to zaczęłabym sobie pluć w brodę co ja narobiłam 
znam siebie
Mam do Was pytanie dziewczyny. Orientujecie się jak długo mąż może zostać z żoną po porodzie w szpitalu?
Suerte lubi tę wiadomość
-
ha ha haSuerte wrote:ja wczoraj sobie każda szafkę znowu wysprzatalam w sypialni żeby coś się ruszyło, a po tym lekko mnie zabolal brzuch a ja panika i 'ojesssu, ojesssu, ojesssu tylko nie to!' i do wanny żeby przeszło U mnie podobnie, tak nie mogłam wysiedzieć dziś w miejscu, ze sie zabrałam za różne rzeczy w domu z myślą, noo przecież to nie takie hop siup na poród A jak poczułam kłucie i twardnienie brzucha to szybko poległam na kanapie z myślą, o nieee tylko nie teraz, jeszcze nie w tym tygodniu ha ha
Nadulka, Suerte lubią tę wiadomość
Alicja
. ''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
nick nieaktualnyZieloneoliwki weź Ty se księżyc w pełni narysuj, wstaw w okno tego dnia co chcesz rodzić i będziesz miała swoją pełnię
Suerte czy czasami nie chciałaś już rodzić? Zbijasz poród ciepłą kąpielą niedobra Ty!
ZieloneOliwki, Pola_27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOkej, skoro to nauka kultury, to wybaczam,swojemu Synkowi że nie chce wychodzić. Ja już chyba po raz 10-ty zrobiłam porządki, bo to już napewno "te" przed porodem, pomyłam okna po raz enty i narobiłam jedzenia na zapas dla moich Chłopaków, żeby czasem nie pochudli
ciekawe ile razy jeszcze to powtórze
Mama-julka lubi tę wiadomość
-
To zależy chyba do jakich godzin są odwiedziny u Ciebie w szpitalu, znajoma jak urodziła o 13, to mąż z nią do 20 był cały czas. Ale nie wiem jak to wygląda jak np urodzi się po godzinach odwiedzinmoniek90 wrote:Właśnie dlatego ja nie chcę niczego przyspieszać specjalnie Boję się, że potem zamiast się skupić na rodzeniu to zaczęłabym sobie pluć w brodę co ja narobiłam znam siebie
Mam do Was pytanie dziewczyny. Orientujecie się jak długo mąż może zostać z żoną po porodzie w szpitalu? Dlatego ja chciałam wykupić sale jednoosobową i wtedy nie ważne jaka godzina, to mój bedzie mógł byc ile chce, nawet spać
Alicja. ''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
ja rodziłam w nocy więc już na poporodową go nie wpuścili , ale tak to był ze mną cały czas i przy zszywaniu tez.moniek90 wrote:Właśnie dlatego ja nie chcę niczego przyspieszać specjalnie Boję się, że potem zamiast się skupić na rodzeniu to zaczęłabym sobie pluć w brodę co ja narobiłam znam siebie
Mam do Was pytanie dziewczyny. Orientujecie się jak długo mąż może zostać z żoną po porodzie w szpitalu?7w3d 💔 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPoz!omka. wrote:ha ha ha U mnie podobnie, tak nie mogłam wysiedzieć dziś w miejscu, ze sie zabrałam za różne rzeczy w domu z myślą, noo przecież to nie takie hop siup na poród A jak poczułam kłucie i twardnienie brzucha to szybko poległam na kanapie z myślą, o nieee tylko nie teraz, jeszcze nie w tym tygodniu ha ha
Bo padnę, następna! Nie będę pokazywać palcem bo nie ładnie kto mówił i to dziś, że chce już rodzić. He he. Agentki z Was nie ma co he he. No za parę tygodni będziecie ze mnie beke miały
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 21:13
Poz!omka. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Powiedzcie mi czy Wy też odbieracie codziennie milion telefonów i smsów czy już urodziłyście? Ją mam już tego dość... Każdego dnia tłumaczę, że przecież jak urodzę to dam znać a i tak w kółko słyszę te same pytania. Albo jak spotykam kogoś znajomego i pyta mnie ile jeszcze będę się tak toczyć to mam ochotę zrobić mu krzywdę
Ola_45, Pola_27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
