Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhahaha, no mój mąż jakiś czas temu żartował że najlepiej to by było jakbym urodziła w nocy z czwartku na piątek bo w piątek by z nami w szpitalu posiedział a wieczorem zrobił pępkowemoniek90 wrote:Misia ja chyba wiem, dlaczego liczy na sobotę
pępkowe można zorganizować 
moniek90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykurde, ja bym się nie ubrała w żadną sexy bieliznę, pomijam że musiałabym się ubrać w sklepie dla puszystych ale nie czułabym się dobrzeMi$ia26 wrote:A ja ubralam sexi bielizne mowie bedziemy wyganiac malego wchodze do sypialni a ten kuzwa chrapie

alicja_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOj pominelam fakt ze wygladam w tej bieliznie jak baleronikZieloneOliwki wrote:kurde, ja bym się nie ubrała w żadną sexy bieliznę, pomijam że musiałabym się ubrać w sklepie dla puszystych ale nie czułabym się dobrze

Mama-julka lubi tę wiadomość
-
Mi$ia26 wrote:Pewnie i o te pepkowe mu chodzi tyle ze on ten bezalkocholowy ale moze chce nadrobic za mnie

Może i bezalkoholowy ale na narodziny dziecka na pewno się napije
Mojego w ten weekend omija wieczór kawalerski kolegi z pracy, niestety musi czuwać na posterunku i być trzeźwy na wypadek, gdyby Poli się zachciało wychodzić
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZieloneOliwki wrote:za to mój mąż mówi "nie zacznij rodzić przypadkiem w środę w przyszłym tygodniu bo w środę, czwartek i piątek mamy w firmie inwentaryzacje"

Wiem coś o tym. I to baaardzo ważna rzecz żeby wszystko zgadzało się co do sztuki
Co do tej świni to moja odpowiedź: aaaaaaa. -
nick nieaktualnydooobra, nieważneMama-julka wrote:Ręce mi opadły. Owoce i herbata z owoców malin tak nie działa. Gdzieś tam czytałam. Ale że nie wierzę wujkowi googlowi to i tak malinowej owocowej nie piję

Bez odbioru

za to proponuję napić się jakiejś... malinowej nalewki
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyda radęMi$ia26 wrote:to ja sie boje go widziec po tym pepkowym jak on nie pijacy a nagle zachla mi sie w trupa


Albo jak koleżanki mąż- jak poszedł w tango to po 4 dniach wrócił a żona po powrocie ze szpitala czyściła firanki z rzygowin
moniek90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny


[/link]



