Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
hej, aż przeczytałam co tam u tych lipcowych mamusiek słychać i jestem pod wrażeniem. Flakonik Ty nas za "luźno" trzymasz, my tu rozpuszczone jesteśmy okropnie
Ciekawe czy tematy do rozmowy też im narzuci
pewnie o alkoholu w ciązy sobie nie pogadają bo przecież pić nie można to i rozmawiać nie
beka na całego
jak jedna osoba może rozpieprzyć wątek.
Martoszka kciuki za Was zaciśnięte.W razie co ciąża już donoszona, więc jak tętno małego będzie skakać to zrobią cc, żeby nie ryzykować. Dobrze, że zostawiali Cie w szpitalu, przynajmniej wiesz, że masz dobrą opiekę.
Dzięki dziewczyny za wszystkie porady, już małemu rano węgiel podałam z kaszką, niestety z nabiału nie mam jak zrezygnować, bo to 80% tego co on jeale postaram się trochę ograniczyć może. Dwie kupki już od rana były. Jak do 12 zrobi jeszcze ze 2-3 to pojedziemy do lekarza, jak nie to poczekamy na rozwój wydarzeń. O 10 podam mu kolejny węgiel. Orsalit sobie zapisałam i zakupię na pewno.
Anko:-) lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Ciekawe jak Alicja . Alicja opisuj co i jak . Trzeba byc przygotowanym na kazda ewentualnosc. Ale co jak co ty to juz w tej ciazy sie nacierpialas. Pokaz nam swoja Sarke. I zapewne juz jestes tak plaska jak przed ciaza
jak soe czujecie? Maz szczesliwy?
-
Ah i witam się w 9 miesiącu
36 tygodni skończyliśmy, najgorsze za nami, w razie "W" w moim szpitalu już mnie przyjmą a ciążę potraktują jak donoszoną, więc od razu bezpieczniej się czuję. Ale jeszcze choć tydzień, dwa chciałabym żeby Polka posiedziała w brzuszku,może zdążylibyśmy się wykurować i nie chciałabym, żeby była stratna z powodu zbyt wczesnego porodu. Olek urodził się po skonczonym 38 tyg i było akurat więc teraz też bym tak chciała.
Karola1990, kwiatakacji, Mama-julka, Anko:-), moniek90 lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
Nadulka wrote:ania14 a ile przytyłaś przez całą ciążę?
A jeszcze brzuch nie wciągnął się do końca i cyce sa dużo większeNadulka, genoweffa lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny gratuluję kolejnych forumowych dzidziusiow
ale dużo się zrobiło listopadowych mamus
Co do spacerów to wczoraj położna powiedziała że można normalnie wychodzić. Pierwszy raz na 30 min i zwiększać o 15 min za każdym razem.
Co do wody to ja do mleka używam niegazowanego Żywca Zdrój i wodę podgrzewam w podgrzewaczu.
Nie wiem dziewczyny czy wiecie, ale położna wczoraj mi mówiła że dzieci - wczesniaki urodzone przed 37 tyg lub te co miały wagę urodzenia poniżej 2500g mają bezpłatne szczepionki skojarzone i na pewno pierwszą dawkę na pneumokoki.
Co do krwawienia ja już lekko krwawie i używam od 3 dni zwykłych podpasek.
No a teraz informacje z wczoraj. My z Martą od czwartku w domu. Olę wczoraj przenieśli z inkubatora do łóżeczka i odłączyli kroplowki. Wczoraj zjadła po 35 ml mleka każdorazowo. Zobaczymy dziś jak sobie radzi bez aparatury. Jeśli będzie wszystko ok, to może w poniedziałek ja wypuszcza do domu.
Jadę dziś do niej to zobaczymy co i jak.
Miłej soboty.
pati_zuzia, Nadulka, kwiatakacji, Madzisek, Mama-julka, Mi$ia26, moniek90, Ola_45, genoweffa, lula.91 lubią tę wiadomość
[/url]
-
nick nieaktualnyJeszcze co do lipcowek to widzialam juz to dawno ale szkoda mi bylo tego komentowac :PP administrorka chyba koniecznue chciala prowadzic liste a nie udalo sie jej pierwsze zalozyc lipcowek..jestem ciekawa czy przez cala ciaze vedzie taka obecna i aktywna. Nie daj boze ake jak bedzie miala jakies problemy, albo brak internetu a i porodzie ciekawe czy bedzie codziennie tam bywac. Moze sama usunie sie ze swojego watku jak przekroczy jej nieobecnosc dwa tygodnie?
Swedecznie pozdrawiam :*kwiatakacji, Dżulia, moniek90, genoweffa, ZieloneOliwki lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyola25 wrote:Ciekawe jak Alicja . Alicja opisuj co i jak . Trzeba byc przygotowanym na kazda ewentualnosc. Ale co jak co ty to juz w tej ciazy sie nacierpialas. Pokaz nam swoja Sarke. I zapewne juz jestes tak plaska jak przed ciaza
jak soe czujecie? Maz szczesliwy?
Hej!
Właśnie jestem po obchodzie i lekkim prysznicu. Dzidzia na noc była u położnych, bo mi sie kręciło w głowie i wymiotowałam
Mam nadzieje, ze niebawem mi ja przywiozą.
Nie mam jak wrzucić zdjęcia z telefonu, ale jest piękna! Na prawdę!
Nie wiem ile ważę, ale brzuch mam juz płaski jak przed ciąża, tyle, ze galaretowaty i delikatny bez mięśni. Nie wiem gdzie one sie podziały
Wczoraj Sarek miała bardzo spuchnięte oko, trzymajcie kciuki, żeby dziś jej przeszło i żeby to nie było żadne znamię a tylko otarcie jak mówią lekarze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 09:14
Flakonik, Matleena, kwiatakacji, Nadulka, Karola1990, Madzisek, pati_zuzia, Madzia890722, moniek90, Ola_45, Marta0912, ZieloneOliwki, Dagietka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMąż przeszczesliwy. Dziś organizuje pępkowe! Niech sie wybawi, bo jak wrócimy do domu to nie bedzie juz tak łatwo z wyjściem
Ale przy porodzie... Widziałam jaki był sparaliżowany swoją bezradnością jak próbowałam przeć, a nie mogłampati_zuzia, ZieloneOliwki, Dagietka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ala ciesze sie niesamowicie!!! I wierze , ze Sarka jest przepiekna. Daj koniecznie znac co z tym oczkiem malutkim. Dzieci czesto sie obcieraja!! Nie mialas sily przec?? Ale co sie dziwic , przeciez ty mialas wczesniej skurcze nieregularne, potem na wizycie masaz szyjki i jeszcze Cie zmordowali w szpitalu!! Jak Twoje krocze ? Boli jak diabli? Wymiotowalas chyba juz z wycieczenia i emocje opadaly. Maz to niech lepiej zacznie juz krzaki w okolicy wycinac , zeby malej piękności pilnowac
ANIA bardzo malo przytylas!!
Super laski macie z tymi brzuszkami . Ehh , zeby kazda z nas tak miala -
Matlena a może po prostu siadz i popłacz? Na mnie zazwyczaj działa
oczyszcza organizm
Alicja mogło też znieczulenie odchodzić, Ja zawsze tak odchorowuje znieczulenia i to dość długo... I trzymam kciuki żeby Ci Sarkę przywieźli
Dagietka super że z Martą już lepiej -
Alicja mam nadzieje ze juz lepiej sie czujecie Ty i Sarka
jestescie super babki wszystko bedzie git najwazniejsze ze juz macie to za soba i mozecie sie soba cieszyc no i odpoczywac.
Ja dziewczynki padlam wczoraj nie wiem kiedy i teraz sie dopiero budze pomalu aaa i od dzis caly tydzien nocuje z mezem wiec bede miec spokojne nocki
No i przypuszczam ze to beda ostatnie moje spokojne nocki ni tylko w tej ciazy ale wogole na dluuuugi czas bo potem to juz bedzie grudzien wiec bede czekac az urodzea jak urodze no to wiadomo...
takze musze dobrze wykorzystac ten tydzien na spanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 10:17