Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPierwsze 2tygdonie za nami
http://iv.pl/images/74333151700848395401.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2015, 07:49
Mi$ia26, Chichibi, rewelka, Acikk, m@rzenie, Pola_27, Nadulka, Karola1990, Hashija, Pchełka, iNso87, alisss871, Lanusia93, bella88, Ola_45, Pchelkaa, Piegus, pati_zuzia, Madzisek, dorciamw, ZieloneOliwki, Tinusia, aannkkaa, Moniusia89, Suerte, Dżulia, Matleena, kwiatakacji, Madzia890722, Kourtney, emilka24, genoweffa, lula.91, Klara87, aneczka1983 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
czarnamaalina, gratulacje
Ja tylko na chwilkę, zobaczyć co sie dzieje i idę w kimono dalej... Kurde cały poprzedni tydzien przespałam i ten też zamirzam. Dopada mnie stres straszny, jak pomyślę, że za osiem dni o tej porze będę na stole... ufff, aż mi pikawa dryga.Ewik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMandarynko - powodzenia, trzymamy kciuki
Czarnamaalina - gratulacje,jak fajnie że już masz synka przy sobie, zazdroszczę
Ja po porodzie jak już byłam z Małą w domu to spałam jak zabita, w każdym miejscu i o każdej porze heheheSzkoda że teraz tak nie mogę i szkoda że nie można wyspać się na zapas. hehehehe
-
nick nieaktualny
-
Poziomka powodzenia na wizycie ciekawe czy Twoja dzidzia się obróciła
ja już wstalammale będę dziś mieć dluuugim dzień mąż miał miec na 12 w tym tyg ale oczywiście już rano dzwonili że jednak ma przyjsc na noc bo kopalnia się zawali bez niego
na szczęście tylko dziś o jutro bo potem ma jakieś szkolenia więc będzie dostępny pod tel
tylko co mi z tego skoro Antek się nie wybiera
-
Acikk wrote:Poziomka powodzenia na wizycie ciekawe czy Twoja dzidzia się obróciła
ja już wstalammale będę dziś mieć dluuugim dzień mąż miał miec na 12 w tym tyg ale oczywiście już rano dzwonili że jednak ma przyjsc na noc bo kopalnia się zawali bez niego
na szczęście tylko dziś o jutro bo potem ma jakieś szkolenia więc będzie dostępny pod tel
tylko co mi z tego skoro Antek się nie wybiera
-
nick nieaktualnyHej!
Przepraszam, że tak długo się nie odzywam, ale wczoraj o 16 wypuścili nas do domu.Myślałam, że puszczą nas wcześniej (w sensie koło południa), ale musiało upłynąć minumum 48 godzin od porodu.
Wróciliśmy do domu i spędziliśmy pierwszą noc sami z małą. Spała z nami w łóżku (wiem wiem, że nie powinna).
Martwię się trochę, bo mało je.
Dziewczyny które karmią butlą (Flakonik?) powiedzcie proszę ile dzieciaczki jadły w tych pierwszych dobach i jak często?
W ogóle! Jestem mega miło zaskoczona, że aż tyle z Was przeczytało mój opis porodu! Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia! To naprawdę mega miłe i budujące.
Dzięki za rady odnośnie tantum rosa. Będę próbować.
Mąż wczoraj oglądał szycie i na jego twarzy zobaczyłam lekkie przerażenieNadulka, Karola1990, Madzisek, kwiatakacji, lula.91 lubią tę wiadomość