Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja gdzieś kiedyś czytałam ze ananas pomaga na rozpoczęcie akcji porodowej
taki świeży zjedzony cały a nie z puszki
ciekawe czy to prawda.
widzisz pechelkaa twoja mała tak jak sarka pchała sie wcześniej na świat a teraz wyjść jej się nie chce
rozleniwiła się Na dobre
-
Mi$ia26 wrote:A wiecie co wam powiem Ja Chce Juz Snieg
Ja też chcę.
Anielica nie tylko Ty się boiszmam tak samo, mąż na szczęście pracuje na miejscu ale wolnego nie będzie mógł wziąć ( na poród jedynie) bo niedawno zaczął nową pracę, więc w dzień będę sama na szczęście późno nie kończy.
-
nick nieaktualnyMadzisek ananasa to ja jadlam przy staraniach na zagniezdzenie
to moze i na porod zadziala
zgagi juz nie mam- po niczym wiec sprobuje
Aneczka no pchala sie a teraz wyjsc nie chce. Ale musi byc jej tak ciasno ze az mi jej szkoda, i ona sie meczy i ja, ale wybaczam jej, toż to dziecko jest- swiata nie zna, nie wie o co kaman
W weekend gadalam z tesciowa ze mam ogromna ochote na jablka i zjadam 3-4 dziennie i wczoraj przywiozla mi 2 wielkie siaty jablek! Nosz kurcze co ja z tym zrobie, do jedzenia to w domu mialam juz wystatczajaca ilosc na kilka dni, chyba bede musiala jakies ciasto zrobic, czyli dodatkowa robota -
m@rzenie wrote:Mandarynka gratulacje
ale mamy już dużo grudniowych dzieciaczków
Aneczka 86 Ty będziesz rodzić w Starachowicach? Może się spotkamy na porodówce
Tak w Starachowicach. Nie spodziewałam się, że jest tu ktoś z moich stronTo co andrzejki na poródowce?
-
hej,
Naudlka szkoda, że to fałszywy alarm.
u mnie noc koszmarna, nie mogę zasnąć ani pozycji złapać, ciągnie mnie lewy pośladek od krocza, ledwo nogą ruszamgeneralnie rano wstaje już 3 dzień nieprzytomna
i cały dzień znów sama z Olusiem. Dobrze, że mąż od poniedziałku ma wolne bo już tylko tą myślą żyję, że będę mogła odpocząć
co do lipcówek - proponuję olać, jak chcą i zgadzają się na takie zasady to ich sprawa. Mi powiem szczerze koło.... to lata.
Ktoś w nocy urodził i się nie pochwalił? jeszcze 6 dni i nasz miesiąc się zaczyna
Moniek a jak u Ciebie?7w3d 💔 -
o matko,ładnie dziewczyny naprodukowałyście w nocy ! miałam z rana co nadrabiać!
U mnie z objawów raczej nicdosłowni NIC nie działa
haha liczę na pełnię jutrzejsząz resztą w czwartek mam gina i zobaczymy co dalej. Bo ma mi dać skierowanie na wywołanie jeśli do tego czasu sie nic u mnie nie ruszy.
A ze względu na troche nie bardzo dobry test Pappa, oraz na zle przepływy zaleca się nie przedłużanie ciąży po za terminem.. wiec zobaczymy -
alisss871 wrote:Nie dziwię się że jest drugie forum lipcówek-mało kto wytrzymałby z taką "tępą dzidą". Niedługo same we dwie zostaną jak reszcie dziewczyn oczy się otworzą z kim mają do czynienia. Współczuję im, na prawdę.
Swoją drogą ANKOzabłysnęłaś swoim wpisem-tyle polubień
no i administrator chyba też polubił skoro nie usunął
Tak se myślę-dla mnie to forum to taka odskocznia, same pozytywne wrażenia, dużo ciepłych rad, opinii, gratulacji, wchodzę kiedy chcę, kiedy mam czas a u nich? Usprawiedliwienia trzeba szykować! no masakra, chyba nie doceniamy naszego Flakonika
Hahaha obraziłam ją nie obrażając. Jestem z siebie dumna:-)
A Flakonik jest the Best. Nie pisze na nas donosow a mnie na forum nie było 7m a nie zostalam wyjebane z forum:-)aneczka1983, alisss871 lubią tę wiadomość
-
Jupi, nadrobiłam Was. Niesamowite. Niby każda ciążą inną a jednak tematy całkiem mi bliskie. Ja do Oli 25 przede wszystkim: dziewczyno! Jesteś mega dzielna! Po poronieniu dłuuuuugo nie dawałam sobie rady. Przy tej ciąży cały czas towarzyszył mi głęboki lęk. Jezu jak to dobrze, że już tulisz dziecinkę!!!!
Gratulacje dla wszystkich mam!!! Zostawić na chwilę i ot ile się dzieje...
Nadulka u mnie USG pokrywa się z OM. I nikt nie ma wątpliwości. Pierwsze pomiary były na 13 grudnia (stan wojenny..? U nas niestety bardzo możliwy). Ostatecznie stanęło na 9 więc różnica niemal żadna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2015, 08:45
-
Madzisek wrote:Eh to mój mąż zaraz zabiera się za śniadanie i będziemy mykać do tego szpitala. Ja narazie nic nie jadłam ani nie piłam nic prócz wody jak mają mi jeszcze dzisiaj te badania porobić bo nawet nie wiem czy mam być naczczo.
Madzisek lubi tę wiadomość
-
Madzisek to powodzenia
Czy wiemy co u Moniek? czy coś przegapiłam? urodziła? bo ostatni post pamiętam, że jej mąż pisał, że jeszcze z godzinę i chyba na tym koniec czy coś pominęłam?
u mnie po śniadanku zgaga, po obiedzie zgaga i oczywiście na kolacje też mam zgage więc liczę, że córcia się z włoskami urodzia taka przesądna jestem
Madzisek lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
o! mierzyłam się w tali, na oko myślałam, że ok 130 cm mam bo taki wielgachny ten mój brzuch ale jednak jest 113 cm i tak dużo, ale spodziewałam się, że będzie więcej
nie wiem ile było przed . A jak u Was? Nie pytam oczywiście Alicji, bo ona pewnie ma już 50
7w3d 💔 -
Dziewczyny wczoraj wypuścili Olę do domu
za nami pierwsza noc. Nie było źle. Dziewczynki jedzą co 3h, karmie je równocześnie na dwie ręce, bo w tym samym czasie się budzą, a nie chcę aby budziły starszą córkę, wiec wymyśliłam karmienie na dwie ręce
dodatkowy plus, że z odbiciem zajmuje to ok 15 min na dwie dziewczyny, więc nie jest źle
Widać, że Marta będzie miała charakterek, potrafi się upomniec o zmianę pieluchy lub przytulanieOla jest spokojniejsza.
W tym momencie Ola waży więcej niż Marta, tak ja w szpitalu dokarmili
My dziś też się wybieramy na pierwszą wyprawę, znaczy ja i dziewczynki (bliźniaczki i starsza siostra). Jakoś mnie szczególnie nie przeraża wyjście na spacer czy ogólnie zajmowanie się trójka dzieci. Wiem, że noce będą nieprzespane, ale to nie ma znaczenia
Postaram się wieczorem wstawić zdjęcie moich dziewczynek, jak już wszystkie są w domu
A i muszę się pochwalić, że z kilogramów ciążowych a przybyło ich w ciąży 9, zarzuciłam już wszystko, a nawet jeden kilogram dodatkowo. Sama jestem w szoku, że ważę mniej niż przed ciążaMarik, rewelka, justyna14, Mama-julka, pati_zuzia, aneczka1983, lilianna, Madzisek, Piegus, aannkkaa, Karola1990, Pchelkaa, Ola_45, Matleena, genoweffa, genoweffa, genoweffa, genoweffa, genoweffa, Nadulka, kwiatakacji, Suerte, Dżulia, ZieloneOliwki, Madzia890722, Pola_27, m@rzenie, Moniusia89, lula.91, Flakonik lubią tę wiadomość
[/url]
-
justyna14 wrote:o! mierzyłam się w tali, na oko myślałam, że ok 130 cm mam bo taki wielgachny ten mój brzuch ale jednak jest 113 cm i tak dużo, ale spodziewałam się, że będzie więcej
nie wiem ile było przed . A jak u Was? Nie pytam oczywiście Alicji, bo ona pewnie ma już 50
justyna14 lubi tę wiadomość
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
Oj kochane plotkarki
tematy noca macie przednie!! Przez was zaczelam wchodzic na lipcowki. Ale patologia. Normalnie strach sie bac.
jutro wielki dzien. Ktora rodzi ze mna???!!!??? Aha i zaraz biore centymetr i sprawdzam ile mam. Ale pierw prosze napisac gdzie mierzycie na wysokosci pepka??