Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNadulka - miałam taką samą sytuację jak Ty. U mnie też już się mega rozkręciło i myślałam, że to TO. Po kilku godzinach przeszło a ja się czułam jak by mnie ktoś wywirował w pralce.
Flakonik – Najbardziej mnie rozbawiło w tych wpisach u lipcówek: „chyba ich wkurza, że U MNIE cały dzień jest ruch” hahahahahahahahahahah
Suerte – Lewatywę zrobi Ci połozna.
aneczka1983 lubi tę wiadomość
-
Alicja wygląda bardziej jakby Sara jego pilnowała
haha
O matko biedna Moniek to do musiała niezle dziewczyna nameczyc ... Ale trzeba przyznać że Pola słusznych rozmiarów
To po czekamy az odpocznie i odezwie się do nas.
A co do tego dziecka to tak z ciekawości pytam. Bo u nich tj regularne takie darcia czyli raczej nie jest to kwestia tego że mała coś wymusza. Z tego co wiem to jest zdrowa
Nasze Słoneczko
-
Mama-julka wrote:Cokolwiek o zbliżającym się porodzie jest ciekawe
Masz racje tylko mam cicha nadzieje ze cos sie jednak ruszylo bo jak mi powie ze szyjka dluga zamknieta, wszystko pieknie trzyma i do nastepnej wizyty na 99% pani nie urodzi to mu podziekuje i powiem ze juz to slyszalam :p
-
nick nieaktualny
-
ja mierzyłam w najszerszym miejscu i tak 113 cm to mi na brzuszku luzem wychodzi, że przez cały brzuch tą obręcz przesunęłamola25 wrote:Oj kochane plotkarki tematy noca macie przednie!! Przez was zaczelam wchodzic na lipcowki. Ale patologia. Normalnie strach sie bac. jutro wielki dzien. Ktora rodzi ze mna???!!!??? Aha i zaraz biore centymetr i sprawdzam ile mam. Ale pierw prosze napisac gdzie mierzycie na wysokosci pepka??
7w3d 💔
-
Karola1990 wrote:Ha ha skąd ja to znam ...Mama-julka wrote:Cokolwiek o zbliżającym się porodzie jest ciekawe
Masz racje tylko mam cicha nadzieje ze cos sie jednak ruszylo bo jak mi powie ze szyjka dluga zamknieta, wszystko pieknie trzyma i do nastepnej wizyty na 99% pani nie urodzi to mu podziekuje i powiem ze juz to slyszalam :p o której wizyta?Nasze Słoneczko
-
no mój płakał tak jak był malutki przy kolce ale 10 miesięczne dziecko to nie wiem czemu miałaby tak płakać, Olek teraz ząbkuje, dopiero co wyszliśmy z zapalenia uszu, czasem zapłacze ale to na chwile zaraz się utulimy i spokój, ale on generalnie uważam, że jest bardzo grzeczny. A sąsiedzi normalni, w sensie żadna patologia?Acikk wrote:Evvka nic sie nie martw juz mi duzo nie zostalo nie ma co sie czarowac
Karola powodzenia na wizycie zycze jakichs ciakawych wiesci
Pyt. Do dziewczyn ktore maja juz dzieci mam za sciana sasiadke ktora ma 10 mcy. I ta sasiadka dzien w dzien regularnie przez kilka godzin sie drze. W sensie placze i wyje. Takie prawie roczne dziecko juz chyba nie powinno tyle plakac bez powodu kazdego dnia ?
Jak juz zacznie to godzina z glowy. Wyje i wyje.7w3d 💔 -
nick nieaktualny
-
justyna14 wrote:no mój płakał tak jak był malutki przy kolce ale 10 miesięczne dziecko to nie wiem czemu miałaby tak płakać, Olek teraz ząbkuje, dopiero co wyszliśmy z zapalenia uszu, czasem zapłacze ale to na chwile zaraz się utulimy i spokój, ale on generalnie uważam, że jest bardzo grzeczny. A sąsiedzi normalni, w sensie żadna patologia?
No właśnie normalni więc tym bardziej mnie to dziwi bo też mi się wydawało że wiadomo maluszek to czasem jak się rozkreci i zacznie wyc to amen. Ale taka prawie roczna dzidzia to myślałam że juz nie. A u nich regularne dluuuuugie wycia kilka razy na dzień. Hmm.Nasze Słoneczko
-
nick nieaktualnyKarola1990 wrote:Masz racje tylko mam cicha nadzieje ze cos sie jednak ruszylo bo jak mi powie ze szyjka dluga zamknieta, wszystko pieknie trzyma i do nastepnej wizyty na 99% pani nie urodzi to mu podziekuje i powiem ze juz to slyszalam :p
I nie płać za wizytę bo to już będzie naciąganie
Moniek to naprawdę spory okaz do kochania
Alicja, teżet ładnie uśpił Sarę i sam skorzystał z chwili odpoczynku Przecież sama piszesz że zmęczony był... Taką pracowitą noc miał
alicja_, Karola1990 lubią tę wiadomość
-
a może jakieś przeziębienie i leki wtedy podają? mój nie płakała ale już marudził bardzo przy lekach. Nie mam pojęcia co może być przyczyną, bo mój nawet jak próbuje wymusić coś na mnie to mówie Olek nie i koniec, zostawiam go i z reguły nawet nie zacznie płakać tylko podkowa, coś krzyknie z niezadowoleniem, czasem zaczyna wierzgać nogami jakby chciał tupać ze złości, ale to jak go trzymam, bo sam by przy tym jeszcze równowagi nie utrzymał, to wtedy sadzam na podłodze i sobie pokrzycz jak masz chęć to też zacznie płakać albo nie ale to na chwilę, nigdy nie ma tak, żeby mi się godzinę, czy nawet 20 min bez przerwy darł.Acikk wrote:No właśnie normalni więc tym bardziej mnie to dziwi bo też mi się wydawało że wiadomo maluszek to czasem jak się rozkreci i zacznie wyc to amen. Ale taka prawie roczna dzidzia to myślałam że juz nie. A u nich regularne dluuuuugie wycia kilka razy na dzień. Hmm.
pati_zuzia lubi tę wiadomość
7w3d 💔
-
Moniek szacun! i wielkie gratulacje!
Oby moja Polka nie była takim gigantem.
z tego co wiem, to zazwyczaj prze się z nacięciem, po to to nacięcie robią, żeby ułatwić parcie właśnie i żeby dzidzia szybciej wyszła. Osobiście nie czułam momentu nacinania ani różnicy w bólu z nacięciem czy bez, może coś u Ciebie kiepsko nacięli, albo w jakąś wrażliwszą stronę.
genoweffa lubi tę wiadomość
7w3d 💔
