Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFlakonik wrote:Tak w tym samym czasie ale tez z nimi. Nie wiem na ile to mi sie bedzie udawac i jak dlugo ale chce nim jak nabardziej tej bliskosci dostarczyc. Leze bokiem i jedna jest wtulona do mnie a druga do siostry i tak razem. Ale to sie sprawdza od wczoraj dopiero. I w dzien to ja mam lekki sen,bardziej odpoczyw drzemajac wiec nie boje sie zeb cos malym zrobila.
Ja skolei przeczytalam mnostwo zalet i pozytywnych rzeczy jakie wynikaja ze spania z dzieckiem. Z rodzicielstwa bliskosci
Ale oczywiscie tak spie tylko w dzien jak mezus w pracy. Ogolnie to naprawde to roznie wychodzi z tym spaniem. Tak jak juz pisalam wczesniej
A czy ktoras wlasnie zamierza spac z dzieckiem? Czy wszystkie od poczatku jestescie nastawione ze w swoim lozeczku bedzie sypialo?
A tu polecam przeczytac
http://dziecisawazne.pl/5-zalet-spania-z-dzieckiem/
http://dziecisawazne.pl/czemu-dzieci-sie-budza-po-odlozeniu-lozeczka/
Oczywiscie nikogo nie namawiam i nie krytykuje. Moge jedynie powiedziec z krotkiego co prawda doswiadczenia ze widze naprawde roznice jak spia same osobno,jak spia razem a jak spia ze mna .
Wiec mysle ze jak bedzie nadal taka okazja zdrzemnac sie w ciagu dnia razem z nini to na pewno wykorzystam
My chcemy spac z corciawidze ze w kwestii wychowania mamy zamiar opierać sie o te same źródła (dzieci są ważne)
, również jestem za rodzicielstwem bliskosci
-
Ja jeszcze nie wiem, czy będę spać z małą, Maja sypiała z nami długo, do roczku było spoko, potem już ciężej bo strasznie się rozpychała, a nie chciała sypiać sama. Mimo tego, że już to kiedyś przerabiałam to mam taki lęk czy nie zrobię krzywdy maleństwu przez sen
-
nick nieaktualnyJa w dzien napewno bede spac z malym a w nocy bede sie bala bo moj nie ma wyczucia i bardzo twardy sen
Wkurza mnie kiedy ludzie mowia do mnie ze dziecka od malego nie wolno nosic na rekach spac z dzieckiem bujac na rekach bo dziecko sie przyzwyczaja a ja jestem zdania ze potrzebuje bliskosci rodzica i jesi w ten sposob czuje sie bezpieczne i szczesliwe to dlaczego mam i jemu i sobie zabierac ta bliskoscWiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 19:32
pati_zuzia lubi tę wiadomość
-
A po jakim czasie można seks po porodzie?
Wgl jak miałam miec cc to byłam uradowana że nic mi sie tam nie rozciągnie i bedzie można szybko działać tak jak kiedyś
A jak to jest po SN?
Kiedy tam wszystko wraca do swoich rozmiarów ?
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMi$ia26 wrote:Ja w dzien napewno bede spac z malym a w nocy bede sie bala bo moj nie ma wyczucia i bardzo twardy sen
Wkurza mnie kiedy ludzie twierdza ze dziecka od malego nie wolno nosic na rekach spac z dzieckiem bujac na rekach bo dziecko sie przyzwyczaja a ja jestem zdania ze potrzebuje bliskosci rodzica i jesi w ten sposob czuje sie bezpieczne i szczesliwe to dlaczego mam mu zabierac ta bliskosc
Ja w nocy na pewno nie będę spać z dzieckiem, tak samo nie będę nosić go na każde "zawołanie". Napatrzyłam się jak dziewięciolatek i czterolatek śpi z rodzicami do tej pory i podziękujęNie neguję żadnego zachowania ani nie pochwalam żadnego bo nie mam dwójki dzieci które jedno wychowywałabym tak, a drugie tak. I mnie nie wkurza ani jedno , ani drugie. Nie mam porównania więc się nie wypowiadam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 19:32
-
nick nieaktualnyPoz!omka. wrote:A po jakim czasie można seks po porodzie?
Wgl jak miałam miec cc to byłam uradowana że nic mi sie tam nie rozciągnie i bedzie można szybko działać tak jak kiedyś
A jak to jest po SN?
Kiedy tam wszystko wraca do swoich rozmiarów ?
Mama-julka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMi$ia26 wrote:Mnie akurat wkurza zle to napisalam kiedy do mnie mowia zebym tak nie robila od malego
a temat mnie pewnie omina i bron Boze niechce wywolac burzy na forum
ja wysłuchuję rad, ale nie biorę ich do siebie bo bym zwariowała z podejściem innych, szczególnie mojej mamy
-
ha ha
no a tam w środku nie zostaje rozciągnięte?
przecież takie dziecko a taka szparka
Ja wciaż nie wierze jak ta natura to stworzyła i kurde dlaczego tak
Jakby nie mogło dziecko przez pępek wyjsc haha
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPoz!omka. wrote:ha ha
no a tam w środku nie zostaje rozciągnięte?
przecież takie dziecko a taka szparka
Ja wciaż nie wierze jak ta natura to stworzyła i kurde dlaczego tak
Jakby nie mogło dziecko przez pępek wyjsc haha
no i przy karmieniu piersią podobno szybciej
a przecież szparka jest zszywana jak jest rozpruta
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 19:36
-
No jest jest, ale z wierzchu chyba tylko tam głębiej zostaje taka locha haha
Pępkiem by było zdecydowanie lepiej rodzić
i by można było widzieć kiedy robi się rozwarcie haha
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''